Organizowany przez kobyłkowski MOK przegląd amatorskich zespołów rockowych i bluesowych to jedyna możliwość zobaczenia okolicznych zespołów w jednym miejscu i czasie. Nowa siedziba Ośrodka umożliwiła rozszerzenie formuły przeglądu – każdy z uczestników miał w tym roku możliwość zaprezentowania większej ilości swoich utworów, bowiem cała impreza trwała trzy dni.
7 grudnia na deskach nowej mok-owskiej sceny stanęły trzy zespoły: Kosmici z Planety Wołomin związani od lat z kobyłkowskim ośrodkiem, Suspense oraz Asspirine. Zwłaszcza ostatni zespół zaintrygował jury – dwóch dobrze się uzupełniających wokalistów, ciekawe polskie teksty oraz widoczna na pierwszy rzut oka radość z grania pozostają w pamięci.
Następny dzień muzycznych zmagań rozpoczął radzymiński Łojeezus, po nich na scenie pojawiła się Mantra. Od dłuższego czasu cierpieli na brak perkusisty, jednak dosłownie w ostatniej chwili zdołali uzupełnić skład i po kilku próbach wystąpili na przeglądzie.
Trzeci zespół wzbudził olbrzymie zainteresowanie jeszcze przed pojawieniem się na scenie – Progresja 70 to bluesowy kwartet złożony z muzyków ?w sile wieku”, jednak emanujących olbrzymią energią.
Autorskie teksty Ryszarda Głodka, wokalisty zespołu, oraz oszczędne, wyważone aranżacje zrobiły wrażenie nie tylko na jury i publiczności, ale i innych uczestnikach przeglądu.
Dzień zakończył występ Ad Honorem – interesującego trio, któremu jednak ewidentnie brakuje wokalisty…
Niedzielę przeznaczono na koncert laureatów oraz gwiazdy – zwycięzców poprzedniej edycji przeglądu, zespół Openspace.
Na scenie stanęli więc kolejno Suspense (trzecie miejsce), Asspirine (drugie) oraz Progresja 70 – nieco zaskoczeni zwycięzcy.
Nagrody – bony wartościowe na zakupy w sieci sklepów muzycznych Riff – wręczali fundatorzy: starosta Maciej Urmanowski i burmistrz Kobyłki Robert Roguski.
Studio Krzysztofa Maszoty ?New Project Production” ufundowało dodatkowo sesję nagraniową dla zwycięzców.
Wieczór zakończył zespół Openspace, który już w najbliższych tygodniach wyda swoją pierwszą płytę.
Wszystko wskazuje na to, że kobyłkowski MOK stanie się centrum życia muzycznego w powiecie wołomińskim – zarówno organizatorzy, jak i uczestnicy wyrażali chęć dalszej współpracy i organizowania cyklicznych spotkań z muzyką na żywo. Pierwsze z nich już w styczniu…
No i tak trzymać! Rock’n’roll żyje – w Kobyłce!