Alkohol bez akcyzy

Funkcjonariusze wołomińskiej sekcji PG wczoraj w jednym z mieszkań w podwarszawskiej Kobyłce ujawnili 56 sztuk butelek z zawartością alkoholu bez polskich znaków akcyzy. 57-letnia Maria P. właścicielka mieszkania twierdziła, iż alkohol stanowił własność jej syna i synowej. 30-letnia Jolanta P. oświadczyła, iż alkohol zakupiła wraz z mężem na zagranicznej wycieczce. Teraz odpowie za posiadanie znacznej ilości alkoholu bez polskich znaków akcyzy.

To już kolejny sukces wołomińskich pegowców w walce z nielegalnym obrotem alkoholem. Policjanci sprawdzają każdą nawet najdrobniejszą informację dotyczącą wyroby, rozlewania czy sprzedaży alkoholu
niewiadomego pochodzenia. Tym razem postanowili skontrolować wytypowane mieszkanie w podwarszawskiej Kobyłce. Trafienie było celne, policjanci w mieszkaniu 57- letniej Marii P. ujawnili 39 sztuk butelek szklanych o pojemności 1 litr, 9 sztuk butelek szklanych o pojemności 0,5 litra z
zawartością alkoholu różnych marek. Wszystkie posiadały fabryczne zamknięcia lecz nie posiadały polskich znaków akcyzy.

Oprócz właścicielki w mieszkaniu była jeszcze obecna jej synowa 30-letnia Jolanta P. Pierwsza twierdziła, iż alkohol stanowi własność jej synowej i syna. Druga oświadczyła policjantom, że zakupiła go wraz z
mężem na zagranicznej wycieczce. Policjanci przesłuchali kobiety i zabezpieczyli ujawniony alkohol.

Wykonując dalsze czynności na terenie Wołomina funkcjonariusze zauważyli samochód, którym kierowała 30- lenia Jolanta P. Postawili sprawdzić, co też może przewozić w samochodzie przesłuchiwana kilka godzin wcześniej kobieta. I tym razem ich czujność nie zawiodła. W samochodzie kobieta
przewoziła 8 sztuk szklanych butelek o pojemności 1litr z zawartością alkoholu 96% bez polskich znaków akcyzy. Ten alkohol również zabezpieczyli policjanci.

Teraz kobieta odpowie za posiadanie znacznej ilości alkoholu bez polskich znaków akcyzy.

ts