Od września 2014 obniżono wiek rozpoczynania nauki w klasie I szkoły podstawowej ? wprowadzono obowiązek szkolny dla dzieci, które w danym roku kalendarzowym skończą sześć lat.
W klasie I zatem znajdą się nie tylko dzieci sześcioletnie, ale i pięciolatki. Różnice rozwojowe między sześciolatkami, a siedmiolatkami, do których już przyzwyczailiśmy się, są znaczące na tyle, że zmieniono podstawę programową dopasowując ją do możliwości dzieci młodszych; zmieniono formy pracy tak, by w okresie adaptacyjnym i jeszcze w okresie wstępnym dzieci uczyły się w zabawie i podczas zabawy. Obecnie już korzysta się z nowych podręczników zgodnych z podstawą programową, zaczęto wyposażać sale klasowe i częściowo upodabniać je do klas przedszkolnych. przygotowują się także do nowych zadań nauczyciele.
Od września 2011 roku jest także wprowadzony obowiązek przedszkolny dla dzieci pięcioletnich, aby we wczesnej edukacji przygotować je w miarę wszechstronnie do startu w szkole w oparciu o także nową podstawę programową dla pięciolatków.
Ponieważ obecnie do klas I mogą iść oprócz siedmiolatków, także sześciolatki po edukacji przedszkolnej, wprowadzono od września 2009 roku obowiązek dokonywania diagnozy szkolnej pięciolatków na początku roku szkolnego. Celem wczesnej diagnozy jest m. innymi określenie poziomu rozwoju dziecka pod kątem jego gotowości szkolnej oraz podjęcie działań dydaktyczno-wychowawczych służących wyrównaniu startu szkolnego.
Możliwość wykonania diagnozy przez nauczycieli przedszkoli uwarunkowana jest kilkoma czynnikami:
? wiedzą, co to jest dojrzałość szkolna;
? posiadaniem dobrego narzędzia do dokonanie diagnozy;
? umiejętnością posłużenia się takim narzędziem;
? wiedzą ułatwiającą interpretację wyników i pozwalającą na prognozowanie funkcjonowania dziecka w szkole.
Ponieważ kilka miesięcy pracy z dzieckiem o niepełnej dojrzałości nie zawsze kończy się wyrównaniem startu szkolnego, nakłada się także na nauczycieli przedszkoli obowiązek powiadomienia rodziców o wynikach dziecka i zachęca się do ścisłej współpracy przedszkola z rodzicami (tu także potrzebne są pomoce i wskazówki do pracy z dzieckiem). W przypadkach większych opóźnień i zaburzeń rozwojowych zaleca się współpracę placówek przedszkolnych z Poradniami Psychologiczno-Pedagogicznymi.
Sygnalizowane wyżej umocowania prawne służą dobru dziecka, służą temu, by początek wieloletniej edukacji dziecka sprzyjał rozwojowi chęci, zainteresowań i uczeniu się uczenia.
Poniżej omówię sygnalizowane wyżej problemy.
Co to jest dojrzałość szkolna? W wielu wypowiedziach prasowych i w uzasadnianiu wcześniejszego rozpoczynania nauki szkolnej przez dzieci podkreślana jest dojrzałość intelektualna dzieci spowodowana zmianami cywilizacyjnymi.
Oznacza to, mówiąc potocznie, że dzieci mają obecnie większy, niż jeszcze kilkanaście lat temu, zasób informacji i nauczyły się korzystania z dorobku cywilizacji (telefon komórkowy, komputer, telewizor itp.); mają także lepszy dostęp do książek, do wielu zabawek i pomocy dydaktycznych, dokonuje się także akceleracja (przyspieszenie rozwoju na przestrzeni kilku pokoleń) w zakresie rozwoju fizycznego (większa waga i wzrost dzieci, przyspieszony okres dojrzewania fizjologicznego).
Nie wystarcza to jednak do jakościowo lepszego korzystania z posiadanych informacji czy też możliwości fizycznych (większy wzrost wcale nie wpływa na lepszą płynność i stopniową automatyzację pisania) i zupełnie nie przekłada się na umiejętność pokonywania trudności, na poczucie obowiązkowości i trud codziennej pracy dziecka w szkole. Od dawna, bo już od lat 30-tych XX wieku (pierwsze testy dojrzałości szkolnej) wiadomo, że o powodzeniu dziecka w szkole decyduje wiele czynników, a nie tylko dojrzałość intelektualna. Co składa się więc na tę dojrzałość szkolną, na jakie aspekty rozwoju należy zwracać uwagę.
Dojrzałość szkolna (wg Stefana Szumana) to taki poziom rozwoju fizycznego, psychicznego i społecznego dziecka, który czyni je wrażliwym i podatnym na systematyczne nauczanie w klasie I szkoły podstawowej. ( Brejnak W. 2006; Janiszewska B. 2006; Janiszewska 2012; Żebrowska M. (red.) 1975). Chodzi po prostu o względną równowagę między możliwościami dziecka, a wymaganiami szkoły. Można to rozumieć tak, że dziecko może dostosować się do wymagań obowiązującego systemu szkolnego lub też, że szkoła dostosowuje swoje wymagania do możliwości dzieci. Jeżeli zmienia się więc wiek startu szkolnego, to dzieci mają inne możliwości i to szkoła do możliwości dzieci powinna się dostosować ( w wielu dyskusjach pojawia się propozycja, by mówić o problemie ?dojrzałości szkoły?).
Dzieci pięcioletnie i sześcioletnie są jakościowo innymi dziećmi niż typowe siedmiolatki.
Bożena Janiszewska – psycholog
Powyższy tekst jest wprowadzeniem do wykładu psycholog Bożeny Janiszewskiej wygłoszonego podczas konferencji zorganizowanej w ramach realizacji projektu ?Sześciolatku nie czekaj idź do szkoły?. Konferencja do obejrzenia na www.zyciepw.pl