W niedzielę będziemy wybierać burmistrza lub wójta oraz trzech radnych: do gminy, do powiatu i do sejmiku województwa mazowieckiego. Cztery osoby! W jakiejś reklamie wyborczej przeczytałem: ?Ja już wiem na kogo oddam głos, a Ty??. Lecz nie wszyscy wyborcy tak mogą powiedzieć. Wielu przeżywa dylemat: Zmienić burmistrza (wójta) czy zostawić? Od kilku tygodni, to pytanie stawiają sobie w paru gminach naszego powiatu. Głodni władzy, młodzi ludzie, wołają: zmienić, teraz my! Na to starzy: zostawcie, my mamy wiedzę i doświadczenie, jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa! I komu tu zawierzyć?
W Wołominie również o tym się mówi, ale cicho, konspiracyjnie, trochę wstydliwie. Powodem tej wstrzemięźliwości jest smutna historia ?Fabryki Wołomin?, ogromnego kompleksu handlowo ? usługowo ? rekreacyjnego jaki miał powstać na prywatnym terenie po upadłej ?Stolarce?. Miały tu być sklepy, galerie, kina, ośrodki sportowe i rekreacyjne, gastronomia, sale balowe, konferencyjne, wystawowe, itp. Pracę znalazłoby tu około tysiąca a może i więcej osób. Dla porównania, to tyle, ile może ją stracić przy likwidacji Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu!
Właściciel działki zwrócił się wiosną tego roku do Burmistrza Wołomina z wnioskiem o przystąpienie do sporządzenia przez miasto miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Burmistrz Jerzy Mikulski,w dniu 1 lipca, przedstawił Radzie Miejskiej projekt uchwały zezwalającej na rozpoczęcie prac nad nowym planem przestrzennym. Niestety, nikt nie przewidział, że połowa Rady to Wspólnota Samorządowa i kandydaci na burmistrza z innych komitetów i partii politycznych (Sulich i Madziar). Zabrakło jednego głosu, by ta uchwała została przyjęta!
?Jako przedstawiciele wołomińskiej przedsiębiorczości oraz mieszkańcy Wołomińskiej Ziemi, którzy są z nią związani i którzy szanują i doceniają jej możliwości, pragniemy wyrazić naszą negatywną opinię dla pracy radnych Rady Miejskiej w Wołominie, mającej na celu zatrzymanie rozwoju naszego miasta.? Jaśniej już nie można było powiedzieć! To chyba pierwszy taki przypadek w kraju, by rada miejska odrzuciła tak poważną ofertę inwestycyjną!
Dziś Wspólnota Samorządowa oraz radni Ryszard Madziar i Igor Sulich walczą o fotel burmistrza Wołomina. Obiecują setki milionów na nowe inwestycje. Tylko kto im to da? Przedsiębiorcy? O tej sławetnej uchwale pisał już Puls Biznesu a Business Centre Club Związek Pracodawców oficjalnie wyraził swoje zaniepokojenie. Z takimi ?rekomendacjami? Wspólnota Samorządowa, Ryszard Madziar i Igor Sulich mogą, co najwyżej, dostać parę groszy na cukierki! Ich nikt nie będzie poważnie traktował. I tu dochodzimy do istoty naszych rozważań. Zmienić czy zostawić?
Odpowiedź na to pytanie – dylemat, wbrew pozorom, wcale nie jest tak jednoznaczna. Nie każdy przecież życzy sobie nowoczesnego Wołomina. Poparcie, jakim cieszył się w poprzednich wyborach Pan Paweł Solis, nie wzięło się z powietrza. Dla kilku tysięcy jego zwolenników, jak i dla filmowców uwielbiających kręcić historyczne filmy na ulicach Wołomina, wizja miasta – skansenu miała wysoką cenę.
Z odrzuceniem ?Fabryki Wołomin? Wspólnota Samorządowa, Ryszard Madziar i Igor Sulich jednak przesadzili. Moim zdaniem, to ich trzeba odrzucić!
29 przemyśleń nt. „Edward M. Urbanowski – Dylemat?”
Możliwość komentowania jest wyłączona.
To prawda, ale nie trzeba ich potępiać są jeszce młodzi.
Zatkało mnie. Dlaczego odrzucono ten projekt? Mieszkam niedaleko i myślałem, że wreszcie zrobią tam coś dla ludzi. Gratuluję i powodzenia w robieniu skansenu z naszego miasta… Mam nadzieję, że ci mądrzy, którzy to odrzucili zaproponują jakąś alternatywę do spędzenia wolnego czasu w tej okolicy.
Bez dylematu.
Edwardzie M. Urbanowski trzeba było tak od razu, a nie kręcić i nie mydlić oczu wszystkim poza Jerzym Mikulskim i SKW. Przez wzgląd na szacunek dla czasu czytelnika i wyborcy pominę wprowadzenie. Oczywistą manipulacją jest mglista obietnica wokół tysiąca miejsc w sklepach, galeriach, kinach, ośrodkach sportowych i rekreacyjnych, gastronomii, salach balowych, konferencyjnych, wystawowych, itp. Brak jest przede wszystkim dokumentu wiążącego inwestora do realizacji tych zadań. Proszę wskazać wśród lokalnych nabywców tego terenu zdolnych do takiego samodzielnego wysiłku finansowego. Teren po przekwalifikowaniu przeznaczenia musiałby być objęty obrotem gospodarczym. Żaden rozsądny właściciel nie puści na rynek nieruchomości przed korzystną zmianą przeznaczenia, dopiero po tym w drodze negocjacji sprzeda lub wejdzie w spółkę na najlepszych warunkach. Dopiero wówczas możemy mówić o realnym zakresie i czasie realizacji. Nasi przedsiębiorcy potrafią negocjować i kalkulować w odróżnieniu od władz samorządowych jakie niemal po cenie wywoławczej sprzedają teren w przetargu nieograniczonym w którym uczestniczy jeden kontrahent ? źródło RP DP14 – nieruchomości i interwencja z 26 listopada 2007r.
Zakres jaki wymienia felietonista wypisz, wymaluj częściowo pokrywa się z nie realizowaną inwestycją od 2004r. jaka figuruje w strategii zrównoważonego rozwoju Wołomina. Było to zadanie własne administracji samorządowej, nim ośrodek sportowo-rekreacyjny jaki miał gościć uczestnika Euro 2012. Skoro jest to zakres zainteresowań lokalnego biznesu czemu wcześniej nie włączył się w realizację tego zadania w miejsce oczekiwanej i niepozyskanej dotacji. Partnerstwo publiczno prywatne znane jest od lat. Tą drogą byłoby szybciej i taniej. Nawet basen i wizja wyborcza kina 3D nie musiały i nie muszą blokować terenu przewidzianego pod inny zakres związany ze sportem i rekreacją ? arena sportowa na 2 tys miejsc i pozostałe obiekty. Sklepy wielko-powierzchniowe i towarzyszące usługi proszę bardzo ? teren po Globi na podobnej zasadzie w miejsce sądowego sporu, bajzlu w centrum miasta i strat jakie mają miejsce. Aby zrealizować większość zadań jakie przyświecały zmianom zablokowanym przez ?wrogą? interesowi mieszkańców opozycję oraz koalicjantów nie było potrzeby dokonywania jakichkolwiek zmian. Jeśli już, to z zachowaniem wszystkich wymogów drogą przewidzianą prawem. Skutki chodzenie skrótami już poznaliśmy w 2009 roku przy uchylaniu studium uwarunkowań … . To nie wraża Wspólnota, PO i PiS blokowało i blokuje zmiany. W końcu zachowali się odpowiedzialnie, wstrzemięźliwie i ustrzegli przed tym co nagle to po diable. Nieprzemyślane autorytarne decyzje i grupa okazjonalnie popierających radnych są źródłem tego co jest oraz tego czego nam brak.
Grzegorz Lipski
http://glipski.xaa.pl
Panie Edwardzie, dlaczego Pan nie napisał o tym jak próbowano na szybko dosłownie tydzień temu przepchnąć studium, wbrew obowiązującym procedurom, dlaczego całą sprawą już zajmuje się prokuratura (właśnie min. przez protesty zgłoszone ws. zagospodarowania terenów po Stolarce).
Myślę że tym razem postawił pan na złego konia i nie ma pan pełnej wiedzy, wprowadza Pan czytelników (niecelowo lub może celowo) w błąd -rozumiem że tak tym razem Panu po drodze?.
W swoim felietonie prezentuje Pan zdanie tylko jednej, w Pana mniemaniu „jedynej słusznej” strony, ale dlaczego nie pisze pan o proteście Związku Kupców Powiatu Wołomińskiego i ich stanowisku odnośnie przyszłości tych terenów? może dlatego, że jest ono niewygodne ???
Powodzenia w dalszej pracy felietonisty-na pewno będzie potrzebne ;)
ps. rozumiem że okres gorący i głowa miała prawo się przegrzać…
pozdrawiam życząc szybkiego powrotu to formy
z wyrazami szacunku
Igor Sulich
Ale artykuły Pana Redaktora to już jest część naszego Powiatu !
Tylko tu mogę się dowiedzieć, że przysłowiowe „białe” jest czarne, a „czarne” jest białe !
Wybitna myśl dziennikarska !
Popieram !
Cała sprawa nieładnie pachnie już na odległość. Uprzywilejowanie nabywcy terenu po byłej Stolarce jest co najmniej zastanawiające. Moim zdaniem radni RSP i ci z radnych PiS i PO głosowali przeciw temu projektowi wykazali się odwagą i bronili interesu miasta. Za to należy się Im szacunek.
Panie Sulich – kandydacie, protesty są rzeczą oczywistą a kupcy bedą się sprzeciwiali gdyż uwazają że tego typu inwestycje ogranicza ich dochody, ale ci sami kupcy nie dają ludziom pracy. Konkurencja jest rzeczą normalną w demokracji. Pan nie miałeś żadnego pomysłu przez 4 lata a tu raptem masz Pan gotowe rozwiazania na wszystko, komu Pan chcesz tę ciemnote wciskac. Pan się znasz na biznesie ale w wymiarze mikro, a to zamało na burmistrza.
Panie sobek jest wręcz odwrotnie. Budowa sklepu wielkopowierzchniowego nie tylko nie poszerza rynku pracy, ale wręcz przeciwnie prowadzi do likiwdacji wielu miejsc pracy. Zrozumienieli to już np. Włosi i Francuzi. W tych krajach nie wolno budować supermarketów w środku miasta. I jeszcze jedna rzecz. Konkurencja nie ma nic wspólnego z demokracją. Istniała wszędzie i zawsze niezależnie od formy ustrojowej. Choć istotnie w państwach totalitarnych była ograniczana. Do czasu. Vide Chiny – najbardziej konkurencyjna gospodarka Świata.
Wszyscy tu bez jednego,
gdzieś się podział kolego.
Od kiedy to u pisiora,
odwagi brak lub chora.
Z kim bracie lody kręcisz?
Lewaków nie przekręcisz.
Jurek z Jackiem zblatowany,
czy i Ty chcesz być ograny?
Panie redaktorze Urbanowski. Pewien klasyk użył kiedyś określenia „pożyteczni idioci”. Czy pan siebie umieścił w tej kategorii czy też próbuje umieścić innych – a jeśli tak, to kogo ?. Zapewniam pana że z reprezentantami Platformy Obywatelskiej ten numer nie przejdzie. Po niedzieli wrócimy do tematu. Na pewno.
Drogi kolego redaktorze Edwardzie, ja również stawiam na rozwój miasta i uważam że błędem było blokowanie prac nad rozwojem terenu po STOLARCE. Zapomniał Pan redaktor jednak dodać że to przypadkowa czy celowa nieobecność radnego z SKW Andrzej S oddanego jak nikt inny Wójtowi który tak rzekomo był za studium uwaliła tą uchwałę.Należy również dodać że ten radny za wyjątkowe zasługi otrzymał od Wójta drugie wysokie miejsce na liście SKW w okręgu nr 4.Pytam się za co i kto tu gra w ciekawą partię kart.Jeżeli pisze Pan Panie redaktorze „B” to napisz Pan i „A”a wtedy będziemy wiedzieć więcej dlaczego radny Andrzej S był nieobecny na tej sesji rad y.Czy ktoś w ogóle spytał się go w tej sprawie nieobecności. Szkoda że sprawa Stolarki nie ruszyła z miejsca , ale ja tu widzę drugie dno uprawiania ciekawych ruchów.
A w moim przekonaniu wygląda to tak że wiadomo już czego się można spodziewać po obecnej ekipie (nic nowego), więc chyba czas dać wykazać się innym i tu stawiałbym na młodych. Wiek w jakim jestem ja jak i wiek młodych kandydatów wcale nie musi świadczyć o braku kompetencji. Ubolewam tylko nad jednym faktem że obecna młoda kadra kandydująca w wyborach na burmistrza będąc przez tyle czasu w radzie dopiero w końcówce zaczęła blokować nie zawsze racjonalne zapędy i pomysły pana burmistrza.
Pozdrawiam wszystkich kandydujących i wyborców polecam apolitycznych kandydatów do rady powiatu z listy nr 20 Jeden Powiat, http://www.JedenPowiat.pl
Uważam, że dylematu nie ma. Włożono mi do skrzynki ulotkę Olszowego. Podobnie jak w poprzednich wyborach będzie poprawiał dojazd do W-wy. Poprzednio budował wiadukty w Wołominie chyba ze trzy (co sobie miał żałować) co wyszło widać. Aktualnie będzie (zapewne w ramach dowcipu wymyślili to Żelezik, Mikulski i Olszowy) będzie przedłużał naziemną linię metra. To jest tak jak leśne dziadki tracą kontakt z rzeczywistością. Dlatego uważam, że dylematu nie ma. Trzeba głosować na kogoś młodego dynamicznego i mającego wizję naszego miasta.
Ja tam popieram Zycha i o.Rydzyka. Polska potrzebuje prawdziwych fanatyków! :D
Nowy SONDAŻ: Zych wygerywa w pierwszej turze, 2 miejsce Nikodem Dyzma, 3 Pan Barszcz
Jak naczelny propagandzista ŻPW kogoś dyskredytuje to znaczy, że jest to osoba godna zaufania.
Więc stawiam na Madziara. Polak – Madziar dwa bratanki.
Dylematem nie jest młody czy stary, a noszący na szyi wiedzę i rozum, a nie urodę oraz retorykę. Mam swoich protegowanych wśród młodszych i starszych. Jak wymienię od zarzutów się nie opędzę, nie wymienię zaprzepaszczę szansę. Trudno po „a” nastąpi „b”; Sulich do gminy, Lipski do powiatu, Rytel na burmistrza, Jakubowski do sejmiku. SKW i PiS pominęłam z uwagi na Mikulskiego i Szafrańskiego. Kto ma takich liderów niech cierpi.
Wpadła mi dziś gazeta wydana przez Zycha i w tejże to gazecie na ostatniej stronie pan Zych prezentuje osoby które go popierają.
Jest tam o. Rydzyk, Szeremietiew, J.Pietrzak i m.innymi Ks Sikora, który stwierdza że Pan Zych to taki wspaniały katolik.
Ksiądz Sikora moze i wie co mówi ale jeśli krętactwo jakim charakteryzuje się Zych jest przymiotem katolika, to ja nie jestem na bieżaco.
Pamiętajmy, że od 24.00 obowiązuje cisza wyborcza – RÓWNIEŻ W INTERNECIE. Grzywny są spore!!!
Na tej stronie cisza wyborcza jest od kilku godzin, moje komentrze się nie ukazują. Moderuje się i blokuje nieprawomyślne komentarze.
Najważniejsze to iść na wybory a wówczas będą właściwi ludzie na właściwych miejscach
TO JEST WŁAŚNIE TA CHWILA W TĄ NIEDZIELĘ
O tym jak będzie zadecydujemy sami albo zrobi to ktoś inny. Chcesz zmieniać nie możesz pozostać w domu. Cisza wyborcza dotyczy określonego kandydata i ugrupowania ale nie dotyczy tego czego oczekujemy i jak ma być to realizowane. Nie można w jej trakcie, zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień, rozdawać ulotek i przekonywać innych do głosowania na określonych kandydatów lub listy. W niczym nie przeszkadza to pisać o oczekiwaniach od wygranych w kontekście potrzeb i przeszłości. Osobiście największy niedosyt mam w zakresie dialogu z mieszkańcami. Samorządowcy mają realizować nasze potrzeby, a nie pomysły na wygranie wyborów. Szanse ich realizacji zalegają tonami w śmietnikach po zakończonych wyborach. O dziwo dopuszczamy kłamstwa wyborcze składane wcześniej i obecne. Mamy jeszcze czas, a strony internetowe kandydatów pełne są wiedzy o minionym oraz mniej lub bardziej wiarygodnej przyszłości. Warto to wszystko konfrontować i wybrać. Propaganda sprowadzona ostatnimi laty do kolorowego zdjęcia i hasła niczego nie zaspokajaja zaczynając od tego co kandydat ukrywa pod maską wyborczą. Spada frekwencja, głosować chodzą zaangażowani, warto więc jeszcze poszperać w internecie i poszukać najlepszych kandydatów. Na płotach, ścianach lub bilbordach nie znajdziemy tego czego oczekujemy i co nam się proponuje. Cisza ma służyć zastanowieniu się i analizie dostępnych materiałów wyborczych.
Najważniejsze to nie dać się ograć wytrawnym blagierom. Ich asortyment wizji jest stały i delikatnie modyfikowany. Kupą mości panowie od lewego do prawego, a pozbęciecie się złego.
A CÓŻ TO? P. T. URBANOWSKA I JEJ MĄŻ MANIPULUJĄ STRONĄ I WPISAMI PODCZAS CISZY WYBORCZEJ? WCZORAJ Z DZIAŁU „NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE” ZNIKNĄŁ MATERIAŁ: „Chcę nadal zmieniać Wołomin”, A DZIŚ, Z TEGO SAMEGO DZIAŁU, USUNIĘTO: „Rozmowa z Jerzym Mikulskim…”. Czyżby komentarze były nie takie jak powinny być???
do rturmaz:
Zgadza się , powinni zachować chociaż pozory bezstronności ale tak zamiatać pod dywan ?
Czyżby już po Mikulskim ??????! ! ! !
….co za ulga….
polecam żydowskie
O trzy rzeczy trzeba się modlić:
o dobrego króla, o dobry rok i o dobry sen
…ja to robiłam
Alicjo ty się modlisz, z taką nienawiścią do modlitwy, …modlisz się pod figóra ale diabła trzymasz pod skórą!
AGATO ,
biedna analfabetko ,
co to jest ,,figóra ,,???
takie byki są poniżej krytyki !!!
…..nie modlę się pod figurą
….a diabła trzymam pod pierzyną :)))
…ciebie należałoby zamknąć na trzy
zdrowaśki do
pieca – to cię może uzdrowi;)))
Ty żałosny ciemnogrodzie …..
Alicja to dopiero persona,
uczciwa jak lis w kurniku
miła jak rozwscieczony pies
inwektywy i obelgi to jej przymioty
ortografię ma w małym palcu
ale kultury i szacunku
to uczyła się w rynsztokowych klubach