Prace budowlane związane z realizacją projektu ?Uporządkowanie Gospodarki Wodno-Ściekowej na terenie aglomeracji Wołomin-Kobyłka? dobiegają końca. Zakończenie ostatniego etapu tych robót – budowa oczyszczalni ścieków Krym planowane jest na koniec maja.
Budowa sieci wodno-kanalizacyjnych to nie lada wysiłek dla wszystkich samorządów. Od 13 grudnia 2005 roku dla gmin Wołomin i Kobyłka realizacja projektu z tego zakresu p.t. ?Uporządkowanie Gospodarki Wodno-Ściekowej na terenie aglomeracji Wołomin-Kobyłka? jest działaniem priorytetowym. Planowane zakończenie robót ma nastąpić 31 grudnia 2010 roku.
W grudniu ubiegłego roku na terenie obu gmin zakończone zostały prace budowlane z zakresu budowy sieci kanalizacji sanitarnej i deszczowej oraz sieci wodociągowej. Dobiega końca budowa Oczyszczalni Ścieków ?Krym? i modernizacji pompowni Gryczana. Finał robót budowlanych ma nastąpić za miesiąc czyli 31 maja.
Wołomin
Można pokusić się o stwierdzenie, że jednym z bardziej dokuczliwych problemów Wołomina przed przystąpieniem do realizacji projektu był zbyt mały rozdział kanalizacji deszczowej od sanitarnej. Podłączenia gospodarstw domowych do „deszczówki” były częstą praktyką.Wiele gospodarstw domowych nie miało możliwości przyłączenia się do kanalizacji miejskiej. Dużym problemem dla miasta stawała się zbyt mała oczyszczalnia i okresowe problemy z pompownią Gryczana. Realizacja projektu przyczyniła się do wybudowania 45 km kanalizacji sanitarnej i 12 pompowni. Zbudowano również 21 km. sieci kanalizacji deszczowej z 4 separatorami i 3 osadnikami oraz zbiornika retencyjnego. Powstało również 2,4 km nowej sieci wodociągowej.
Dużym wyzwaniem dla miasta stała się budowa nowej oczyszczalni ścieków i modernizacja pompowni Gryczana. Dobiegły już końca prace budowlane związane z budową dwóch nowych ciągów technologicznych oczyszczalni (trwa ich wyposażanie w urządzenia technologiczne i sprawdzanie działania, porządkowanie terenu). Dobiegają końca prace na pompowni Gryczana. – Realizacja tego przedsięwzięcia pozwoliła gminie zrezygnować z angażowania mieszkańców w tzw. komitety budowy wodociągów i kanalizacji ? podkreślił podczas spotkania podsumowującego dotychczasowe prac Jerzy Mikulski, burmistrz Wołomina.
Kobyłka
Szacuje się, że przed przystąpieniem do realizacji projektu w Kobyłce kanalizację posiadało 4% gospodarstw domowych. Co dawało 2,646 km kanalizacji tłocznej i 1,497 km kanalizacji grawitacyjnej oraz 39 odgałęzień zakończonych studzienkami
W ramach realizowanego od 2005 roku, wspólnie z Wołominem, projektu wybudowano 107,93 km kanalizacji sanitarnej, 47 przepompowni ścieków oraz 2 214 odgałęzień sieci kanalizacyjnej. – Podsumowując tą ogromną inwestycję Funduszu Spójności w Kobyłce można stwierdzić, że zbudowany został solidny i nowoczesny fundament dla miasta, dalszych inwestycji i zrównoważonego rozwoju. I chyba wszyscy będziemy tu zgodni, że kolejnym krokiem tego rozwoju musi być uporządkowanie stanu dróg w Kobyłce. Mam tu na myśli zarówno nowe nawierzchnie na drogach już utwardzonych, jak i budowę nawierzchni na drogach gruntowych. To kolejne wyzwanie, które przybliży nas do standardów europejskich. Ale zarazem wyzwanie bardzo przyjemne, bo w odróżnieniu od kanalizacji będzie wizytówką widoczną gołym okiem. W tym roku wykonamy jeszcze kilkaset przyłączy kanalizacyjnych do posesji, które zostały pominięte w ramach Funduszu Spójności i dopiero w przyszłym roku możemy skoncentrować wydatki inwestycyjne na budowę dróg ? powiedział nam Mariusz Stefaniak, wiceburmistrz Kobyłki.
Choć w trakcie realizacji projektu zmianie uległ procentowy udział środków zewnętrznych to i tak warto było się w niego zaangażować. A wymagało to od osób pracujących przy projekcie wielkiego zaangażowania.
Teresa Urbanowska
Kłamstwem jest, że w grudniu zakończyła się budowa kanalizacji. U mnie w Ossowie zakończono roboty na przełomie marca i kwietnia. Po co komu to wprowadzanie w błąd. Nie wiem dlaczego realizacja tego przedsięwzięcia pozwoliła gminie zrezygnować z angażowania się mieszkańców. Przecież ten zakres należy do zadań własnych Gminy. Kogo Mikulski chce nabrać. Z tego co wiem to inwestorem są wodociągi, a koszt inwestycji w rejonach wiejskich jest nieopłacalny, tak mówią fachowcy. Może coś więcej na ten temat ktoś napisze.
Kłamstwa wynikają z chęci ukrycia kompromitujących faktów obciążających Mikulskiego i Wodociągi. Niedotrzymanie terminów wiąże się z konsekwencjami dla wykonawcy oraz inwestora korzystającego ze środków pomocowych – ciekawe czy się o nich dowiemy. Nie tylko w Ossowie nie wykonano inwestycji w terminie w wielu miejscach Wołomina jeszcze w tym roku luty/marzec wykonywano prace montażowe w studzienkach oraz obok nich. Z tego co wcześniej padało oczyszczalnia ścieków miała być oddana do eksploatacji w maju lub czerwcu. Tu czytam, że zakończono roboty budowlane i dopiero teraz wyposażana jest w urządzenia technologiczne. Kolega po inżynierii środowiska twierdzi, że rozruch takiego obiektu to kilka miesięcy. Więc zamiast w połowie roku obiekt o ile dobrze przebiegnie uruchomienie zostanie oddany do eksploatacji na jesieni.
Na szczęście bliski jest również finał tej straconej kadencji. Kadencji w której Mikulski najwięcej naobiecywał a najmniej z tego zrealizował. Kanalizacja w której koszt przyłączenia odbiorcy to blisko 70 tysięcy jest porażką, kiedy przydomowa oczyszczalnia to siedem razy mniej. Biorąc pod uwagę koszty eksploatacji, klienci nie tylko wodociągów będą przez amatorszczyznę Burmistrza do żywego „skubani” w okresie najbliższych 20 lat.
„nieopierzony”, jakieś nieprozumienie lub duże przekłamanie w Twojej informacji. Niemożliwe by koszt inwestycji w przeliczeniu na odbiorcę był na tym poziomie.
?pytajniku?, pomimo nieopierzenia znajomość czytania oraz czterech podstawowych operacji matematycznych posiadam. Źródłem danych jest strona internetowa o adresie http://www.wolomin-kobylka.pl/. Wystarczy wartość inwestycji powiększyć o połowę (tyle wyniósł wzrost kosztów co podawały media) podzielić przez liczbę przyłączy (średnio czterech mieszkańców w gospodarstwie domowym) i pomnożyć przez kurs Euro. Kto nie wierzy niech sam sprawdzi. Zwracam uwagę na błąd jaki tam zamieszczono (czy celowo ?) . Podane liczby 8100 w Wołominie i 14500 w Kobyłce to w rzeczywistości liczba mieszkańców przyłączanych do kanalizacji w ramach tej inwestycji , a nie jak napisano gospodarstw domowych (cała Kobyłka liczy 18,5 tyś. mieszkańców).
Inwestycja jaka miała byś sukcesem Mikulskiego okazuje się jego porażką. Ten poziom kosztów powinien wywołać refleksję, a na realizować inwestycji infrastrikturalnej na takich warunkach może pozwolić sobie tylko polityczny i gospodarczy amator. Wygląda to na poważne naruszenie zasad inwestowania środków publicznych.Czy ktoś dokonał analizy ekonomicznej tego przedsięwzięcia ? Obok Burmistrza plamę dają radni oraz lokalne media, gdzie ich misja i dziennikarstwo śledcze.
Jak znam życie Mikulski poszuka kozła ofiarnego. a że była to inwestycja Wodociągów tam jego poszuka.
Pani redaktor przed następną dezinformacją proszę wyjaśnić z Burmistrzem te koszty o których pisze powyżej „nieopierzony”. Jak wynika z relacji i kalkulacji ktoś kogoś tu „robi w konia”, a raczej osła.