O pomniku Lecha Kaczyńskiego za chwilę, gdyż nie jest to ? mimo wszystko ? najważniejsza informacja. Za to, bez wątpienia, taką jest komunikat Komendy Powiatowej Policji w Wołominie informujący o zatrzymaniu osób podejrzanych o zabicie w Zielonce odpoczywającego w parku rowerzysty. O tej zbrodni mówiła cała Polska. W miejscu publicznym, na oczach ludzi, zamordowano człowieka! Policja nie miała innego wyjścia, ?musiała? znaleźć sprawców!
Ale i przestępcy, sądząc po ilości aresztowanych osób, nie czekali biernie na wynik śledztwa. Wspierani przez licznych kompanów długo kluczyli. Ich zatrzymanie to ogromny sukces wołomińskiej policji, ale też powód do odrobiny dumy i satysfakcji. Co by nie mówić, ci policjanci zasłużyli na naszą wdzięczność!
Wreszcie pora na pomnik. Ale nie dla policjantów, tylko dla tragicznie zmarłego w 2010 r. Prezydenta. Czyżby na niego zasłużył? Jak przyznał to w wywiadzie prasowym radny powiatowy Ryszard Walczak, inicjator budowy, warszawskie kościoły odmówiły mu umieszczenia popiersia Lecha Kaczyńskiego w swoich świętych murach. Stąd pomysł wzniesienia pomnika w Wołominie! Może więc warto na początku wyjaśnić, prawdopodobne, powody tej tak daleko idącej ostrożności kapłanów.
Jak podał we wrześniu 2007 r. ?Nasz Dziennik?, w Warszawie miała miejsce reaktywacja polskiej loży B’nai B’rith (Synowie Przymierza). Na tej uroczystości ?Ewa Junczyk-Ziomecka podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta przekazała w imieniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego wyrazy radości z powodu odrodzenia się tej organizacji w Polsce?. Przypomnę, że działalność B’nai B’rith przerwał dekret Prezydenta Rzeczypospolitej z 22 listopada 1938 r. rozwiązujący organizacje masońskie w Polsce. Jeszcze za pontyfikatu Jana Pawła II, w 1983 r., Watykan podkreślał, że wszystkie wcześniejsze dokumenty dotyczące masonerii pozostają w mocy, a ?katolik, który do niej należy, jest w stanie grzechu ciężkiego?. Natomiast prawdą jest, że kierownictwo tej loży czyniło i czyni ? z dużym powodzeniem ? starania, by ta organizacja nie była kojarzona z masonerią. A jak jest? Daleki jestem od jednoznacznego rozstrzygnięcia tego dylematu. Lecz chyba to warszawscy kapłani mieli rację, gdy powiedzieli radnemu Walczakowi: ?Jeszcze na pomnik za wcześnie. Poczekajmy?.
Ten pomnik nie jest jedynym, który ma powstać w Wołominie. Od kilku dni na rondzie Solidarności stoi betonowa konstrukcja, na której ma stanąć figura Anioła Stróża Ziemi Wołomińskiej. Lecz i z tym pomnikiem jest wiele niejasności i podtekstów. Przez kilka tygodni była to najbardziej strzeżona informacja. Budowano fundament, a nikt nic nie wiedział! Może i miano rację? Przecież w Polsce od wieków na rozstajach dróg stawiano krzyże, a w miejscach wyznaczonych na modlitwę figurę Chrystusa, NMP bądź świętego. Stąd musi zrodzić się pytanie o charakter tego pomnika. Czy ma to być miejsce święte, czy też? świeckie.
Co to za argument z masonerią? Na początku tego wieku przynależność do loży było wielkim honorem, nie jeden wybitny polityk polski i upomnikowany bohater był masonem. Nie jestem zwolennikiem stawiania pomnika śp. Lechowi Kaczyńskiemu ale za „wyrazy radości” reaktywacji B?nai B?rith należy się naszemu byłemu prezydentowi jedynie pochwała.
Na dowód wrzucam listę ludzi, którzy są uznawani za członków organizacji masońskich:
Gabriel Narutowicz, Adam Mickiewicz, Aleksander Fredro, Ignacy Jan Paderewski, gen. Bolesław Wieniawa-Długoszowski, Tadeusz Kościuszko, Józef Poniatowski, Szymon Konarski, Edward Śmigły-Rydz, Zygmunt Krasiński, Julian Ursyn Niemcewicz.
Czy oni wszyscy są w stanie grzechu ciężkiego?
@Marek – czytanie ze zrozumieniem to jednak sztuka
Nie jestem penitencjarzem więc o tym czy jest to stan grzechu ciężkiego, a jeśli tak, to czy jest on trwały i czy trwa na wieki, nie wiem. Tekst nie jest oceną , nie ocenia czy bycie masonem jest dobre czy złe. Mówi o czymś zupełnie innym , o tym mianowicie , że Kościół Katolicki Matka Nasza przynależność do loży masońskiej określa jednoznacznie co Papież podkreślił w nauczaniu nadzwyczajnym. O tym pisał Pan redaktor. Nie można mówić o wszystkich grzechach świata na raz. Jeśli już to o każdym z osobna i w określonym aspekcie. Na tym polega precyzyjne prowadzenie dialogu, bez tego może sie on przerodzić w pyskówkę.
Widzę, że pan redaktor przeczytał felieton redaktora Michalkiewicza. I bardzo dobrze, jak się uczyć, to od najlepszych.
Tak, zwłaszcza ta loża masońska przeszkadzała protestującym przeciwko pomnikowi.Dzieci, które przyprowadzono pod urząd, nie mogły od czterech lat spać z tego powodu.
Tylko musiałby pan najpierw wytłumaczyć swoim czytelnikom co to jest loża masońska, a w przypadku loży B`NAI B`RIHT opisać jej żydowską rzeczywistość, nie narażając się na zarzut antysemityzmu.
O , już się zaczynają wywody „intelektualistów” od siedmiu boleści. Boże, kiedy to prostactwo się skończy!
Tylko prowokacje !!! ? powinno pojawić się w tytule.
Dotarcie do pierwszej wymagało powtórzenia faktów ogólnie znanym z innych wiarygodniejszych źródeł. Wykrywalność zabójstw w Polsce w ubiegłym roku wyniosła ponad 92 procent (702 przypadki). Postulat autora nagradzania sprawności policji corocznie blisko 650 pomnikami, sprowadziłby się do postawienia w Wołominie takiego niemalże co roku, czasami nawet kilku. Taka alternatywa dla upamiętnienia Śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego jest nie z tej ziemi nawet posiadającej Anioła Stróża.
Prowokacja druga dotyczy rzekomo dyskwalifikującej u hierarchów kościoła postawy praktykujących katolików wobec wolnomularstwa, szczególnie tego żydowskiego z B?nei B?rith. Lektura i nauki pobrane u red. Michalkiewicza okazują się niedostateczne. Papież Jan Paweł II, w marcu 1984 r. spotkał się w Watykanie z delegacją żydowskiej organizacji B’nai B’rith. W trakcie swojego przemówienia stwierdził: „Już fakt waszej wizyty, za którą jestem wam wdzięczny, sam w sobie jest dowodem rozwoju i ciągłego pogłębiania się tychże kontaktów. Patrząc w przeszłość, na lata poprzedzające Sobór watykański II i jego deklarację Nostra aetate i usiłując ocenić dokonaną od owego czasu pracę, ma się nieodparte wrażenie, iż Pan uczynił dla nas wielkie „rzeczy” (Łk 1, 49). Jesteśmy zatem zaproszeni do złączenia się w szczerym akcie dziękczynienia Bogu. Początkowy werset Psalmu 133 doskonale się do tego nadaje: ?Oto jak dobrze i jak miło, gdy bracia mieszkają razem”.
Mistyfikacja autora wskazująca B?nei B?rith jako rzekomą przyczynę odmowy umieszczenia popiersia pseudo zwolennika masonerii w ?swoich świętych murach? nie trzyma się kupy. Ma dzielić hierarchów warszawskiego kościoła z wiernymi w sprawie uhonorowania pomnikiem, odbierać zasadność wybiegiem wokół czasoprzestrzeni. Nie mnie wyjaśniać przyczyny zajętego stanowiska probostw tych kościołów, ale przypuszczać można niechęć angażowania świątyń w nieteologiczne i wstydliwe spory wiernych.
Trzecia z prowokacji to pomnik dla symbolicznego Anioła Stróża Ziemi Wołomińskiej. Dla osób zainteresowanych nie był tajemnicą zamiar, realizacja oraz lokalizacja pomnika poświęconego, urzeczywistnionej idei nagradzania ludzi zasłużonych dla lokalnego społeczeństwa.
Nie mają nic wspólnego organizatorami i kapitułą, odbieram ten pomnik jako upamiętnienie wszystkich nagrodzonych jego równie symboliczną statuetką. W moim odczuciu będzie to miejsce pamięci dla nagrodzonych wartości każdego z laureatów. Wątpliwość co do charakteru tego miejsca może budzić się u osób niewtajemniczonych. Nie należy do nich autor – były kleryk, doskonale powinien znać, a dziennikarski obowiązek nakazuje dociec i ujawnić. Pytanie w jego ustach to obraza ducha oraz rozumu. Materiałem swoim zdążył wpisać się w inny protest byłego duchownego, posła, członka Ruchu Palikota walczącego z krzyżem w naszym parlamencie.
Ale jakoś nikt nie raczył w odpowiednim czasie powiadomić NSZZ Solidarność o/Wołomin o zamiarze budowania pomnika na rondzie Solidarności.
Znaczy się ze według komitetu budowy pomnika członkowie Solidarności nie są osobami z kręgu zainteresowanych.
No pięknie Panowie!
Ten pomnik na rondzie Solidarności będzie sugerował, że to jest symbol „Solidarności”.
@kobieto solidarności, prawa umieszczenia skrótu NSZZ na rondzie odmówił J.Mikulski przy milczeniu przewodniczącego Radzia oraz aplauzie rady miejskiej. Rondo każdej również tej enigmatycznej solidarności mieści w sobie ideę opieki i pomocy.
Solidarność od NSZZ „Solidarność” oddziela przepaść. NSZZ Solidarność to niestety płonące opony, nieuzasadnione roszczenia, awanturnictwo uliczne, przywłaszczanie sobie ducha pierwszej Solidarności, wodzowscy przewodniczący. Solidarność zaś jest pojęciem szerszym, nie zawęża się do związku zawodowego ale mówi o ludzkich postawach bez zawłaszczania przez kogokolwiek tej nazwy. To nie jest „enigmatyczna” solidarność, jak wyżej stwierdzono, ona właśnie bez tego „NSZZ” mówi o prawdziwej, ogółnoludzkiej wartości.
georgios, nie cytuj Mikulskiego – chyba, że nim jesteś o czym znaczyłoby nieco przefarbowane imię.
Już raz ci pisałem a teraz przypominam, że z osobnikami na twoim poziomie nie dyskutuję.
Pastwienie się nad innymi nie sprawia mi przyjemności, georgios. Traktuję to jako przymus kiedy czytam brednie w jakich się specjalizujesz. NSZZ Solidarność to ruch społeczny o realnym sukcesie uznany przez cały wolny i rozumny świat. Porównywanie tego ruchu z nieurzeczywistnianą wartością podobną do platonicznego uczucia to mowa trawa godna teoretyka akademickiego kwadransa. Ty … robisz coś dużo gorszego, starasz się NSZZ Solidarność dezawuować metodą praktykowaną przez funkcjonariuszy SB.
o@o, czy ty umiesz czytać? georgios pisał o międzyludzkiej solidarności, tej prawdziwej, bezpartyjnej, taki odruch ludzki, jak coś się dziej źle to się zbieramy i z tym walczymy, nie pytamy kim jest i skąd jest. Niestety ty nie możesz być solidarny z kimkolwiek ponieważ potrafisz tylko dzielić i jątrzyć. Tak jak twój uwielbiany prezes, który właśnie wywalił trzech ze swojej partii, ot taka demokracja, ja rządzę a wy służycie. Śmieszna partia.
@przegrany i sfrustrowany, taki jesteś bo zwracasz uwagę nie na te akapity co należy. Tak jak piekiełko wybrukowane jest dobrymi chęciami tak świadomość pożera podtekst, podklatka oraz spreparowany drugi plan.
dedykacją do posłuchania dla georgiosa
piosenka, która była wykonywana
w Kabarecie ?Dudek? przez Jana Kobuszewskiego..
———————————————————————-
(………)
W pracy ? e, tak sobie? (pracuję dla chleba),
Ale szef mnie ceni ? za to, że, gdy trzeba,
Każdą rzecz potrafię zamknąć w ładnym zdaniu
I, gdy kogoś wskaże, umiem na zebraniu
Zrobić małpę!
Zrobić świnię!
Zrobić osła!
Faktom wbrew!
Umiejętność ta latami we mnie rosła?
O co chodzi? ? nie wiem! Przecież w końcu mam jedynie
Robić małpę, robić osła, robić świnię
I nie wnikać ? od myślenia jest mój szef!
Dostałem mieszkanie i metrów mam więcej;
Gdy się rano golę, gdy mam brzytwę w ręce,
Przyglądam się sobie w lustrzanym odbiciu
I myślę, co jeszcze mogę zrobić w życiu?
Zrobić małpę?
Zrobić osła?
Zrobić świnię?
Coś w tym jest?
Czy to ja naprawdę jestem temu winien?
Która maska się najbardziej z moją twarzą zrosła?
Może małpy?
Może świni?
Raczej osła?
Czasem sam już człowiek nie wie, kim się stał?……….
———————————————
Do włodarzy Wołomina, panów Madziara, Uscińskiego, Sasina i PiS-spółki mam pytanie. Czy patrząc w przeszłość budujemy pierwszy w Polsce pomnik tragicznie zmarłego Lecha Kaczyńskiego, czy może lepiej – patrząc w przyszłość – pierwszy na świecie pomnik przyszłego władcy Polski, nowo narodzonego Jasia Ziobro.
Henryk O.:
Nadymała się żaba chcąc wołowi dorównać :))))
Henryku O. czy Schetyna umył już nogi Tuskowi, a zachowane popłuczyny są dla niego przepustką do pomniejszych urzędów?
Wujek dobra rada, a ty już kupiłeś wazelinę? jak nie to się pospiesz, bo twoja pokraczna partia się rozsypuje, aha podziel się z Alicją będzie wam raźniej.
Szanowna Pani Teresko Urbanowska : to forum funkcjonuje jako miejsce gdzie można bezkarnie obrażać innych. Specjalizuje się w tym niejaka , za przeproszeniem Alicja, o@o, Wojciech i paru im podobnych. W celu odchamienia tego forum proponuję wprowadzenie ścisłych zasad a łamanie tych zasad powinno być karane usunięciem postu a także zablokowaniem wszelkich informacji przesyłanych z komputera osoby łamiącej zasady. Tak już jest, że chamów ignorujemy w życiu społecznym, nie podajemy ręki, uznajemy za nieistniejących- jednym słowem powietrze. Czy nie można czegoś zrobić by ustanowić pewien poziom dyskusji? Czy nie ma mechanizmów pozwalających eliminować chamstwo i prostactwo? Jeśli tego nie zrobimy to pozwolimy zdominować to forum przez osobników typu wymienionego wyżej? Czy naprawdę zależy Wam, jako redakcji, na dyskutantach takiego poziomu?
@tomisio, już nie grasz świra jesteś jego emanacją. Każdy kolejny objaw szaleństwa cieszy, w końcu sam sobie zrobisz kuku. Nie ma już potrzeby intensyfikować, wystarczy podsycać samą obecnością. Oczyma wyobraźni widzę samobójczą pętlą na twojej szyi przytwierdzoną do popiersia na pomniku. Takim gestem oddania sprawie chcesz zaistnieć, zaprotestować czy ucieszyć? Na towarzystwo nie licz, bo nie ma takiego drugiego świra jak ty.
A jednak uległeś, instynkty prawidłowe, reagujesz na wujek dobra rada, jednak cię czegoś nauczyłem, następna lekcja to będzie waruj przy popiersiu. Obejrzałeś film????
@tomi_a_sio, komendę waruj uprzedzam pytaniem kupiłeś już postronek ???
widzisz wujek dobra rada, tym się różnimy, ja używam głowy, ty masz instynkt, pan (prezes) każe ja wykonuje, jak ukończymy naukę waruj to będzie aport. Nawet nie umiesz odpowiedzieć na pytanie czy obejrzałeś film. W nagrodę będę cie nazywał gamoń. Nie dziękuj.
@tomi_a_sio, nie zamierzam przyspieszać aktu twojej rozpaczy, tyle nauki przed tobą. Będzie pomnik, nadejdzie i dzień filmownia świra, powtórka z oglądania będzie później. Czy postronek już kupiłeś ??? Przy twoim intelekcie zawiązywanie samej pętli zająć może miesiąc.
Gamoniu, napisałeś że będzie pomnik i dzień filmowania świra, mam rozumieć że ty tam będziesz i ciebie będą filmować a później będziemy się śmiać z gamonia przy pomniku. Miałem dać ci nagrodę i mianować na świra ale poczekam do odsłonięcia pomnika. Obejrzałeś film????
szkoda czasu na tak zatwardziałych błaznów jak Alicja i jej klakierzy, chociaż ja nadal uważam że to w większości wciąż jedna i ta sama osoba, no może dwie.
Tacy ludzie patrzą ale nie widzą a uszszy służą im wyłącznie do utrzymywania równowagi.
Największym ich nieszczęściem jest to że nauczyli się pisać, bo z czytaniem jest gorzej, nie wspomnę już o rozumieniu czytanki.
@georgios -twój wpis pod numerem 11 jest bardzo trafny , mądry i nikogo nie uraża, niemniej jednak zauważ że rating jest ujemny.
Natomiast Alicja, a@a, nawet gdy posługują się wulgaryzmami i osobistymi wycieczkami, rating mają na dużym plusie.
Jeszcze raz powtarzam szkoda czasu na polemikę z takimi indywidualistami.
@tomi_a_sio, nawet tak prostej rzeczy nie jesteś w stanie pojąć, że film jaki mnie interesuje dopiero powstanie przy twoim udziale. Dzień protestu świra wymaga rejestracji. Odważni robią to poprzez samospalenie, tchórze wybierają postronek. Po raz kolejny i nie łódźmy się że ostatni, pytam konsekwentnie czy dysponujesz już sznurem ??? Węzłów potrzeba kilka, a to już dla ciebie wiele miesięcy morderczej pracy.
sol i tu się mylisz chamstwo trzeba tępić wszelkimi dostępnymi środkami. Ja już jednego nauczyłem reagować na imię teraz uczę aportować. Pożyjemy zobaczymy. Ale przynajmniej nagrodę obiecuję a oni to łykają.
Zauważyłem , że dla takich wpisów zawsze rating jest ujemny co jest dowodem niezbitym na to kto tych ocen dokonuje. Trzeba stwierdzić, że ujemny wynik jest dowodem na to, że wpis jest mądry. Wszystkie podłości, wazeliniarstwa, chamstwo i głupota są tu punktowane wysoko. Dlatego raz jeszcze proszę Redakcję , zróbcie coś by nie było tak głupio.
@sol . coś takiego co zacytowane poniżej z komentarza nr. 11 czytałem w Trybunie Ludu i NIE Urbana. Autorów takich tekstów nie trudno jest wskazać – wyraźne dowody i ślady w IPN.
„Solidarność od NSZZ ?Solidarność? oddziela przepaść. NSZZ Solidarność to niestety płonące opony, nieuzasadnione roszczenia, awanturnictwo uliczne, przywłaszczanie sobie ducha pierwszej Solidarności, wodzowscy przewodniczący.”
Gamoniu, nie będę odpowiadał ponieważ ty też nie odpowiadasz czy obejrzałeś film?, a pro po sznura, to chyba muszę ci zacisnąć obrożę bo zaczynasz szczekać coraz głośniej, kaganiec już czeka, jak będziesz niedobry to ci go założe. A o filmie już napisałem, nie papuguj po mnie nie tak cię uczyłem, aport nie na tym polega. Pikus polega na tym że popiersia nie będzie ale ty tam będziesz skowyczał.
Gamoniu, następne upomnienie, ty zapewne w tamtych czasach siedziałeś u mamusi pod spódnicą jak twój prezio, co możesz powiedzieć o tamtych czasach. Kaganiec coraz bliżej więc uważaj.
Tomisio – tresuj go, ćwicz go dalej! Zdobędzie dureń trochę wiedzy bo samodzielnie do niczego by nie doszedł.
Zauważyłem to, samodzielnie to nawet kupy nie zrobi niestety, kurde zawsze muszę czuwać, ale postępy są, dam radę.
Wiesz co Tomisio, ten o@o, zauważyłeś chyba ,jak buduje swoje zdania, jak próbuje pokazać „mądrość”. To jest taki przejaw kiedy prostak udaje tego kim nie jest. To jest jakiś wyjątkowy prymityw. Te jego „analizy” innych tekstów. Ja mu chamowi napisałem, żeby sie do mnie nie zwracał bo i tak mu nie odpowiem, to jest jakieś wyjątkowe zero.
georgios, zero zostaw dla ulubieńców gamonia z bezzębnej partii, teraz pewnie skomli że Yaro wywalił i grunt pod łapami mu się wali,ale ja go przygarnę, taki jestem miłosierny.
Jak chcesz to ci podrzucę pustą budę po psie żebyś miał go gdzie zakwaterować.
Też mam, tylko nie wiem czy kaganiec będzie pasował, jak nie to sznurkiem zwiąże i też będzie git.
Ja mam też taką mocną kolczatkę jakby co służę pomocą.
Chyba przestał skomleć albo poszedł do mamusi po poradę, georgios na wp też ujadają, wpadniemy tam, próbuje oswoić taki nick … (trzy kropki) ale oporna bestia.
@tomi_a_sio i spółka, okazuje się, że sznurek już macie. Kolczatka nie gwarantuje zdzieżgnięcia, a kaganiec nie będzie potrzebny, chyba, że przewidujesz kąsanie spieszących na ratunek. Ćwicz węzełki, georgios wprawny, jest więc szansa, że do odsłonięcia pomnika zdążycie. Kolejna rzecz jakiej potrzebujesz to pampersy co najmniej dwa – jeden nie pomieści. Musisz wiedzieć, że po targnięciu się na linę puszczają zwieracze. Oszczędź innym pracy i wrażeń mało estetycznych. Czy pampersy też już masz ???
A to jesteś doświadczony w targaniu się na linę widzę, odbyt masz cały?, ponieważ jestem miłosierny odradzam ci to i przygarniam. Kocham zwierzęta, ale pampersów jeszcze nie wymyślili, i to poradziła ci twoja mama, wstyd. Jeżeli piszesz że kaganiec nie będzie potrzebny to odstępuje od niego. Ale uważaj ręka pana jest sroga. Gamoń, szukaj gamoń szukaj.
no widzisz teraz reagujesz na gamoń, nauka szybko postępuje, niedługo dam ci mleka, no i aport czeka.
Daj mu na razie komendę -do budy!
@tomi_a_sio, Czyżby powrócił wywieziony do lasu ?ulubieniec? kąsający własnego pana? – było go karmić i po ludzku traktować. Teraz rozumiem dlaczego zachowałeś kolczatkę, nie rezygnuj jednak z kagańca. Nie chciałbym aby zagryzł cię przed nakręceniem filmu,tyle przygotowań poszłoby na marne.
Nie ja mam powody do desperackiego kroku, więc spoko o moje zwieracze.
Wróćmy do twojego protestu. Masz te pampersy czy nie ??? Do węzełków już się przymierzyłeś ???
Trenuj i pracuj mało czasu jak na twoje możliwości.
No wiesz co! bude to będzie miał jak zasłuży.