Rozpocząłem ten rok bezstresowo. Czytałem książkę i wygrzewałem się przy piecu, mając nadzieję, że tak będzie cicho, spokojnie i ciepło przez cały 2009. Ale gdy wreszcie wstałem, usłyszałem Janusza Wałaszewskiego, szefa Centrum Organizacyjno ? Koordynacyjnego Do Spraw Transplantacji ?Poltransplant?:
?Przez lata Polska miała jedną z najbardziej rozwiniętych na świecie transplantologii. Przez lata przeszczepiano około stu serc rocznie, a w rekordowym 2004 roku dokonano aż 134 przeszczepów. Po aresztowaniu Mirosława G., warszawskiego kardiologa oskarżonego o korupcję, ta liczba drastycznie spadła. W 2007 przeszczepów było zaledwie 64 a do grudnia 2008 roku 58. Poprawy w transplantacjach serc nie widać. W kolejce po nowe serca czeka dziś 200 osób. Smutne statystyki mówią jasno: 40 proc. z nich nigdy się go nie doczeka!?
Ten rok, będzie już kolejnym, trzecim rokiem ograniczonej liczby przeszczepów serca w Polsce, co oznacza, że kolejne 80 osób umrze! Od czasu zatrzymania doktora Mirosława Garlickiego, tych, którzy nie doczekali się na przeszczep, jest już około 150! Jak straszna to liczba to dopiero widać, gdy zestawimy ją z liczbą śmiertelnych ofiar stanu wojennego. Jak podał Instytut Pamięci Narodowej, w okresie od 13 grudnia 1981 roku do 22 lipca 1983 roku śmierć poniosło 56 osób. Twórcy stanu wojennego stanęli przed sądem a ?twórcy? zapaści polskiej kardiochirurgi – nie! Mariusz Kamiński, szef CBA i Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, mają się dobrze. Ba, wciąż są przekonani, że butelka koniaku jest więcej warta niż życie człowieka!
W tym bolszewickim rozumowaniu, wspomniani panowie, nie są odosobnieni. Ich koledzy, posłowie Prawa i Sprawiedliwości, myślą podobnie. Oburza ich jedynie to, że po przegranym przez Zbigniewa Ziobro procesie, to oni muszą się złożyć, by go wesprzeć finansowo. A to przecież on, Zbigniew Ziobro, zyskał popularność, stał się twarzą PiS! ?Wcale nie rwiemy się do tego ochoczo. To jest dziwna sytuacja, żebyśmy zbierali pieniądze na wykonanie wyroku przez Ziobrę, zwłaszcza że dzięki wypowiedziom takim jak ta dotycząca dr. Mirosława G. jest on rozpoznawalny.? (!)
W ostatnim kwartale minionego roku rozpoczął się wyścig samorządów o pieniądze z kasy MSWiA na remonty i modernizację dróg lokalnych. Wnioski składano na ręce wojewodów, a ci ? wybrane – kierowali do ministra Grzegorza Schetyny. Jest to program obliczony na trzy lata, z którego powinna skorzystać każda gmina w kraju. W tym wyścigu nie powinno być przegranych, niemniej, kto pierwszy ten lepszy. Pierwsze prace ruszają już na wiosnę!
W powiecie wołomińskim też pomyślano o skorzystaniu z tych pieniędzy i stosowne wnioski trafiły do wojewody. Ale nim wojewoda zakończył procedurę oceniania i weryfikowania dokumentów, w Wołominie już ?wiedziano?, że powiat wołomiński nie otrzyma dofinansowania. Pewne osoby, które źle życzą naszej społeczności powiatowej, nie kryły z tego powodu zadowolenia. Winny był Starosta! I taką też wieść zaczęli głosić na placach, ulicach i uroczystościach opłatkowych. Ale życie robi czasem psikusa tym, którzy się śpieszą. Gdyby poczekali z opłatkiem do Wigilii, to by takich bredni nie mówili, gdyż już było wiadomo, że powiat wołomiński coś tam dostanie.
Bolszewik jest czerwony, więc trudno dociec czy się wstydzili.
Edward M. Urbanowski
pluj pan ,pluj-co co pozostało takiej miernocie
Mitomania okazuje się zaraźliwa. ?Mitomania tym różni się tym od zwykłego kłamstwa, że osoba opowiadająca sama nie jest w stanie oddzielić prawdy od własnej fantazji. (?) Tendencja do posługiwania się kłamstwem patologicznym bywa czasem skutkiem przebytych chorób organicznych mózgu (np. zapaleń), albo też bywa zależna od wrodzonych właściwości psychopatycznych. U niektórych osób o usposobieniu histerycznym mitomania może być środkiem zwrócenia na siebie uwagi otoczenia i dodania sobie znaczenia. (?) Mitomanami często są osoby zakompleksione o niskiej samoocenie, dzięki opowiadaniu rzeczy niestworzonych chcą być w centrum zainteresowania. Na początku udaje się im to (powoduje to uzależnienie psychiczne od opowiadanie rzeczy nieprawdziwych), szybko jednak są rozpoznawani przez otoczenie.? – tyle wikipedia).To, że felietonista oraz osoby pojawiające się w jego materiałach obiecują to co nie leży w ich kompetencjach i możliwościach staje się regułą. W tym artykule mamy również przypisanie sobie i innym rzeczy niewykonalnych. By pogonić ?bolszewika? należy obok chęci mieć siłę i możliwości. Autorowi jak i jego promotorom obiecującym coś co leży poza ich zasięgiem (Mikulski, Urbanowski ? droga 634) sił starcza wyłącznie na grafomaństwo i kłamliwe obietnice. Dzisiaj jeśli już kogoś gonić to nowobolszewizm jakim jest mitomania w wydaniu wyżej wymienionych.
Ale wywód – no, no, no. „Mitoman” przynajmniej się pod swoimi podpisuje – a Tobie co? – odwagi bark? jesteś „szparka – sekretarka”? ciekawe tylko czyja? ;P
Tekst Urbanowskiego jest wyjątkowo chamski. Stwierdzenie, że Ziobro zamordował więcej ludzi niż zginęło w stanie wojennym jest podłe. Tak może pisać tylko sbek. Nie przyszło mu do głowy np. do ilu osób w stanie wojennym nie dojechała karetka. Widać, że uczeń przerósł mistrza Urbana.
Ja myslę że czas najwyższy aby Pan Urbanowski odpowiedział za kłamstwa i pomówienia w swoich publikacjach. Czy nie ma u nas ludzi honoru, których poniewiera Urbanowski. Ja bym sobie na to nie pozwolił.
Ponadto jak taki SBek pisze o sprawiedliwości to tak jak by diabeł uczył katechizmu.
Mnie szparka która zagościła tu kojarzy się raczej z pielęgniarką. Wynika to z przyczyn naturalnych jaką jest przywołana diagnoza medyczna.
Biorąc pod uwagę prezentowane oceny, opinie oraz zaistniałe fakty podejrzewam u poddanych diagnozie również megalomanię. ?Megalomania to skupienie na własnej (oczywistej dla siebie i dla świadomej tego reszty świata) doskonałości, samozadowoleniu (nie mylić z sexem w tym i masturbacją) oraz świadomości z własnej wartości (nieprzeliczalnej walutowo, towarzysko i merytorycznie), znaczenia i możliwości. Pojęciem tym określa się potocznie zawyżoną nieprawidłową samoocenę (jak to nieprawidłową? ja jestem NAJ!!!), ale także system urojeń, tzw. urojenia wielkościowe w zaburzeniach o charakterze psychotycznym.(tyle – nie tylko wikipedia, ale i otoczenie)?.
Widać, ze razwiedka nad panem redaktorem pracuje!
taaa – pracusie, tylko nie wiadomo czy właściwy trop podjęli
Postuluję w imieniu entuzjastów talentu byłego pierwszego sprawiedliwego – ” Zybi Ziobro na dyrektora szpitala w Wołominie”
no i wtedy zapanuje jedynie słuszna i uczciwa władza absolutna, po czym za kilka tygodni wszyscy lekarze oczywiście wredni „łapówkarze” i do pierdla no i szpital zamkniemy na kłódkę.Uff jak to dobrze, że tych pisarczyków juz coraz mniej, a za dwa lata nie będzie już Lecha , a za trzy Jarka nie mogę sie juz doczekać tej chwili.
I zostaną tylko nieroby z PO co widać na przykładzie Wołomina.
Źycze kazdemu miastu takich nierobów jak w Wołominie. Trzeba być ślepym , albo bardzo chorym na głowę by niezauwacyć bardzo pozytywnych zmian w naszym mieście
a Tobie ika mogę polecić dobrego lekarza w Ząbkach – Drewnicy bo chyba jest ci bardzo potrezebny
Sąsiadko rusz się z tego grajdołka i zobacz jak wyglądają inne miasta podobnej wielkości. Przeczytaj w archiwum co starosta mówił rok temu o drodze 634.
Czytam ostatni numer Życia Powiatu i oczom nie wierzę. Gdzie podział się nasz ukochany Pan Nad redaktor Edward ?. Należy podkreślić że godnie Go reprezentuje Pani małżonka która wmawia nam że burmistrz Mikulski to teraz wszystkie środki skieruje na drogi , a jak nie to na basen. Poczekamy zobaczymy, puki co dróg nie mamy i długo będziemy jeździli i chodzili w błocie np. drogi wokoło bazaru przy 1-go Maja, a jak nie to utytłani w błocie wykapiemy się w basenie. Jest jedno pytanko z kąt władza weźmie na to kasę jeżeli miasto jest zadłużone ponad 50 procent budżetu. Niezły pasztet będzie miał nastepca Jurka M.
mnie ta Wasza polityka to wali. Jak który sie nazywa co teraz ma stołek w Wolominie. Jurek Zdzisiek czy inny Mietek.PO PIS SLD wali to mnie i moich kumpli.
Mieszkam w tym błotnym grajdole jak to gada ta inka (o matko boska) i krasnal ( jezus maria z kim ja mieszkam!!!)
i jestem cool bo wołominek jest coraz fajniejszy i to mi pasi. A wam jak nie pasi to droga wolna „wypad z grajdołka i błota” na bezludna wyspę, albo do góry w kosmos- nie trujcie w tym koments only polityka i polityka .Wyluzujcie goście i otwórzcie klapy.
antypolityk -współczuję Twojej małości ,nicości-jaki Ty jesteś płytki.
haha …!!! Sławek – filozof sie znalazł wspołczuję malość plytki Dajcie w koncu normalnie żyć, oddychac a nie tylko biadolić, zrzędzić,obrzucac blotem, polityka od rana do wieczora w tv, radio w necie. zluzujcie majty
Sami politycy w tym mieście, wszyscy politykują, każdy wie co najlepsze a jak dochodzi do wyborów to nie ma z czego wybierać. Szkoda słów.
ziut no to mi sie podoba a apropos wyborow to i tak jakis gości tam wybiorą – dlatego lepiej iśc do urny i wybrać tych co kumają i zmieniaja nasz wołominek. Ten gośc co teraz jest merem to jest cool. Gościu masz moj i moich kumpli głos tylko tak trzymaj i pamietaj zero polityki.
Po pierwsze nie mer, po drugie nie cool tylko przeciętny urzędnik. Większość zrealizowanych pomysłów JM obarczona błędami i partactwem wykonania. Jeśli ma do wydatkowania środki budżetowe to je wydaje, gdy zabraknie zadłuża innych. Ocena musi się odnosić się do rezultatów końcowych podjętych wyzwań jakie na ogół są mierne. Nie wystarczy zlecić i zapłacić. Wyrażane tu i tam negatywne oceny funkcjonowania oraz zły stan wielu zrealizowanych zadań nie mają nic wspólnego z polityką, a dotyczą jakości i umiejętności działania.
Źródłem tego rodzaju komentarzy są publikacje ?nadredaktora? EU na skutek prowokacyjnego charakteru i powiązań.