A plotki sobie krążą

Rozmowa
z Władysławem Błażukiem,

komendantem powiatowym policji w
Wołominie

– Co pewien czas Wołomin obiega
informacja, że odchodzi Pan z funkcji Komendanta Powiatowego Policji
w Wołominie na bardziej eksponowane stanowisko do Warszawy. Ile jest
w tym prawdy?

– Nic mi o tym nie wiadomo. Plotki
faktycznie krążą od lipca ubiegłego roku. Na dzień dzisiejszy jednak
mogę powiedzieć, że nie otrzymałem żadnej oficjalnej propozycji.
Jeśli zdarzy się tak, że otrzymam taką propozycję będę ja rozważał.

– Od Pańskiego przyjścia do Wołomina
minęło już ponad rok. Miałam okazję rozmawiać z Panem o planach z
jakimi Pan przybył. Co z tych planów udało się zrealizować?

– Pracuję w Wołominie od 16 stycznia
2003 roku. Jest kilka spraw które mnie cieszą. Po pierwsze
zmieniło się postrzeganie policji w mieście i w powiecie. Oczywiście
jest jeszcze wiele niedociągnięć nad którymi musimy
popracować. Dobrze układa się nam współpraca z samorządem
lokalnym, co nie ukrywam cieszy. Udało mi się doprowadzić do
sytuacji, kiedy to nasza jednostka z ostatniego miejsca w garnizonie
stołecznym, przeskoczyła na miejsce drugie. Udało mi się pozyskać
środki na remont siedziby komendy powiatowej przy ulicy Legionów
w Wołominie. W tej chwili trwa kapitalny remonty głównego
budynku naszej policji przy Wileńskiej. Do sukcesów można
zaliczyć również odnowienie taboru pojazdów.

Do tej pory pozyskaliśmy 2 samochody
Peugeot 307, jeden Ford Focus, dwa Lanosy, dwa Ople Astra 2, dwa
Fiaty Palio Wekend

No i wreszcie to, co jest jednym z
najważniejszych zadań komendanta, to wolne etaty. Gdy przyszedłem tu
pracować, tych wakatów było 70. Dziś okazało się, że
znaleźliśmy ludzi chętnych do pracy w policji i co jest ważne, ludzi
z wyższym wykształceniem. Dziś nie mamy już wakatów w naszej
policji.

– Coraz częściej docierają do nas
informacje o wykryciu przez policję przestępstw gospodarczych na
terenie powiatu. Czy to oznacza, że policja lepiej pracuje, czy może
przestępcy stali się mniej czujni?

– Przestępcy jak zwykle są przemyślni.
Metodologię ich działania często poznajemy dopiero rozpatrując
kolejne sprawy. Jednak sukcesy jakie w ostatnim czasie osiągamy są
wynikiem przekwalifikowania policji, co oznacza większą ochronę
interesów państwa. Bacznie przyglądamy się interesom w których
mamy do czynienia z akcyzą. Osiągane ostatnio wyniki to również
efekt samego PG. Nasi policjanci starają się podwyższać kwalifikacje.
Sam Referat Przestępstw Gospodarczych został podniesiony do rangi
sekcji. To pozwoliło na dołożenie tam pieniędzy i etatów. Jest
to ważny pion w działalności policji, równie ważny jak
profilaktyka.

– Radni Powiatu Wołomińskiego
poprzedniej kadencji, przekazali swoje diety na uposażenie Grupy
Szybkiego Reagowania w Komendzie Powiatowej Policji. Odbywały się też
ćwiczenia na strzelnicy w Białobrzegach. Co obecnie dzieje się z tą
grupą? Jakoś ostatnio niewiele o niej słyszymy.

– Grupa w dalszym ciągu istnieje. tylko
inaczej pracuje niż spodziewali się inicjatorzy. Twórcy tej
grupy chcieli nadać jej rangę, której nie ma w strukturach
policji powiatowej. Oczywiście to ogniwo ma swoje osiągnięcia. Kiedy
tylko jest konieczność szybkiego działania to ta grupa jest do tych
celów wykorzystywana. Jak wiadomo są w niej młodzi ludzie
specjalnie wyselekcjonowani, którzy są w stanie zrobić więcej
niż potencjalny policjant. Jeśli zaś chodzi o broń w jaką ta grupa
została wyposażona przez radnych, nie jest to dziś nic wyjątkowego.
Podobną broń posiadają pozostali policjanci. Elitarność tej grupy ze
względu na wyposażenie uległa zmniejszeniu.

– Dziękuję za rozmowę

Rozmawiała Teresa Urbanowska