O zapowiadanej od kilku tygodni debacie, pomiędzy Ryszardem Madziarem a Krzysztofem Gawkowskim, na temat przyszłości Wołomina Teresa Urbanowska rozmawia z Krzysztofem Gawkowskim, byłym wołomińskim radnym miejskim obecnie radnym Sejmiku i Sekretarzem Generalnym SLD.
? Spotkałam Pana z rodziną na koncercie finałowym Festiwalu Piosenki Międzywojennej im. Wiery Gran. Jak odebraliście Państwo pomysł tej imprezy?
? Co roku uczestniczę w Dniach Wołomina i w tym roku brałem udział w kilku przedsięwzięciach w trakcie obchodów. Jestem pod wielkim wrażeniem nowego projektu jaki został przygotowany, czyli Festiwalu Piosenki Międzywojennej im. Wiery Gran. To bardzo cenna inicjatywa, która otwiera Wołomin na nowe środowiska kulturalne, która pokazuje, że w naszym mieście od pokoleń żyli ludzi kultury ? muzycy, pieśniarze. Wielkie podziękowania należą się dla wszystkich, którzy zaangażowali się w to przedsięwzięcie a szczególnie dla nowej pani dyrektor MDK Marzeny Małek. W sobotę podczas wręczania nagród miałem okazję posłuchać laureatów i wyróżnionych w tym festiwalu. Jestem też pod wielkim wrażeniem zwycięzców i wyróżnionych jak również składu osobowego jury.
? Jakiś czas temu rozmawialiśmy o ewentualnej debacie pomiędzy Panem a burmistrzem Wołomina Ryszardem Madziarem. Czy ustaliliście już Panowie to czy ona się odbędzie i jak będzie wyglądała?
? Owszem, udało nam się w końcu na ten temat porozmawiać. Uzgodniliśmy, że spotkają się nasi przedstawiciele i ustalą szczegóły. Mogę jednak zdradzić, że chciałbym aby ta debata miała charakter rozmowy politycznej podzielonej na kilka tematycznych dyskusji, które będą miały swój początek jeszcze w tym półroczu na przełomie czerwca i lipca. Chcielibyśmy, aby był to cykl spotkań, które odbędą się również w drugim półroczu tego roku ? po wakacjach.
Obaj chcielibyśmy, aby patronat nad tą dyskusją objęły lokalne media i żeby to nie była kłótnia polityczna ale aby była to rzeczowa rozmowa. Tak jak przystało na debatę chcemy, aby była to rozmowa dwóch polityków o gospodarce, zdrowiu, edukacji, sporcie, rozrywce ? jednym słowem o wszystkim co ważne dla mieszkańców.
? Czyli nie dopuszczacie do udziału w niej innych polityków?
? Nie chodzi o to, czy dopuszczamy czy nie, ale o to, że rozmowa na łamach środków przekazu do tej pory dotyczy tylko dwóch wizji rozwoju Wołomina. Dziś mam wrażenie, że nikt więcej nie ma swojego pomysłu na Wołomin.
? Cech Rzemiosł i Przedsiębiorczości deklaruje chęć udostępnienia swojej sali na prowadzenie Waszej debaty. Co Pan na to?
? To bardzo miłe, że taka deklaracja padła. Jeśli miałoby się zacząć od ?Cechu? to bardzo się z tego cieszę. Każda z debat mogłaby się odbyć w innym miejscu.
? Co chce Pan osiągnąć za pomocą tych debat?
? Moim celem nie jest sprzeczka polityczna ale rozmowa o faktycznych problemach miasta ? o problemach, które dotykają nas dziś, ale i o tych, które wraz z rozwojem miasta pojawią się w najbliższej i nieco dalszej perspektywie. Jeśli dziś nie zaczniemy o tych problemach rozmawiać to za chwilę może się okazać, że będzie zbyt późno. Rozpoczynając od tematów komunikacji, poprzez tematy gospodarcze, służbę zdrowia i edukację, kończąc na wsparciu gospodarczym ze strony gminy i sprawach społecznych, widać,że taką debatę można rozpisać nie na dwie czy trzy ? ale znacznie więcej. Pierwsza rozmowa powinna nakreślić i pokazać co jest dla naszych mieszkańców najważniejsze.
? Czy jest szansa, że taka pierwsza debata rozpocznie się jeszcze przed wakacjami?
? Tak jak wspomniałem ? chcielibyśmy, aby na przełomie czerwca i lipca taka debata się rozpoczęła a ja chciałbym, aby było to tak, jak zauważyła jedna z gazet, starcie dwóch gigantów.
? Czy mieszkańcy zauważyli, że chcecie taką debatę rozpocząć?
? Dostałem wiele maili od mieszkańców, w których pytają kiedy taka debata się odbędzie, mało tego ? przesyłają wiele pytań, na które chcieliby usłyszeć odpowiedź. Chciałbym więc, aby ta nasza debata miała jak najbardziej otwarty charakter.
? Jest Pan obecnie politykiem coraz bardziej rozpoznawalnym w kraju, czy taka lokalna debata ma szansę zaistnieć w szerszej przestrzeni publicznej?
? Nie chciałbym, aby to była debata PiS ? SLD. Chciałbym, aby była to nasza lokalna debata o możliwościach rozwojowych miasta ? Ryszard Madziar kontra Krzysztof Gawkowski. Im więcej polityki na szczeblu samorządowym, tym gorzej. Powinna to być debata rzeczowa a nie polityczna. Miejsce polityki jest w sejmie.
? Jaką mamy gwarancję, że będzie to autentyczna debata a nie ?ustawione przedstawienie??
? Ja deklaruję, że zrobię wszystko, aby mieszkańcy czuli się usatysfakcjonowani poziomem dyskusji. Będę chciał rozmawiać o tematach trudnych i ręczę, że burmistrz Madziar nie będzie miał ode mnie taryfy ulgowej.