Mój kuzyn niedawno zmarł. Pozostawił po sobie żonę i dwóch synów. Z tego, co wiem, między nim a żoną nie układało się najlepiej. Czy mimo to będzie ona dziedziczyć? Ponadto zmarły nie miał również najlepszych kontaktów z jednym synem, w ostatnim czasie syn nawet go pobił. Sprawa trafiła do sądu. Czy w tej sytuacji synowi należy się spadek?
Z przedstawionego stanu faktycznego wynika, iż zachodzi dziedziczenie ustawowe. Domniemam, że spadkodawca nie zostawił testamentu. W takiej sytuacji rozważmy art. 931 § 1 KC, a mianowicie ?w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta części spadku?.
Wracając do pytania, nie widzę powodu, żeby żona nie otrzymała przysługującego spadku. Jeżeli spadkodawca nie pozostawił testamentu, w którym by ją wydziedziczył, lub też nie orzeczono rozwodu ani separacji, nie ma większych powodów ku jej pominięciu. Małżonek może być bowiem wyłączony od dziedziczenia, jeżeli spadkodawca wystąpił o orzeczenie rozwodu lub separacji z jego winy, a żądanie to było uzasadnione. Wyłączenie takie następuje na mocy orzeczenia sądu. Termin do wytoczenia powództwa wynosi sześć miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o otwarciu spadku, nie więcej jednak niż rok. Może żądać go każdy z pozostałych spadkobierców ustawowych powołanych do dziedziczenia. Ponadto, jak stanowi art. 935 KC, przepisów o powołaniu do dziedziczenia z ustawy nie stosuje się do małżonka spadkodawcy, z którym jest w separacji.
Natomiast syn, który nie tylko nie utrzymywał najlepszych kontaktów ze zmarłym, ale także go pobił, może zostać uznany za niegodnego dziedziczenia. Podstawą w tym przypadku będzie art. 928 § 1 pkt. 1 KC, a mianowicie: ?Spadkobierca może być uznany przez sąd za niegodnego, jeżeli dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy?. Taki spadkobierca zostanie wyłączony od dziedziczenia, tak jakby nie dożył otwarcia spadku. Z żądaniem uznania spadkobiercy za niegodnego może wystąpić każdy, kto ma w tym interes. Nie mniej z żądaniem takim można wystąpić tylko w terminie roku od dnia powzięcia wiadomości o przyczynie niegodności i nie później niż przed upływem lat trzech od otwarcia spadku.
Z całą pewnością, jeżeli nie zachodzą wyżej wymienione przesłanki, będzie dziedziczyła żona i syn, natomiast drugi syn może zostać uznany za niegodnego dziedziczenia i zostać wyłączony ze spadku. Natomiast w sytuacji, gdy niegodny spadkobierca miał dzieci, wtedy one będą dziedziczyć.