Przed dziewięćdziesięciu laty, 11 listopada, Polska odzyskała niepodległość. Naczelnik Państwa, Józef Piłsudski, był w tym dniu chory, wojska zaborców w granicach, nie było więc euforii i balów. Wszyscy zdawali sobie sprawę, że najtrudniejsze przed nimi. I rzeczywiście, dopiero po dwóch latach ciężkich walk kraj mógł przystąpić do odbudowy zniszczeń i tworzenia zrębów nowoczesnego państwa.
To się udało, bo mimo licznych kryzysów gospodarczych i politycznych, we wrześniu 1939 roku, stać już było Polskę na wystawienie milionowej armii. O tym należy pamiętać dzisiaj, gdy politycy tak dużo nam mówią o kryzysie, że bywały w naszych dziejach ? naprawdę – gorsze dni, a mimo to, żyjemy.
Przed trzema miesiącami wojska rosyjskie wkroczyły do Gruzji. Walki trwały kilka dni. Szybko zawarto rozejm, bo nikt nie chciał wojny na Kaukazie. Gruzini spotkali się z sympatią wielu krajów świata. Szczególnie zaangażował się prezydent Polski, Lech Kaczyński, który osobiście wybrał się do Tbilisi, by zademonstrować poparcie dla tego kraju. Jego zdjęcie z prezydentem Gruzji, Micheilem Saakaszwilim, przez kilka dni nie schodziło z łam naszych gazet. Nawet Adam Michnik, naczelny Gazety Wyborczej, ogłosił tekst: ?Jestem dumny z mojego Prezydenta?.
Minęło kilka tygodni, opadły emocje i okazało się, że z tą wojną było trochę inaczej. Z pierwszych sygnałów, jakie napłynęły od międzynarodowej organizacji zajmującej się ochroną praw człowieka, Human Rights Watch, jasno wynika, że wojska gruzińskie, wkraczając do zbuntowanej Osetii Południowej, popełniły zbrodnię wojenną! Z premedytacją gruzińskie czołgi i artyleria strzelały do bloków mieszkalnych i uciekających cywilów. Celowano zwłaszcza w piwnice, w których zazwyczaj w czasie ostrzału chowa się ludność cywilna. Miasta i osiedla osetyjskie ostrzeliwane były na oślep bronią rakietową, tak, by spowodować największe straty wśród ludności. Chciano w ten sposób zmusić tych ludzi, by porzucając własne domy, uciekli poza gracę Gruzji. Takie działanie armii, bądź policji, znane jest od wieków i nosi nazwę czystki etnicznej. Faktem jest, że w ciągu kilku godzin, armia gruzińska zamordowała około 300 południowoosetyjskich cywilów! Kres temu barbarzyńskiemu ostrzałowi położyły dopiero wojska rosyjskie.
Materiał filmowy o tych zbrodniach nakręciła brytyjska telewizja BBC. Poproszono też o komentarz prezydenta Gruzji, ale ten wyraźnie zdenerwowany, zaprzeczył oskarżeniom. Zobaczyli to jednak widzowie w wielu krajach Europy. Za to prezydent Rosji, Dmitrij Miedwiediew, już oficjalnie, oskarżył Gruzinów o ludobójstwo, a prezydenta Gruzji nazwał zwyrodnialcem. Gdyby te fakty zostały potwierdzone przez zachodnioeuropejskich śledczych, to winni stanęliby przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze oskarżeni o ludobójstwo. Byłby to, niestety, nie pierwszy tego typu proces w dziejach Trybunału, w którym funkcjonariusze państwa byliby oskarżeni o mordowanie własnych obywateli!
Trudno jeszcze przewidzieć jak potoczy się śledztwo, ale już dzisiaj wiadomo, że tak jednoznaczne zaangażowanie się Lecha Kaczyńskiego po stronie Gruzji i jej prezydenta, stawia Polskę w dwuznacznie moralnej sytuacji. W tym świętym dla nas dniu to przykra konstatacja!
Edward M. Urbanowski
Panie Urbanowski to ze jest pan ignorantem to fakt znany ale zeby ktos taki jak pan komentowal wydarzenia polityki miedzynarodowej na podstawie filmu z BBC to juz tragikomedia. Poczytaj pan cos na ten temat – cos z OSW np czy tez z Centrum Natolin, czy chocby artykul rusofila Buslika w magazynie Armia 10/08 nawet on mimo ze moskal to nie prezentuje takich durnot jak pan. Widac jest pan zaslepiony nienawiscia do braci K. i tym samym napisze pan kazda durnote aby im dogrysc. Biorac pod uwage panskie mozliwosci wplywu zalecam panu cudowne lekarstwo cesarsko-krolewskiej armii -lewatywe.
Dziekujemy Panu redaktorowi za potempienie agresji nazistowskiego rezimu Saakaszwilego.
z wyrazami szacunku zespol prasowy ambasady Federacji Rosyjskiej w Polsce
Zgadzam się z przedmówcą.. Ten tekst to czysta demagogia
Taki redaktorzyna nie jest w stanie obrazić Kaczyńskich, bo Oni Jego pisanie i Jego samego mają w głębokim poważaniu. To że Rosja ma pragnienia powrotu do imperializmu to każdy w świecie wie i sprawa Gruzji niczego tu nie zmienia. URBANOWSKI poprostu każdą bzdurą napisze aby pognębić prezydenta. Powiem tylko tyle ,,redaktorze z Bożej łaski,, Prezydent został wybrany w demokratycznych wyborach i zgodnie z zasadami demokracji należy mu się szacunek , nawet od takich palantów jak Ty redaktorku. Kto Ci gnojku pozwolił pluć na prawowitego prezydenta RP.
Całkowicie zgadzam się z moim przedmówcą, taki tuskomatoł Urbanowski nie wie, że to Rosja juz kilkanaście lat temu pierwsza rozpoczęła wojnę z Gruzją. Popierała separację dwóch prowincji gruzińskich, oraz wprowadziła tam swoje wojska. Każdy uczciwy człowiek wie jak Rosja postępowała z Polską i z innymi krajami, ale co tu mówić o uczciwości w stosunku do redaktora. On juz całkiem, jak nic wszedł w buty Jerzego Urbana.
Zamiast pisać głupie komentarze powinniście założyć swoją własną partię proponuję byście nazwali ją „Pierdoły i Staruchy” w skrócie PiS. Dobry tekst pana Urbanowskiego nie trafił w wasze upodobania polityczne, może jakbyście poluzowali moherki i radyja przestawili na 94,00 FM dałoby się z wami pogadać.
Starości nie czujesz – czują ją inni.