Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ), w ubiegły czwartek, przyjęło do swojego grona Palestynę, nadając jej status nieczłonkowskiego państwa obserwatora, taki sam jaki posiada Watykan. Za przyjęciem było 138 państw, min. Francja, Hiszpania, Szwajcaria i Norwegia. Przeciwko było 9 krajów, w tym USA, Izrael i Czechy, zaś 41 państw, w tym Polska, Niemcy i Wielka Brytania wstrzymało się od głosu. Dla społeczności międzynarodowej, wolnej od dominacji amerykańskiej, jest to wielki sukces! Nie jest bowiem tajemnicą, że przeciwnicy powstania państwa palestyńskiego wszelkimi siłami starali się nie dopuścić do tego głosowania, na przykład sugerując, iż rząd amerykański zaprzestanie finansować ONZ. Tym bardziej więc mam uznanie dla tych, co byli ?za?!
Przyjęcie tej rezolucji przez Zgromadzenie Ogólne oznacza uznanie państwa palestyńskiego w strukturach ONZ. Otwiera też Palestynie drogę do ofensywy prawnej przeciwko Izraelowi, m. in. w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze.
Jak ważny jest to fakt uzmysławia nam również Watykan. W specjalnej, ogłoszonej na tę okazję nocie przypomniano słowa, jakie wygłosił papież Benedykt XVI 15 maja 2009 roku przed odlotem z Tel Awiwu po zakończeniu pielgrzymki do Ziemi Świętej: ?Nigdy więcej rozlewu krwi! Nigdy więcej walk! Nigdy więcej terroryzmu! Nigdy więcej wojny! Przerwijmy to błędne koło przemocy. Niech zapanuje trwały pokój, oparty na sprawiedliwości i dojdzie do prawdziwego pojednania i uzdrowienia. Niech zostanie uznane prawo narodu palestyńskiego do suwerennej, niezależnej ojczyzny, niech rozwiązanie: dwa państwa stanie się rzeczywistością, a nie pozostaje jedynie marzeniem.?
?To głosowanie należy postrzegać w kontekście wysiłków na rzecz definitywnego rozwiązania, przy wsparciu wspólnoty międzynarodowej, kwestii już podjętej w rezolucji ONZ w 1947 roku. Dokument ten stanowi prawną podstawę istnienia dwóch państw, z których tylko jedno powstało.?
?Głosowanie wyraża uczucia większości wspólnoty międzynarodowej i uznaje bardziej znaczącą obecność Palestyńczyków w łonie Narodów Zjednoczonych. Jednocześnie Stolica Apostolska przekonana jest, że rezultat ten nie jest sam przez się wystarczającym rozwiązaniem dla problemów istniejących w regionie; rozwiązać je można jedynie angażując się w budowę pokoju i stabilności, w duchu sprawiedliwości i poszanowania uzasadnionych aspiracji, zarówno Izraelczyków, jak i Palestyńczyków. Biorąc pod uwagę wynik głosowania w Zgromadzeniu Ogólnym Narodów Zjednoczonych i zachęcając wspólnotę międzynarodową, zwłaszcza zaś bezpośrednio zaangażowane strony do wyraźnych działań na rzecz wspomnianych celów, Stolica Apostolska przyjmuje z zadowoleniem decyzję, na mocy której Palestyna stała się nieczłonkowskim państwem obserwatorem ONZ.?
Tymczasem Izraelski rząd poinformował, że zablokował transfer środków z podatków należnych Autonomii Palestyńskiej i zapowiedział budowę trzech tysięcy nowych mieszkań dla żydowskich osadników na ziemiach zabranych Arabom w 1967 roku. Większość krajów uważa takie postępowanie za nielegalne w świetle prawa międzynarodowego! I chociażby dlatego ? moim zdaniem – Polska nie powinna była chować głowy w piasek.