We wtorek (10 września) zebranie sołeckie w Ossowie podjęło decyzję o odwołaniu Grażyny Więch z funkcji sołtysa. W spotkaniu uczestniczyło 129 osób. 128 osób wzięło udział w głosowaniu z czego 120 było za odwołaniem, 6 było przeciwnych a dwa głosy uznano za nieważne.
W Ossowie wrze już od miesiąca. Wszystko zaczęło się od protestów na kilka dni przed uroczystymi obchodami z okazji 15 sierpnia. Mieszkańcy postanowili wykorzystać zainteresowanie swoją miejscowością i wyartykułować zastrzeżenia do decyzji rządzących. Ich protest dotyczył natężenia ruchu na drodze biegnącej przez Ossów ? od tego się zaczęło. Po drodze okazało się, że mieszkańcy nie najlepiej oceniają również inne działania samorządów różnego szczebla. Narzekają na zaburzenie stosunków wodnych, na niemożność inwestowania na swoich posesjach z uwagi na powstawanie parku kulturowego jak też na lekceważenie ze strony władz powiatu i gminy. Podczas protestów doszło również do konfliktu pomiędzy mieszkańcami a sołtysem wsi Ossów.
Protestujący uznali, że sołtys nie broni ich interesów. – To pani, jako pierwsza, podpisała się pod wnioskiem o zmianie granic Parku Kulturowego. Tak nie robi sołtys ? motywowała złożenie wniosku o zwołanie zebrania sołeckiego w celu odwołania sołtysa Anna Dąbrowska. – Jeśli chodzi o zmianę granic parku to nie ma tam żadnych podpisów ? ripostowała sołtys Grażyna Więch.
Anna Dąbrowska apelowała również o przekazanie informacji w zakresie wydatkowania funduszu sołeckiego. – Za każdym razem, kiedy był uchwalany fundusz sołecki, są podpisy tych mieszkańców, którym na zebranie chciało się przyjść. Wspólnie ustalaliśmy cel, na który był przeznaczony fundusz sołecki w danym roku. A realizacją inwestycji i rozliczaniem pieniędzy zajmuje się urząd miasta ? wyjaśniała sołtys Więch. Te i inne wyjaśnienia na niewiele się zdały. – Chcemy mieć sołtysa gospodarnego, a nie takiego, który buduje sobie własny wizerunek. (…) okazało się, że pani sołtys postanowiła stanąć po drugiej stronie, razem z władzami a nie z mieszkańcami ? uzupełniał argumentację wniosku o zwołanie zebrania Piotr Wyszyński. Po krótkiej wymianie zdań wybrano komisję skrutacyjną w składzie: Anna Dąbrowska, Janina Kasprzak i Aneta Baczyńska. Przeprowadzono wybory w których głosowało 128 osób. 120 z nich głosowało za odwołaniem sołtys z funkcji.
Zgodnie ze statutem gminy odwołanie sołtysa skutkuje również odwołaniem Rady Sołeckiej. – Do 30 września jest termin zgłaszania wniosków na ustalenie funduszu sołeckiego. W związku z tym przed upływem tego terminu Burmistrz zwoła zebranie sołeckie celem wypracowania wniosku o przeznaczenie funduszu sołeckiego ? poinformowała uczestników zebrania Olga Ludwiniak z Biura Burmistrza w wołomińskim urzędzie.
Teresa Urbanowska.