Podczas ostatnich roztopów na ulicy Stokrotki w Duczkach w gminie Wołomin kałuże były tak wielkie, a błoto tak grząskie, że jednej z matek sam złożył się wózek spacerowy, a dziecko wpadło do błota. Na końcu tej ulicy mieszka pani Ewa Wycech, która porusza się na wózku inwalidzkim. Ma sprawne ręce, chętnie wyjechałaby na spacer, na zakupy, do kościoła albo choćby… na wybory samorządowe. Niestety, mimo dwudziestu lat proszenia urzędników, droga nadal nie jest wyrównana ani wyasfaltowana. Jej budowa była przez urząd zaplanowana na rok 2020. Był gotowy projekt budowlany, była decyzja środowiskowa z rygorem natychmiastowej wykonalności, był zarezerwowany milion złotych. Wydano już pieniądze na projekt, geodetę i wykup gruntu. Asfaltu nie ma do dziś.
Mieszkańcy pierwsze podanie o asfalt przynieśli do urzędu w roku 2004. Od tamtego czasu mieszkaniec ulicy Stokrotki, Józef Wódka zgromadził kilka kilogramów dokumentów swojej korespondencji z Urzędem Miejskim w Wołominie. Są to podania z urzędowym poświadczeniem odbioru, są to również odpowiedzi urzędników. Budowa ulicy Stokrotki kilka razy figurowała jako propozycja do budżetu, ale nie doczekała się realizacji.
– Zazwyczaj odpowiadano mi, że musimy poczekać w kolejce – przyznaje mieszkaniec ulicy, Józef Wódka. – Sprawdzałem co roku uchwały i plany gminne. W 2016 roku zauważyłem, że została wykonana nakładka asfaltowa na ulicy, której nie było we wnioskach do budżetu. Osobiście poszedłem zapytać panią Burmistrz Gminy Wołomin, Elżbietę Radwan, dlaczego tak się stało. Wyjaśniła, że musiała położyć nakładkę asfaltową na tamtej ulicy, ponieważ mieszka tam osoba z niepełnosprawnością poruszająca się na wózku i ulice z takimi mieszkańcami budowane są priorytetowo. Odpowiedziałem, że na naszej ulicy również mieszka ciężko chora osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim. Pani burmistrz zachęciła mnie do złożenia podania i zaświadczeń o niepełnosprawności tej osoby, obiecując, że będzie to mocnym argumentem przemawiającym za priorytetowym zbudowaniem ulicy Stokrotki w Duczkach – dodaje nasz rozmówca.
W październiku 2015r. odbyło się zebranie sołeckie w Duczkach. Ustalono na nim i uchwalano wnioski do budżetu na rok 2016, uchwalano również wnioski o przyznanie środków z funduszu sołeckiego na poprawę życia mieszkańców. Najważniejszym z ustaleń było, że budowa ulicy Stokrotki jest sprawą priorytetową. W sierpniu następnego roku asfaltu nadal nie było, więc mieszkańcy znów nieśli do urzędu w Wołominie podanie o budowę drogi.
Nadzieja zaświtała rok później. Odpowiedź z urzędu brzmiała: „Budowa ul. Stokrotki w Duczkach jest w ciągłej realizacji. Zadanie jest umieszczone w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2018-2029, a na jego finansowanie zabezpieczono następujące limity finansowe: w 2018r. kwota 10000,00 zł, w 2019r. kwota 200000,00 zł, w 2020r. kwota 1000000,00zł.
W marcu 2017r. zostało zlecone opracowanie kompletnej dokumentacji projektowej drogi z odwodnieniem i oświetleniem ulicy Stokrotki w Duczkach wraz ze wszystkimi niezbędnymi uzgodnieniami”. W roku 2018 ówczesna Zastępca Burmistrza Wołomina, Edyta Zbieć, wystosowała do starostwa „wniosek o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej polegającej na budowie drogi gminnej ulicy Stokrotki w Duczkach w Gminie Wołomin z rygorem natychmiastowej wykonalności”.
Starosta zezwolił na realizację projektu 26 listopada tego samego roku. Wykonano projekty. Do pana Józefa przyszło pismo z urzędu: „Zadanie inwestycyjne Budowa ul. Stokrotki w Duczkach – w zakresie robót budowlanych będzie realizowane w latach 2019-2020”.
Asfaltu nie zrobiono jednak ani w tamtych latach, ani w następnych. Zbudowano jednak poza kolejnością piękną ul. Turystyczną z wybetonowanymi rowami po obu stronach, z wybetonowanymi licznymi mostkami nad rowem, z progami zwalniającymi.
Przy ulicy Turystycznej mieszczą się 3 domy i szczere pola. Przy ulicy Stokrotki stoi 21 domów, zamieszkują tam rodziny wielopokoleniowe i mają siedzibę firmy. Poza kolejnością wyremontowano również ulicę Miłą, w tym roku będzie wyremontowana ul. Krótka. – Według jakiego klucza budowane są drogi gminne? – pyta Pan Józef.
Dziś zdenerwowani mieszkańcy, ze smutnymi minami, pokazują nam pismo z urzędu. Możemy tam przeczytać: „budowa ul. Stokrotki w Duczkach nie jest ujęta w Planie inwestycji na rok 2024 oraz Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2024-2041”. Pieniądze wydane na projekt i uzgodnienia zostały zmarnowane. Uzgodnienia trzeba będzie robić od nowa.
Pani Ewa Wycech martwi się, że nigdy nie będzie mogła na wózku inwalidzkim opuścić swojego podwórka. Dziury w drodze są liczne, wózek mógłby się przewrócić. Nawet gdy ktoś z rodziny zawozi gdzieś panią Ewę, inne osoby muszą ją w samochodzie podtrzymywać, żeby wstrząsy na wybojach nie spowodowały komplikacji zdrowotnych. Jak realizuje się w Wołominie szacunek dla niepełnosprawnych, słabszych, starszych?
– Matki z małymi dziećmi, osoby w podeszłym wieku i pani Ewa są więzione na własnych po- dwórkach od lat – podsumowuje Józef Wódka. – W dni roztopów nie mamy gdzie nogi postawić. Czy my dożyjemy dnia, kiedy zostanie tu zbudowana obiecana nam ulica, na której budowę za- angażowano już publiczne środki?
Jako redakcja poprosiliśmy urzędników o komentarz.
Wiemy, że ul. Stokrotki to nie jedyna ulica, której nie zbudowano.
– W planach była także budowa ul. Kochanowskiego, ul. Nałkowskiego, ul. Cuchowiec i Rzeszowskiej – stwierdza Jerzy Mikulski, były burmistrz Wołomina, obecnie radny powiatowy.
– Wypadły z planu. Większość petycji mieszkańców, podczas spotkań znajduje poklask pani burmistrz i radnych. Później jednak nie znajdziemy ich w budżecie. Górki Mironowe co sezon są wprowadzane do planu i wypadają, bo w Wołominie nie ma spójnego planu budowy dróg, nie ma sensownej kolejności, co będzie zbudowane przed czym, co jest naj- pilniejsze. Kto ma lepsze przebicie i dotrze do radnych, temu buduje się drogę. Brak też współpracy gminy z województwem, brak uzgodnień terminów. Dlatego w tej chwili naraz trwa modernizacja DW 634 i ul. Armii Krajowej – komentuje Jerzy Mikulski. Zapytany, co mieszkańcy powinni zrobić, odpowiada: – Powinni popierać w wyborach ludzi sprawdzonych, którzy potrafią w sposób właściwy zadbać o ich problemy i je właściwie rozwiązać.
Barbara Wiśniowska
Więcej informacji z Wołomina
Wołomin – „Byłem drukarzem drugiego obiegu – znaczki podziemnej poczty Solidarności” – relacja z wernisażu.
Wołomin – wykaz nieruchomości gminy przeznaczonych do oddania w użyczenie
Nowe oblicze sportu w Zespole Szkół w Wołominie
Wykaz nieruchomości gminy Wołomin przeznaczonych do oddania w najem
