To już przedostatni materiał, w którym sprawdziliśmy czy radni z Jadowa i Tłuszcza ułatwiają mieszkańcom kontakt. Jak się okazuje w powiecie wołomińskim dyżury nie są powszechną formą kontaktu z wyborcami.
Rada Miasta w Tłuszczu liczy 15 członków. Każdy radny udostępnił w biurze rady telefon kontaktowy dzięki, któremu możliwy jest bezpośredni kontakt. Niektórzy podali dwa numery kontaktowe: numer domowy jak i komórkowy. Nowoczesna forma komunikacji jaką jest e-mail jest możliwa jedynie z trójką radnych są to: Włodzimierz Fydryszek, Kamil Laskowski oraz Robert Szydlik. Na 15 osób nie jest to imponująca liczba osób, które w XXI wieku korzystają z poczty elektronicznej. Niestety nie każda osoba zasiadająca w radzie w Tłuszczu pełni dyżur. Zaledwie sześciu z piętnastu radnych postawiło na kontakt osobisty z mieszkańcami. Wśród tych osób są dwie, z którymi mieszkańcy gminy Tłuszcz mogą się spotkać każdego dnia. Takie rozwiązanie stosują Włodzimierz Fydryszek oraz Tadeusz Sasin. Są oni dostępni przez cały tydzień. Oczywiste jest, iż większość radnych nie ma takiej możliwości z uwagi na obowiązki zawodowe. Stefan Mikiciuk również wyszedł naprzeciw oczekiwaniom wyborców. Pełni dyżur w miejscowości Dzięcioły, która należy do jego okręgu wyborczego.
Dużo gorzej niż w Tłuszczu wygląda sytuacja w Radzie Gminy w Jadowie, która również liczy 15 członków. Tu jedynie przewodniczący Rafał Rozpara pełni dyżur. 14:1 – to bardzo zły wynik. Choć każdy radny pozostawił numer kontaktowy, niektórzy nawet dwa (telefon domowy oraz komórkowy) to tak jak u kolegów z Tłuszcza nie jest to usprawiedliwieniem. Co z adresami e-mail? Wnioskuję, że Jadów nie ma dostępu do internetu gdyż żadna z osób będąca członkiem rady nie podała do siebie adresu e-mail. Może warto skorzystać z tej formy komunikacji, która wśród młodych osób jest powszechna. Młodzi też interesują się tym co dzieje się w ich miejscowościach. Dajmy szansę wszystkim brać udział w życiu gminy.
Informacje na temat współpracy z radnymi prosimy przesyłać na adres e-mail: emiliachachira@o2.pl.
Emilia Chąchira
Myślę, że w małych gminach, miejscowościach kontakt telefoniczny, mailowy jest wystarczającym sposobem komunikowania się radnych z mieszkańcami. Tu wszyscy się znają i spotykają na co dzień. Nawet na dyżurach przewodniczących nie ma zbyt wielu osób. W małej gminie mieszkańcy wolą iść bezpośrednio do Wójta.