Dolcan pokonał, po bardzo zaciętym spotkaniu, Wigry Suwałki 1:0. Dzięki porażce lidera zbliżył się do drużyny Ruchu i ma już tylko 4 punkty straty.
Zapowiada się niezwykle interesująca końcówka sezonu. Dolcan wciąż wygrywa, zaś rywale gubią cenne punkty. Szkoda dwóch ?oczek” straconych w meczu z Nadnarwianką. Gdyby nie ten remis, Dolcan byłby już bardzo blisko liderującej drużyny Ruchu Wysokie Mazowieckie.
Dwa tygodnie temu ząbkowski zespół bez najmniejszych problemów odprawił z bagażem czterech bramek outsidera z Głowna, tamtejszą Stal. Dwie bramki Tataja oraz jedna Chudzińskiego i Góreckiego zapewniły kolejne zwycięstwo drużynie z Ząbek.
W ostatni weekend Dolcan pokonał na własnym obiekcie jeden z czołowych zespołów III ligi Wigry Suwałki. Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla ząbkowian. Już w 8 minucie były piłkarz stołecznej Polonii, nowy nabytek Dolcanu Maciej Tataj, po raz kolejny potwierdził swoje niemałe umiejętności snajperskie i umieścił piłkę w bramce rywali. Otrzymał znakomite podanie od Tomasza Zbrzeźniaka i płaskim strzałem pokonał bramkarza gości.
– Mieliśmy dużo szczęścia, na początku spotkania strzeliliśmy bramkę, która trochę ustawiła mecz – mówił strzelec jedynego gola po zakończonym spotkaniu. Do końca pierwszej części meczu Dolcan był stroną przeważającą. Wigry śmielej zaatakowały po przerwie, kilkakrotnie strzelali na bramkę Roberta Stawiarskiego, lecz ten wyczyniał w bramce cuda. Piłkarze Wigier bardzo często nieprzepisowo zatrzymywali naszych zawodników.
Za brutalny faul Tomasza Kotwicy na Marcinie Warakomskim, zawodnik gości ujrzał czerwony kartonik. Dolcan wystąpił w składzie: Robert Stawiarski – Dariusz Dadacz, Maciej Demich, Robert Stawicki, Marcin Warakomski – Maciej Górecki, Krzysztof Krzywicki (77′ Dariusz Papierz), Marcin Stańczyk, Jakub Cieślak (46′ Tomasz Giedronowicz) – Tomasz Zbrzeźniak (82′ Mateusz Chudziński), Maciej Tataj (89′ Marcin Ogrodowczyk).
A teraz kolejna dobra wiadomość dla kibiców Dolcanu. Wicelider z Ząbek zbliżył się o trzy punkty do prowadzącej drużyny z Wysokiego Mazowieckiego. Ruch niespodziewanie przegrał z Concordią Piotrków Trybunalski 0:1.
Już w najbliższej kolejce zmierzy się zaś z trzecim w tabeli OKS Olsztyn, więc to kolejna szansa dla Dolcanu, by zbliżyć się do lidera bądź oddalić się od Olsztynian. Następna kolejka będzie obfitowała w spotkania na szczycie. Dolcan podejmuje na wyjeździe piąty w tabeli Sokół Aleksandrów Łódzki.
Łukasz Myśliński