W ubiegłym tygodniu na Festiwalu Piosenki w Opolu na koncercie Premiery duetowi Józefina i Skubas akompaniował młody muzyk z Wołomina Marcin Grabiński.
– Skubasa poznałem 7 lat temu na warsztatach, które prowadził. Okazało się, że mamy sporo wspólnego. Pamiętam, że na tych warsztatach zagrałem riff gitarowy z piosenki „Outshined” zespołu Soundgarden i to musiało go urzec.Od tego czasu spotykaliśmy się na wspólne muzykowanie. Po kilku latach Radek zadzwonił do mnie z propozycją pracy na jego koncertach w roli technicznego. Głównie zajmowałem się strojeniem gitar. Z czasem pojawiła się okazja, żeby grać w ostatnim numerze koncertu – piosenka „Doskonały Przegrany”. Systematycznie grałem coraz więcej piosenek z setlisty, aż w zeszłym roku podczas trasy jesiennej zostałem jednym z pięciu muzyków w zespole Skubasa.
Gdy Radek zaproponował mi zagranie na festiwalu w Opolu, to nie miałem żadnych oczekiwań. Jechałem na ten występ z myślą, że to kolejny z wielu występów, po którym szybko wrócę do hotelu. Okazało się, że ten powrót musiał się opóźnić, bo trzeba było zagrać „Gdy jest brzydko” jeszcze raz. Nie spodziewałem się, że cokolwiek wygramy. – powiedział dla naszej redakcji Marcin Grabiński, mieszkaniec Wołomina.