Z Janem Tokarskim, prezesem Kapituły Wyróżnienia Statuetką Anioł Stróż Ziemi Wołomińskiej, rozmawiamy o VIII edycji konkursu. Prezentujemy również pierwszych kandydatów zgłoszonych przez mieszkańców, organizacje społeczne i samorządowe.
– Kapituła zwróciła się z apelem o zgłaszanie kandydatów do Wyróżnienia Statuetką Anioł Stróż Ziemi Wołomińskiej. W jakich kategoriach jest ono przyznawane?
– Zacznę może od tego, że wnioski zaczynają dopiero spływać. Ale już dziś widzę, że Kapituła nie będzie miała łatwego zadania. Wyróżnienie przyznawane jest w kategorii ogólnopolskiej oraz w dwóch kategoriach ukierunkowanych na osoby działające lokalnie na naszym terenie: „Za działalność charytatywno-dobroczynną” oraz „Za działalność w krzewieniu wartości patriotyczno-narodowych i chrześcijańskich”. W kategorii ogólnopolskiej za szczególne zasługi dla RP Kapituła przyznała Statuetkę – marszałkowi Markowi Jurkowi (wręczenie 12 grudnia). Do tej pory takie wyróżnienie otrzymali: ś.p. Ks. Zdzisław Jastrzębiec Peszkowski, przewodniczący Komitetu Rodzin Katyńskich i Pomordowanych na Wschodzie, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, Antoni Macierewicz, prof. Wiesław Chrzanowski, Jan Pietrzak.
– Kiedy odbędzie się ogłoszenie wyników trwającej edycji.Rozumiem, że zgłoszono już jakieś osoby bądź organizacje?
– Ogłoszenie decyzji Kapituły nastąpi po mszy św. za Ojczyznę w dniu 12 grudnia o godz. 18.00 w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Wołominie podczas uroczystego spotkania wigilijnego. Do chwili obecnej zgłoszono do Wyróżnienia pięć podmiotów (osoby i organizacje). W kategorii ?Za działalność w krzewieniu wartości patriotyczno-narodowych i chrześcijańskich” kandydatura rotmistrza Andrzeja Michalika, prezesa Stowarzyszenia Miłośników Kawalerii im. 1 Pułku Ułanów Krechowieckich oraz Hanny Wujkowskiej ? lekarza, bioetyka, działacza społecznego i samorządowego. Zaś w kategorii ?Za działalność Charytatywno-Dobroczynną” kandydatem do wyróżnienia jest Stowarzyszenie Rodziców i Przyjaciół Dzieci Niepełnosprawnych ?Nadzieja? w Tłuszczu, księdz Krzysztof Małachowski z Fundacji Apostolstwa Eucharystycznego dla dzieci niepełnosprawnych ?Dzieci Dzieciom? oraz Grzegorz Janusz Jeleń z Radzymina.
– Komu do tej pory wręczono statuetki w tych kategoriach?
– Za działalność Charytatywno-Dobroczynną statuetkę otrzymali: ks. Paweł Placek, Jerzy Bereza za wieloletnią ?Akcję ? Chleb?, Edward Olszowy, Anna Marczak, Jadwiga Czaplicka i Anna Augustyniak, zaś za działalność w krzewieniu wartości Patriotyczno-Narodowych i chrześcijańskich: Jan Wnuk, ks. Jan Sikora, starosta Konrad Rytel, Kazimierz A. Zych, Józef Kapaon i Mirosław Jusiński.
– Skąd pomysł na przyznawanie tego rodzaju wyróżnienia?
– Zaczęło się w roku 2000 od wizyty w Ossowie ówczesnego kandydata na prezydenta ? Mariana Krzaklewskiego. To on otrzymał statuetkę Anioła Stróża Ziemi Wołomińskiej jako pierwszy. Uznaliśmy wówczas, że była taka potrzeba. Inspiratorem i pomysłodawcą tego wyróżnienia był Kazimierz A. Zych zaś autorem samej statuetki jest Czesław Dźwigaj, profesor Akademii Sztuk Pięknych z Krakowa.
– Kto tworzy Kapitułę?
– Osoby z różnych środowisk zawodowych: nauczyciele, przedsiębiorcy, księża, urzędnicy, związkowcy ? łącznie 9 osób. Do roku 2008 prezesem Kapituły był Pan Andrzej Saulewicz. Po jego rezygnacji z funkcji, na ostatnim posiedzeniu Kapituły w 2008 roku, pozostali członkowie zarejestrowali Kapitułę w Krajowym Rejestrze Sądowym. Statuetka zarówno wizerunkowo i w nazwie jest chroniona prawnie. Mnie przypadł zaszczyt przewodniczenia Kapitule.
Rozmawiała Teresa Urbanowska
Cały ten artykół jest stekiem kłamstw i jeśli to nieprawda proszę pozwać mnie do sadu.
Pan Tokarski zapowiada wręczanie Aniołów Ziemi Wołomińskiej w 12,12.2009 dla ludzi wybitnych przyznanych przez Kapitułę, którą tworzy 9 osób:
w rejestrze sądowym KRS nr 324254 są wymienione wszystkie 9 osób( J.Tokarski; K.A.Zych, Z.Łukijańczyk, E.Kuczko, J.Kiliańska, M.Kula, K.Wytrykus, J.Radzio, J Samsel.) Nie wiem dlaczego Pan Tokarski wstydzi się wymienić oficjalnie te osoby. Czytamy że w skład wchodzą między innymi księża i związkowcy , zatem która z wyżej wymienionych osób pełni role księdza, Solidarność także wycofała swoich członków. Dlaczego Pan Tokarski kłamie?
Kapituła powołana została w 2003 roku – istnieje taki protokół podpisany również przez Pana Tokarskiego, skąd raptem wziął się rok 2000 i Pan Krzaklewski. Statuetki od 2003 do 2008r przyznawane były przez kapitułę w innym składzie,z którego to bez jakichkolwiek pytan i zgody usunięto Ks. Sienkiewicza , Ks. Ćwiklaka, Konrada Rytla, Jerzego Boksznajdera i Andrzeja Saulewicza Pan Radzio i Pani Samsel oświadczyli że nie wchodzą w skład obecnej Kapituły mimo iz ich nazwiska są tam umieszczone.
Jeszcze jedno w 2008 roku nie było żadnego posiedzenia kapituły na którym żekomo zdecydowano o rejestracji, ponadto nie ma obowiązku takiej rejestracji.
Wręczajcie sobie Panowie swoje Aniołki tylko proszę nie kłamać.
W 2003 roku na łamach lokalnej prasy Pan Zych wypowiedział się osobiscie cyt:,, …w tym roku wręczono poraz pierwszy statuetki Ksiedzi Prałatowi Janowi Sikorze i Jerzemu Berezie….itd..,, Pan A.K.Zych nigdy poprzednio nie był członkiem kapituły. Ze składu kapituły działajacej od poczatku pozostały 4 osoby z 11 , więc jaka większość Pan Tokarski ma na mysli. Na koniec informuje że nigdy nie rezygnowałem z udziału w kapitule z funkcji prezesa i nikt mnie nie powiadomił o zamiarze oraz dokonaniu rejestracji kapituły w KRS w obecnym składzie
Brawo Andrzej!
Poseł Karpiniuk rzekł był: „prawda jest tam gdzie leży” dlatego powiem co wieść gminna niesie w tej sprawie. Z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego po mszy w kościele Matki Boskiej Częstochowskiej odbędą się dwie konkurencyjne imprezy. Jedna w MDK pod patronatem „wójta wołomińskiego & Co., a druga zorganizowana przez KAZ.Jak wiemy p. Andrzej S. znajduje się w świcie Wójta dlatego jego oburzenie jest zrozumiałe. Co do kapituły rzeczywiście sprawa wygląda dziwnie. Ale jak wieść gminna niesie że wołomińska Solidarność ma siedzibę w MDK i biedny Radzio chce czy nie chce musi uczestniczyć w wójtowej imprezie. Bowiem Wójt dał propozycję nie do odrzucenie, albo udział we właściwej imprezie albo wy…..j z MDK razem z Solidarnoścą. Teraz odbywa się łapanka na uczestników jednej bądź drugiej imprezy.
Panie Andrzeju S. To Pan brzydzi się swojego nazwiska a już pokazuje Pan gdzie Pana Boli , ale na tą chorobę która zwie się nienawiść nie ma lekarstwa. Nienawiść jest bardzo niebezpieczna w pańskich wypowiedziach i żeby temu zaradzić należy jednak pozwać Pana z tymi dowodami do prokuratury za pomawianie to że jest Pan inspiratorem siania nienawiści to jedno a drugie że to Pan pisze nieprawdę to drugie- przykro że szarga Pan nazwę Anioła Stróża Ziemi Wołomińskiej w przeddzień uroczystości ale to cecha ludzi podłych i mściwych. Pan swoją rezygnację złożył w 2008 roku podczas posiedzenia Kapituły w obecności kilku osób w których uczciwość nie należy wątpić. Rezygnację złożył Pan w obecności przede wszystkim Ks. Dziekana Sylwestra Sienkiewicza, Starosty Konrada Rytla, K.A.Zycha, Jana Tokarskiego, i kilku innych. Jeżeli jest to nieprawdą to proszę przedstawić oświadczenie KS. Dziekana S. Sienkiewicza że tak nie było a to by było bardzo ciekawe. Obecna Kapituła ma oświadczenie osób z tamtego posiedzenia Kapituły że złożył Pan Rezygnację pod koniec jej posiedzenia po głosowaniu na kolejne nominacje. Historia Anioła Stróża Ziemi Wołomińskiej sięga 2000 roku , wtedy to w Ossowie z rąk założycieli i pomysłodawców ówczesny kandydat na prezydenta RP M. Krzaklewski otrzymał to wyróżnienie- proszę przejrzeć gazety lub przedzwonić do NSZZ Solidarność Krajówki w Gdańsku i osobiście zapytać się Pana Krzaklewskiego 80-855 Gdańsk Wały Piastowskie 24. Dziwi mnie decydowanie Pana za inne osoby i jednym tchem wymienia Pan je jako te które nie są w Kapitule – zapewniam Pana że jest Pan w ogromnym błędzie. Pisze Pan o dwóch różnych sprawach o zarejestrowanej Kapitule i o tej nie zarejestrowanej działającej bez umocowań prawnych . By zarejestrować Kapitułę nie potrzeba Pana zgody lub informowania o takowym zamiarze. Zapewniam również Pana że w Kapitule są osoby z różnych profesji również i księża – gdyż Kapituła ma prawo dobierania w swoje szacowne grono osoby które uważa za godne uczestnictwa w niej- i tu po raz kolejny Pan się myli. Przypomnę Panu że to są Wyróżnienia Anioł Stróż Ziemi Wołominskiej a nie jak Pan to nazywa” swoje Aniołki” . Co do wypowiedzi Pana Zycha to informowała ona o pierwszych nominacjach na tak dużą skalę kilku kategorii w roku 2003.Po raz kolejny zapewniam Pana że w.w przez Pana osoby dobrowolnie wyraziły chęć uczestnictwa w Kapitule podając swoje dane osobowe z adresami zamieszkania do rejestracji. Mamy demokrację i kto chce być w Kapitule lub nie to może uczynić- na dzień dzisiejszy tylko Pan Radzio to uczynił pozostałe osoby zarejestrowanej Kapituły uczestniczyły w jej posiedzeniach w ostatnich dniach. Niech Pan Panie Saulewicz mówi za siebie taki jest dobry zwyczaj i wychowanie.Po raz kolejny obnażę Pana złe maniery i stwierdzę że nikt składu Kapituły się nie wstydzi a jej skład potwierdzony będzie podpisami pod nominacjami . Panie Saulewicz nie pełni się roli księdza , księdzem się jest zazwyczaj z powołania, rolę się gra dobrze lub źle Pan wyraźnie fałszuje i psuje coś co było chlubą całego powiatu. Satysfakcję w Sądach RP daje się godnemu przeciwnikowi Pan ewidentnie takim nie jest- szkoda że to wychodzi dopiero teraz. Czytelnicy sami Pana ocenią – przypominam NIENAWIŚĆ prowadzi do tragicznych skutków, to jedna z najgorszych cech ludzkich, proszę się opamiętać. Obawiam się że ta negatywna przypadłość ma cechy rozwojowe tym gorzej- proszę niezwłocznie udać się do księdza i podzielić się z nim swoimi poglądami. Zarzucanie drugiemu człowiekowi nieuzasadnionego kłamstwa jest grzechem i zapewne Ks. Sienkiewicz Panu to wyjaśni i nada stosowną pokutę.
Do Pana Andrzeja S. Z ogromnym zdziwieniem czytałam Pana podły wpis i plucie na to co kiedyś Pan wspólnie z kolegami tworzył. Nie chce dalej czytać bo zbiera mi się na wymioty. Puki szybko niech Pan przeprosi te wszystkie osoby które Pan wymienia , myślę że One nie życzą sobie być w pańskim jakże negatywnym towarzystwie.Zapomniał Pan ile im zawdzięcza Panie radny. Zaprzedał się Pan kiedyś Rytlowi teraz zaprzedaje się Pan Mikulskiemu i czort wie komu jeszcze. Pan jest nikczemnikiem który przegrywa po kolei wszystko. Lepiej wytłumaczy się Pan ze swojego głosowania w Radzie Miasta kiedy jako jeden z pierwszych radnych z aplauzem głosował Pan za likwidacją basenu przy ul. Mariańskiej, przypomnę czytelnikom Życia że nowy jak będą pieniądze to ruszy za dwa lata.
Podtrzymuje każde słowo które napisałem proszę bardzo powiadomić prokuraturę czy kogo Pan tam uważa szanowny Członku Kapituły który niby się nie ,,Brzydzi swojego nazwiska,,
Kolego Radny Rady Miejskiej , podstawówka się kłania. Czyżby Ci adrenalina przeszkadzała w poprawnym bezbłędnym pisaniu. Przecież jesteś reprezentantem naszego Miasta Wołomina, a te wpisy idą na cały świat- chyba trochę wstyd. Pisanie słowa artykuł przez „ó”, to nie odmiana koła ,albo ” po raz” razem to nie w teraz , „żekomo” przez „ż” to nie że i komo ale rzekomo i na koniec czy kolega nie rozumie tego że nie rejestrując tej kapituły każdy mógł ją zarejestrować i nie potrzebował kolegi zgody na skład kapituły. A prawo należy respektować czy koledze się podoba czy nie. To takie jasne i dziwię się że kolega tego nie rozumie. Czytałam tekst wywiadu z Panem Tokarskim Prezesem Kapituły i rozumiem że w skład zarejestrowanej kapituły weszły osoby już w niej będące, toteż jeżeli kolegi nie ma w zarejestrowanej kapitule to kogo kolega radny chce oceniać , licytować i pomawiać bo tak to wygląda. Moim zdaniem jest to pomawianie i bardzo bym ostrzegała radnego przed konsekwencjami KRS to nie towarzystwo wzajemnej adoracji, a w dodatku jak wynika z wywiadu nazwa jak i wizerunek jest chroniony prawem – konsekwencje dla kolegi radnego mogą być nie tylko karne ale i finansowe. Jeżeli kolega tego nie rozumie to jak znalazł się w radzie miasta. Z wpisu kolegi wynika że kolega psuł atmosferę gdzie tylko mógł i dokładnie wie kto co napisał i gdzie rezygnował i z czego a na koniec nic z tego nie wyszło. Psucie ,intrygowanie , pomawianie, ośmieszanie to nowa odsłona kolegi radnego – pozostał tylko wstyd.
Przypomniało mi się stare polskie przysłowie. ” Pluć świni w oczy , a ona mówi że deszcz pada”. Co ciekawe nawet chce by powiadomić prokuraturę że jednak pada dalej.
Andrzejowi S. kłania się podstawówka. Ogromny wstyd że radny Miasta Wołomin pisze podły tekst pomawiający ludzi z którymi jeszce nie tak dawno współpracował z takimi bykami ortograficznymi zaczynając od słowa ” artykuł” przez „ó” z kropką myląc koło z artykułem. Człowieku jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz !.
Ludzie czy wy nie widzicie że to wszystko nakreca Zych – wyjątkowo podstępna osobistość
Zych powinien zwołać referendum w celu odwołania Saulewicza – jak może być radnym ktoś z dysortografią, a co gorsza śmie w Radzie glosować nie tak jak by sobie życzył pan Kazimierz. Ludzie są jednak nierozsądni a mogli wybrać Zycha i wszystko byloby w jak najlepszym porządku. Już w krótce wybory Pan Kazimierz właśnie rozpoczął kampanię , kandydatem na burmistrza będzie oczywiście prezes J Tokarski.
Nie po raz pierwszy Pan Saulewicz w okresie Świąt Bożego Narodzenia wychodzi z takimi tekstami- ten człowiek chyba nie ma co robić i tylko nakręca spiralę pomówień i nienawiści. Zapewne Zych pozostawił by basen w użytkowaniu,,ale to radnym jest Saulewicz. Ciekawe czy Ksiądz Sienkiewicz wie jakie świństwa wyprawia Andrzej S.Widać szykuje się ciekawy proces między pozwanymi Panem, Wójtem a Plebanem w roli oskarżonego Anioł oczywiście Ziemi Wołomińskiej. Co ten Saulewicz wyprawia !. Czy on nie wie że to wszystko wstyd dla Wołomina.
Nie myślę oceniać i wspierać żadną ze stron konfliktu. Z całą pewnością poróżniono się o wpływy przy nominowaniu oraz ustalaniu laureatów. Oznacza to brak jasnych i obiektywnych kryteriów oraz element prywaty wraz z koniunkturalizmem w dotychczasowych działaniach.
To, że nie dorośli do tego co czynili i czynią dowodzą sami na łamach tego publikatora.
O Jezus Maria! Panie Andrzeju Saulewiczu, aż mi wstyd się zrobiło za wszystkich radnych powiatowych, takie błędy ortograficzne, gdybym był Panem, to bym więcej nosa z domu nie wyściubił ze wstydu. tragedia!!!!!!
Ja i setki ludzi są przekonani o uczciwości Andrzeja , niestety mało już jest dobrych ludzi jak On, a tu takie plugastwa. Krętactwa Zycha są powszechnie znane, któż to jest Tokarski – – wytresowany piesek na smyczy Zycha. Panie Andrzeju niech szczekają, Pan ma przyjaciół prawdziwych. Jesteśmy z Panem. Szuje zawsze robią wrzask jak usłyszą słowa prawdy.
Panowie AS i KAZ dajcie sobie spokój. Ludzi nie interesuje który z was jest mądrzejszy albo głupszy. Wasz czas już minął. Pan KAZ poza szumem wokół swojej osoby dla Wołomina praktycznie (poza gadaniem) nie zrobił nic, a pan AS jak przeszedł do dworu wójta uważa że zrobi karierę. Panowie stanowicie pośmiewisko Wołomina.
Jestem radną w Radzie Miasta i zapewniam że żadna radna z opozycji ani z naprzeciwka nie jest przeciw radnemu Saulewiczowi. Szanujemy Go jako osobowość i jego poglady, Andrzej nigdy nie głosowan na zasadzie ,,nie bo nie,, lecz zawsze zgodnie ze swoimi przekonaniami , było tak że jego głos był jedyny przeciwko – ale zawsze był szanowany przez wszystkich za merytoryczność. Ci którzy wypisują epitety krytyczne poprostu nie znaja zagadnienia lub są pod wpływem osób nastawionych negatywnie Panu Andrzejowi.
I tak to już jest. Pan Andrzej S. ruszył swoje ” gó..o i śmierdzi ono na cały świat. Ja wiem jedno nie było by znać Pana S, gdyby Pan Z go nie lansował przy każdej okazji. Zgadzam się z Kazikiem że nikogo nie obchodzi kto z tych dwu Panów jest mądrzejszy , ale opinię niech wydają ci co ich znają a nie przez pryzmat subiektywnych ocen. Ten co to zaczął niech zobaczy jaki kolejny bajzel wywołał ponownie w adwencie. Zgadzam się z Kazikiem jest to olbrzymie pośmiewisko.
Panie Andrzeju: wszystkiego najlepszego z okazji imienin składają wolontariusze z parafii MBCZ – dzieki wsparciyu pana S.A. 30 ubogich dzieci z Wołomina dzieci mogło w wakacje byc na kolonii. Bóg zapłac – to jest to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jakakolwiek nagroda jest zawsze nagrodą uznaniową. Każdy może stworzyć kapitułę, kazdy może wręczać nagrody i każdy może decydować o tym komu przyznać. Nie ma o co kopii kruszyć. Jak się ma kasę to można zrobić każde wydarzenie, przyznać każdą nagrodę czy wyróżnienie. A panowie Zych, Saulewicz, Tokarski i inni kasę mają. Więc nie ma problemu. Ja proponuję zbierzcie się we 12 osób stwórzcie każdy swoją nagrodę, co miesiąc przyznawajcie komu innemu i będzie spokój. Co do różnicy zdań: prawda pewnie leży po środku a brudy pierzcie sobie w mailach a nie w gazecie. Pan Tokarski mógł inaczej pokierować swoją wypowiedzią tak by nie urazić Pana Saulewicza a Pan Saulewicz mógłby inaczej odpisać ripostę. I wcale nie pod artykułem tylko w papierowym wydaniu tej czy innej gazety. A co do błędów pana Saulewicza, od zawsze internauci piszą z błędami różnymi, nawet ortograficznymi i to nie jest powód by człowieka dyskryminować. Dajcie na luz. A poza tym takie wyróżnienia interesują tylko tych którzy dostają i tych którzy wręczają. Reszta się temu przygląda a z takiego prostactwa jaki zaprezentowali tu obaj panowie to zwyczajnie się śmiejemy. Pa
DNO DNA – Skandal, skandal i jeszcze raz skandal !!!!Takim zachowaniem panowi niszczycie bardzo cenną pracę wielu wspaniałych ludzi ziemi wołomińskiej często bezimiennych, którzy powinni być dostrzeżeni i nagradzani. Tą pseudonagrodę traktujecie jako polityczne narzędzie w waszych rękach. Skandal, skandal i wielki wstyd dla Wołomina. Ta Wasza nagroda to diabeł a nie anioł ziemi wołomińskiej DNO DNA i 7 metrów mułu !!!!!!
Radna – błysnęłaś „epitety krytyczne” bomba.
Pani radnej. Takie superlatywy pisze Pani o radnym Sulewiczu- to ja czegoś tu nie rozumiem. Przeczyta sobie Pani jego pierwszy wpis na tej stronie i niech szczerze wtedy Pani to oceni. Gdyby tego świństwa Pan radny Saulewicz nie napisał to nikt by się tu nie odzywał w podobnym mu tonie. To tak jak ktoś napisał z tym co śmierdzi. A ja myślę że Panu Saulewiczowi odebrano zabawki i teraz się piekli, tylko po co szarga czyjeś nazwiska bez ich wiedzy i prowadzi na łamach internetu jakieś śledztwo. Tylko wstyd proszę Pani radnej .Uważam że w tej brudnej akcji bierze udział kilka osób na czele z szanowanym przez Panią radnym. Czemu to miało służyć ?.Niech jedni robią swoje a radny niech zajmuje się problemami miasta bo tam podobno jest bardzo źle.
Pan Andrzej S. robi wszystko by popsuć nowemu komitetowi jego uroczystości i to w bardzo nieładny sposób. Jest to bardzo przykre że ludzie tak się podlę zachowują. Trzeba umieć odchodzić z honorem niestety tego zabrakło Panu S.
Mówcie co chcecie ale nagrodę od redakcji powinien dostać wspominany i krytykowany Saulewicz jeden czy drugi jego wpis spowodował taką popularność tej nedznej gazetki.
Ludzik – masz rację że owych Panów stać na nagrody ale niewielu z tych tak zwanych bogatych potrafi się dzielić. Saulewicz pewnie ma pieniadze i napewno ma wady, ale naprawdę umnie dzielićdzielić. Jestem wolontariuszem w naszym Hospicjum , prosze pójść tam do Ks. Dyrektora dowiecie się ile pomocy ten ośrodek uzyskał od tego poniewieraneo tu przez wielu Pana. Caritas przy Św. Józefie organizuje loterię na sfinansowanie wakacji dla ubogich dzieci, wiecie Państwo krytykanci kto już od wielu lat funduje główne nagrody, proszę spytać tych Pań z Caritasu. Jest jeszcze wiele innych cennych inicjatyw i wsparcia ale nie mam prawa o tym pisać. Łatwo kogoś opluć, i sponiewierać. Jeśli jest ktokolwiek godny wręczać te tzw. Aniołki to prszę się zastanowić. Trzeba człowieka poznać lub chcieć Go poznać a dopiero wówczas opiniować. Wstyd mi i przepraszam Pana Andrzeja. Powodzenia drodzi internauci.
Widać Pan Andrzej nauczył się od Mikulskiego tzw. pijaru, i świetnie pod różnymi wpisami sam się wychwala a to dał na to , a to na hospicjum – ten co tak postępuje to się nie wychwala. Ta wystawiona laurka jest żenująca w dodatku sama sobie. Jeżeli już wstyd to za podły pierwszy post autorstwa właśnie Pana Andrzeja i to on winien przeprosić Pana Janka Tokarskiego jaki całą rodzinę Tokarskich. Ja poznałam Pana Andrzeja i oczom nie wierzę na co Go stać . Pan Andrzej ma dwa oblicza . Panie Tokarski robi Pan swoje i nie przejmuje się Pan podłościami co tu wypisują na czele z Panem Andrzejem.
Podział i kłótnie ?kapituły? są wynikiem podjudzonych ambicji poprzez zainteresowanego kontrolą i wpływem w każdym środowisku naszej gminy. Jak nie trudno się domyślić jest nim M.J. – Manipulujący Jerry. Wiemy, że 12 grudnia organizowane są dwie imprezy równolegle. Frekwencja ( w domyśle poparcie) jest tu tym klu wokół którego toczy się walka brytanów w kanałach wypełnionych nieczystościami. Pan Saulewicz nie ujmując charytatywnych zasług jest niestety na tyle głupi, że daje się wykorzystywać każdemu z kim współpracował i współpracuje. Mikulski i ludzie jego pokroju wyjmują gorące kasztany nie własnymi rękoma. Zainteresowani są budowaniem własnej popularności poprzez otoczenie jakie wokół siebie skupiają. Zwracam uwagę na komentarz Kazika, który ujawnia kulisy udziału Wołomińskiej Solidarności na imprezie w MDK-u. Tam gdzie nie pomogą prośby dochodzą do głosu groźby. Solidarność nigdy się nie uginała i nie podporządkowywała rzeczywistej sile, a co dopiero lokalnym krętaczom. Przynosi to wstyd, hańbę i zdradę ideałów jakie zamierza się świętować wśród tych którzy są im dalecy.
Uważny obserwator. Napisałeś bardzo dobry tekst, co jeszcze bardziej ciekawe trafny i prawdziwy. Jeżeli prawdą jest ze Mikulski ma wręczać ludziom Solidarności jakieś znaczki , to znaczy że wołomińskie przywództwo tego związku jest bardzo słabe i poddatne wpływom władzy. Nie dziwię się że w związku S powstał bunt i niektórzy odmówili przyjęcia wyróżnień. Zamiast podziękować Zychowi za to że pokazał członkom związku jak można razem współpracować i świętować to jakiś diabeł musiał to wszystko popsuć. Na tym zyskuje tylko Jerzy M a on to nie miłośiernie wykorzysta.
Panowie przecież Mikulskiego wybrali ludzie na burmistrza już poraz trzeci a z waszych wypowiedzi wynika że ta jakiś djabeł wcielony. Zycha natomiast wyborcy raz jeden dpouścili do Rady i jakoś więcej mu się nie udało i całe szczęście. Skoro Pan Zych jest tak wspaniały to dlaczego właśnie Solidarność w tym roku świętuje oddzielnie. Może właśnie dlatego że to Pan Zych jest tym głównym organizatorem Aniołów w tym roku. W Solidarności nie ma buntu jest natomiast bunt związkowców przeciw działaniom takich panów jak Pan Z z Panem T. Wiem jak ci Panowie wybrali nowy zarząd Towarzystwa Przyjaciół Wołomina, który dotąd nic nie robił ale teraz pod rządami Pana Tokarskiego dla odmiany nie będzie robił nic.
Jedno jest pewne Mikulski nie będzie im mieszał.
Stasiek masz rację. Ja jestem ciekawy po której stronie był Jerry kiedy wprowadzano stan wojenny?
Kazik jesteś śmieszny, a ty po której stronie stałeś? W dzisiejszych czasach kiedy to odwaga staniała raptem okazałuje sie że wszyscy w stanie wojennym stali po słusznej stronie.
A ks Sylwester powiedział że ponieważ wyelyminowano jego także ze składu Kapituły, przyznaje rację Panu Andrzejowi a w rozdawaniu Aniołów także w tym roku nie weźmie udziału. I cóż łyso Wam drodzy internauci. Moim skromnym zdaniem niektórzy z Was przeceniają wpływy Pana S… albo ich niedocenili.
Była to jedynie słuszna strona tj. ta bezpieczna. Ryzyko oraz narażanie się władzy wymaga odwagi tej której nie posiada.
Związkowcu – niektórzy stali po stronie słuszniejszej. Ale to okazało się znacznie póżniej. Widać kto czerpie profity.
Panie Tokarski prezesie Kapituły w artykule wymienia Pan osoby wyróżnione na przełomie minionych lat – coś mi się zdaje że wiedza Pańska w tej materii jest niekompletna , ponieważ Pan A Żelezik dwa lata temu otrzymał ową statuetkę za wieloletnią prace w samorzadzie Wołomina. Myślę że należy się tu sprostowanie i przeprosiny. Są osoby które uwazają iż uczynił Pan to celowo.
Ktoś tu poruszył temat Towarzystwa Przyjaciół Wołomina… szkoda, że nie zrobiły tego media :) Przezabawna sytuacja, ale wszyscy udają, że nie ma tematu!
Prawda że zabawna sytuacja , kilku panów obwołuje się władzą TPW a reszta Towarzystwa milczy. Sprawa Kapituły i TPW są identyczne i nie ma się co dziwić wykonawcami są ci sami Panowie.
Ktoś obwoływał się władzą? To ja nic nie wiem… Ktoś bił się w piersi i prepraszał za kilka lat „nicnierobienia”, rezygnował ze stanowiska itd. Już tydzień później okazało się, że chodziło mu o coś innego, tylko kilkadziesiąt osób źle go zrozumiało…
Kazimierz, opisujesz bzdury i to totalne. Jezeli prawdą jest że pan Żelezik dostał statuetkę za wieloletnią pracę w samorządzie to jakiś ewenement. Chyba że otrzymał ją pod stołem bo Kapituła takiej osoby i w takiej kategorii nie opiniowała. Teraz jest jasne dlaczego powołano nową kapitułę i ucięto kumoterstwo pana Saulewicza. To on przyznawał statuetki komu chciał im jak chciał a członkowie kapituły dopiero dowiadywali się po fakcie . Tak było z Żelezikiem i wieloma innymi. Co to za kategoria za wieloletnie uczestnictwo w samorządzie , a może za dmuchanie gumy Donald. A co dotyczy Towarzystwa Przyjaciół Wołomina to dobrze że tak się stało bo Mikulski tak jak przejął Solidarność tak chciał przejąć TPW i Anioły a nawet Towarzystwo Przyjaciół Ossowa. To że Mikulski w tamtych latach stał po drugiej stronie nie potrzeba nikomu udawadniać – wystarczy że przypomnę jego słowa przy otwarciu Ronda Solidarności nie NSZZ Soldarność , to on i Żelezik tak pokierowali uchwałę rady miasta że samowolnie zmienili wniosek Solidarności i z nazwy odcięli litery NSZZ i mamy rondo solidarności nie związkowej a takiej zwykłej ludzkiej. Sam Mikulski otwierając 13 – grudnia nie swoje rondo a Starostwa bo to ono go wykonało powiedział ” Że stan wojenny wywołał Pan Generał Jaruzelski” a nie zdrajca i szef hunty WRON Jaruzelski. Kazik podaj sobie rękę z Żelezikiem i Mikulskim i powspominajcie sobie O ZOMO i ORMO jak pałowali Solidarność.
Masz Mario pogląd jak to prawdopodobnie odbyło się z tą Kapitułą o której tyle tu dyskusji, tyle pomyj wylano na Saulewicza, który przecież coś tam robił, lecz widocznie nie dokładnie to co właśnie owi Panowie by sobie życzyli. Przypuszczam że sprawy są podobne poieważ i składy obu Stoważyszeń są niemal identyczne a prezes ten sam. Różnica polega na tym że o TPW nikt nie walczył natomiast Saulewicz próbował. Dlatego też myślę że większość racji leży po stronie Saulewicza, ponieważ jeśli by faktycznie zrezygnował z przewodnictwa jak twierdzi Tokarski to jaki by miał powód aby teraz robić o to raban.
Jeden znajomy powtarza od jakiegoś czasu (machając ręką na takie akcje): „Róbmy swoje”…
Brawo franek – I wszystko jasne. Żelezik jest ,,be,, ale już Pan KAZ jest ,,cacy,, ten drugi zasłużył i dlatego został wymieniony w artykule Pana T. ( zapewne lepiej dmucha balony z Donalda)
W całej Polsce są ulice i ronda Solidarności bez NSZZ , chociażby w Warszawie, czyzby tam Mikulski z Żelezikiem także obcięli owy skrót. Byłem na otwarciu Wołomińskiego ronda i burmistrz wyraźnie mówił ze zostało wybudowane przez starostwo, tyle że Pan starosta nie pofatygował się na jego otwarcie. Franek Myślę że powinieneś pomóc tym Panom obrońcom organizacji społecznych aby się pośpieszyli ponieważ jest jeszcze kilka organizacji do uratowania przed przejęciem przez Mikulskiego. Tylko kto później uratuje te dziś ratowane organizacje od tych ratujących.
Coś podejrzewam że Kazimierz to właśnie KAZ. Ale Kazimierz odkręcasz kota ogonem ze w całej Polsce są ronda Solidarności , może są ale ja znam tylko te z NSZZ które te właśnie litery nam członkom Solidarno0ści dmuchnęli Mikulski z Żelezikiem . I proszę Cię pisz i mów o rondzie wołomińskim , nie rozmydlaj sprawy. Wniosek NSZZ Solidarności wołomińskiej był jasny i czytelny – na etapie pisania uchwały przez Żelezika zginęły litery NSZZ i to jest FAKT. Co do ratowania organizacji przed przejęciem przez Mikulskiego to masz rację – On idzie po trupach – jak nie mógł przejąć TPW to powołał Towarzystwo Wzajemnej Adoracji czyli przyjaciół ziemi wołomińskiej a ta nazwa odnosi się do powiatu wołomińskiego tak mierzy Mikulski. Zamiast współpracować z TPW udaje że go nie ma mimo przedwojennych tradycji TPW i pięknego sztandaru i tworzy swój twór by przez niego przepływały finanse czort wie na co. Kazimierz jak już zabierasz głos to trzymaj się faktów nie rozmydlaj ich.
TPW nie ma – i tyle. Przedwojenne tradycje i sztandar nie pomogą.
Mario, Mario przypomniała mi się piosenka Bogusia Meca i tyle no fajna była Sipińska ale nie ty Mario. Towarzystwo Przyjaciół Wołomina był , jest i będzie Mario. Z braterskim pozdrowieniem Czuwaj by Mikulski nie przejął swojego towarzystwa i nie zaniósł do domu to dopiero będzie numer.
Prawdziwy KAZ ukrywa się tu pod kilkoma ale innymi pseudonimami i oskarza wszystkich za swoje niepowodzenia, bo i niestety nie ma się czym pochwalić. Co prawda bylismy swego czasu razem w RM ale to takze sukces nie był, ponieważ wiecej się nie powtórzył.
Nie jestem za tworzeniem kolejnych Towarzystw – żeby było jasne. Ale skoro twierdzisz, że TPW jest, to może podasz kilka przejawów życia tego organizmu? Żeby było łatwiej – z ostatnich pięciu lat…
Przedtem zerknij, co robią Towarzystwa w Zielonce, Kobyłce i Radzyminie.
Marysu, a ty jak Marusia z Czterech Pancernych powtarzasz jak mantrę za swoim PRYNCYPAŁEM MIKULSKIM TAK TOĆNA TAWARISZ KOMENDANT. Chyba że nie orientujesz się w tej sprawia i stoisz z boku , to Ci podam kilka argumentów. Po pierwsze władza miasta nie wspomaga ani , podkreślam ani groszem działania TPW. Po drugie nie wykazuje żadnych chęci na współpracę z Prezesem TPW. Po trzecie władza próbowała przejąć TPW i rozwalić praworządne zebranie TPW. Po czwarte włdzy nie interesuje gdzie mieści się TPW i że z własnych składek opłaca lokale na zebrania. Po piąte jak przejęcie się nie udało władza postanowiła ignorować TPW nie odpowiadając na kolejne pisma proponujące współpracę i pomoc w wykonywaniu statutowych zadań TPW. I po szóste jeżeli brak jest choć jednej pozytywnej oznaki burmistrza Mikulskiego na współpracę z TPW to Sama ewidentnie widzisz że jest to bardzo złośliwe działanie Pana burmistrza Mikulskiego miłościwie nam panującego w myśl zasady Dziel i Żądz. A samo TPW mieści się w prywatnym lokalu i przygotowuje się do swojej jakże utrudnionej przez władze działalności. W dalszym ciągu uważamy że władza powinna łączyć a nie dzielić a w tym przypadku tak nie jest.
Mario masz racje ale daj sobie na luz, tych Panów nikt nie przekona, chyba się nie spodziewasz że raptem przyznają Ci racje, kiedy są przekonani o własnej.
Głupoty jakie wypisuje tu tzw członek TPW swiadczą o jego zapalczywości. Na zebraniu , które niby Mikulski chciał rozwalić było obecnych raptem kilka osób, które postanowiły wybrać z pośród siebie nowy zarząd mając całą resztę członków TPW w głębokim poważaniu.
Czyżbyś Mario nie zauważyła powtórki schematu zastosowanego wcześniej. Ignorancja , kompletny brak szacunku dla oponentów. Wyszydzić, znieważyć i pogrążyć każdego kto myśli inaczej to główne ideie wyznawane przez twojego adwersarza. Zauważ Mario że zapewne ta sama osoba na tym forum wcześniej jako członek Kapituły dokopał Panu S a teraz jako członek TPW tobie i burmistrzowi.