Z Krzysztofem Strzałkowskim, mieszkańcem Zielonki ? do niedawna jeszcze wicemarszałkiem Województwa Mazowieckiego, obecnie burmistrzem Bemowa o podjętej decyzji rozmawia Teresa Urbanowska.
? Jest Pan szefem powiatowych struktur PO. Pod koniec kwietnia ? wówczas jeszcze jako urzędujący wicemarszałek ? zorganizował Pan spotkanie prezentujące listę kandydatów PO do Parlamentu Europejskiego. Trzeba przyznać, że to mocna lista, na której jest również mieszkanka naszego powiatu ? nie jedyna. Jak Pan ocenia szanse naszych przedstawicieli ? czy patrząc realnie powiat wołomiński stać jest na swojego reprezentanta w PE?
? Kandydaci Platformy do Parlamentu Europejskiego to bardzo mocna drużyna. Są w niej przedstawiciele różnych środowisk. Liderem jest Danuta Hubner, pierwsza polska unijna komisarz. Ponadto mamy fachowców od cyfryzacji, polityki zagranicznej, ekonomii, samorządowców, posłów, lekarzy, artystów, sportowców i przedstawicielkę młodego pokolenia, dynamiczną i pracowitą Kingę Gajewską. W ogóle siłą naszej mazowieckiej listy są kobiety, w tym także mieszkająca w Markach posłanka i praktykująca lekarka ? Alicja Dąbrowska. W tych wyborach liczy się to, aby wybrać skutecznych, profesjonalnych europosłów, którzy w ramach międzynarodowych frakcji będą wpływać na losy Unii Europejskiej. PO jest w grupie partii chadeckich, największej w mijającej kadencji. Dzięki temu mieliśmy przez pół kadencji polskiego Przewodniczącego PE, którym był Jerzy Buzek. To największe frakcje zatwierdzały budżet Unii, z którego trafi do Polski w latach 2014 -2020 ok. 400 mld złotych . Niewiele tam miejsca na załatwianie lokalnych interesów. Te można skutecznie realizować na poziomie sejmiku województwa i władz powiatu, które powinny skupiać się na pracy na rzecz mieszkańców i stwarzaniu warunków dla inwestorów. Nie ma też w Brukseli miejsca na doktrynerstwo i jałowe spory. Tam są potrzebni wybitni fachowcy, znający języki obce i sprawnie poruszający się w unijnej polityce.
? Prezentacja, podczas wspomnianego spotkania listy kandydatów, skupiała się na informacji, że 8 ? numer waszej listy ? w naturalny sposób kojarzy się z fragmentem trasy S8 czyli tzw. obwodnicą Marek. Kilka tygodni temu odbyło się symboliczne wkopanie szpadla w jedną z inwestycji drogowych. Obejmując urząd wicemarszałka stawiał Pan sobie za cel między innymi poprawę infrastruktury drogowej. Co udało się z tych planów zrealizować?
? Tempo i zaawansowanie prac nad odcinkiem drogi 631 potwierdza, że deklarując poprawę sytuacji na drogach w naszym powiecie nie rzucałem słów na wiatr. Po skończeniu pierwszego etapu czeka nas rozbudowa od strony Warszawy, na co miasto stołeczne ma przygotowane środki. Obwodnica Marek to przykład zaangażowania naszego środowiska. Wraz z mieszkańcami Marek i Radzymina poprzez pozyskanie dla idei obwodnicy wsparcia wojewody Jacka Kozłowskiego sprawiliśmy, że sprawa tej inwestycji była elementem tzw. ?drugiego expose? premiera Tuska i zyskała realne kształty w realizacji projektu. Dziś toczy się postępowanie przetargowe i wierzę, że niedługo wszyscy skorzystamy z ?Ósemki?, którą dotrzemy sprawnie do Warszawy. Oczywiście mam świadomość, że z różnych powodów nie udaje się zmodernizować drogi wojewódzkiej 634. Niektórzy próbują obarczyć winą za to mnie i samorząd województwa, ale zapewniam ta kluczowa dla powiatu droga doczeka się rozbudowy. Przy okazji warto wspomnieć o wielomilionowych inwestycjach w tzw schetynówki, czyli drogi lokalne na terenie naszego powiatu, a w szczególności w gminach na wschód od Wołomina.
? Od kilku dni jest Pan burmistrzem Bemowa. Informacja ta spowodowała w niektórych środowiskach dyskusję w której padało pytanie – czy jest to dla Pana awans? Jak Pan podchodzi do tej nominacji? Czy ma być dla Pana to nowe doświadczenie
? Przyjmując obowiązki burmistrza Bemowa miałem świadomość, że podejmuję się trudnego wyzwania z uwagi na kontrowersje dotyczące poprzedniego zarządu dzielnicy. Moim zadaniem jest uporządkowanie funkcjonowania urzędu, odbudowanie zaufania mieszkańców i poprawa wizerunku samorządowców PO w lokalnej społeczności. To trudna i w odróżnieniu od pracy wicemarszałka samodzielna misja. Żartobliwe mówi się, Burmistrz dzielnicy to jak sołtys w gminie wiejskiej. Tyle że ?sołtys? Bemowa zarządza budżetem prawie 270 mln zł w 120 tysięcznej dzielnicy. Ma także wpływ na kilkusetmilionowe inwestycje ogólnomiejskie w swoim rejonie działania.
? Jednym z Pana zastępców jest Adam Łossan, wieloletni burmistrz Zielonki. Czy są rozważane plany jego powrotu na to stanowisko do Zielonki?
? Obecnie Adam Łossan jest zastępcą burmistrza Bemowa. Jego wiedza i doświadczenie są bezcenne. Przy nim 11 lat temu uczyłem się samorządu, a dziś współpracujemy realizując powierzone nam zadania. Z moich rozmów z mieszkańcami Zielonki wynika, że czas miedzy 2002, a 2010 rokiem, gdy Adam Łossan był burmistrzem Zielonki wspominany jest jako najlepsze lata dla miasta. To wielki kapitał. Platforma wystawi w najbliższych wyborach samorządowych swoich kandydatów na burmistrza Zielonki, do rady miasta Zielonka i powiatu wołomińskiego . Nie jest tajemnicą, że pokładamy w Panu Adamie Łossanie duże nadzieje.