O planach budowy wiaduktów nad drogami wojewódzkimi DW 634 i DW 631 oraz nowym centrum Ząbek rozmawiamy z Małgorzatą Zyśk, Burmistrz Miasta Ząbki.
– Jadąc z Wołomina do Ząbek, napotykamy na różne trudności. Borykają się z nimi zarówno mieszkańcy Ząbek, jak i osoby przejeżdżające przez miasto. Co można zrobić, aby wyjazd z Ząbek był łatwiejszy?
– Ząbki są aktualnie miastem tranzytowym zarówno dla Warszawy, jak i Powiatu Wołomińskiego. Dopóki nie powstanie Wschodnia Obwodnica Warszawy musimy podejmować działania, które spowodują usprawnienie ruchu drogowego, a przede wszystkim umożliwią mieszkańcom sprawy wjazd i wyjazd z miasta i zapewnią bezkolizyjne przemieszczanie się przez przejazd kolejowy. W tej sprawie rozmawiałam z panem Marszałkiem Województwa Mazowieckiego Adamem Struzikiem, który przyznał, że wiadukt nad torami kolejowymi w Ząbkach jest potrzebny. Złożyłam w tej sprawie pismo i w odpowiedzi otrzymałam akceptację ze strony Pana Marszałka, który popiera nas w kwestii pilnego rozwiązania problemu i budowy bezkolizyjnych przejazdów przez tory kolejowe. Skoncentrowaliśmy się na budowie wiaduktu nad ulicą Łodygową (w drodze wojewódzkiej 634), jest to zadanie, które wymaga współdziałania kilku podmiotów. W przypadku tego wiaduktu, oprócz zaangażowania ze strony władz województwa mazowieckiego i Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, niezbędna jest również współpraca z władzami Warszawy i spółką PKP PLK S.A.
– Miasto Ząbki było już zaangażowane w inwestycje wymagające wspólnych działań wielu podmiotów. Jest to zazwyczaj proces bardzo trudny i czasochłonny, choć pewnie część mieszkańców wyobraża sobie, że taki wiadukt może powstać szybko.
– Tak duże inwestycje, niestety wymagają czasu i powstanie wiaduktu nastąpi za kilka lat. Jestem teraz na etapie poszukiwania możliwości pozyskiwania środków zewnętrznych oraz, będących w gestii PKP PLK S.A., funduszy przeznaczonych na budowę bezkolizyjnych przejazdów kolejowych. Po wykonaniu projektu, uzyskaniu wszystkich wymaganych prawem decyzji i pozwoleń, nastąpi proces inwestycyjny. Przy sprawnym działaniu, powstanie wiaduktu w ul. Łodygowej, to kwestia około czterech lat. Mamy też w planach wiadukt nad ul. Żołnierską (droga wojewódzka 631, ul. Piłsudskiego w Zielonce) ze wszystkimi relacjami z ul. Powstańców. Rozmawiałam o tym zarówno z Marszałkiem Adamem Struzikiem, jak i w czasie spotkania w Mazowieckim Zarządzie Dróg Wojewódzkich z dyrektorem Grzegorzem Obłękowskim. Są już konkretne ustalenia, prowadzimy działania zmierzające do realizacji tych wiaduktów, jest również chęć współpracy ze strony zaangażowanych w cały proces podmiotów. Miasto Ząbki zadeklarowało, że podejmie się projektowania wiaduktów oraz uzyskania decyzji i pozwoleń, nasze inicjatywy wspierają Marszałek Adam Struzik i Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich. Na temat budowy wiaduktu nad torami kolejowymi w ul. Łodygowej z rozmawiałam też z Wiceministrem Piotrem Malepszakiem, czekam na spotkanie z wiceprezydentem Warszawy Michałem Olszewskim. Na podstawie tych rozmów mogę stwierdzić, że realizacja tej inwestycji jest możliwa w nadchodzącej kadencji.
– Z drogami i samochodami nierozerwalnie związany jest Wydział Komunikacji, który w naszym powiecie wywołuje dużo emocji. W Ząbkach ma powstać filia tej instytucji, co się aktualnie dzieje w tej sprawie?
– Jesteśmy już po rozmowach z Zarządem Powiatu Wołomińskiego, ustaliliśmy zasady, na jakich ma powstać filia Wydział Komunikacji w Ząbkach, która będzie się mieścić przy ul. Powstańców 2C. Jest to budynek biurowy, który Miasto Ząbki przejmuje od własnej spółki – Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. W tym samym obiekcie będą też miały siedzibę filia Urzędu Miasta Ząbki, w tym Biuro Strefy Parkowania oraz Ośrodek Pomocy Społecznej z klubem Seniora i kawiarenką dla seniorów.
– Ząbki to miasto bardzo trudne urbanistycznie, jaki ma Pani pomysł na zagospodarowanie przestrzeni publicznej?
– W tej chwili pracujemy nad stworzeniem przyjaznego mieszkańcom, atrakcyjnego centrum Ząbek. Pierwszym etapem było wyburzenie zniszczonych budynków komunalnych przy ul. Piłsudskiego 5 i 5a, które nie nadawały się do zamieszkania. W tym miejscu powstanie nowe centrum Ząbek z parkingiem podziemnym „Parkuj i Jedź” przy stacji PKP. Na powierzchni będzie natomiast plac miejski z zielenią, fontannami, punktami usługowymi, dochodzącą do tego miejsca ścieżką rowerową, wiatą i miejscem na rowery. To nie jest nasze widzimisię, jeżeli chcemy pozyskać dofinansowanie na poziomie 80% do tej wielomilionowej inwestycji wszystko musi się konkretnie wpisać w projekt unijny. Chcemy zrobić piękne, atrakcyjne miejsce dla mieszkańców Ząbek, gdzie będą mogli spędzać wolny czas, ale musimy działać zgodnie z założeniami nowej perspektywy unijnej.
– Oprócz takich, centralnie zlokalizowanych, przestrzeni publicznych, powstają również inne atrakcyjne dla Ząbkowian miejsca.
– Lokalizacja centrum miasta wraz z parkingiem „Parkuj i Jedź” przy stacji PKP jest o tyle istotna, że jest to miejsce, w którym wiele osób przesiadając się z jednego środka komunikacji do drugiego, będzie mogło chwilę odpocząć lub skorzystać ze zlokalizowanych w tym miejscu usług. Myślę, że będzie to miejsce na tyle atrakcyjne, że w okresie letnim całe rodziny będą spędzać czas w nowym centrum Ząbek, w otoczeniu pięknej zieleni i fontann.
– W Ząbkach mieszka dużo dzieci i młodzieży, zabezpieczyła już Pani bazę edukacyjno – wychowawczą dla tej grupy mieszkańców. Czy zostało coś jeszcze do zrobienia?
– Oczywiście, trzeba zadbać o zdrowie zarówno fizyczne, jak i kondycję psychiczną naszych dzieci. Z pewnością ważne są inwestycje w sport, czyli m.in. budowa w tej kadencji trzech hal sportowych przy ząbkowskich szkołach czy modernizacja „Orlików”, którą niebawem rozpoczniemy. Jednak nie mniej istotne jest zdrowie psychiczne. Filia poradni psychologiczno – pedagogicznej, którą mamy w Ząbkach nie jest w stanie zaspokoić rosnących z roku na rok potrzeb dzieci i młodzieży. Dlatego bardzo mnie cieszy, że Powiat Wołomiński zakupił budynek przy ul. Skorupki, gdzie w najbliższym czasie, już w nowej kadencji, powstanie czwarta powiatowa Poradnia Psychologiczno – Pedagogiczna mieszcząca się w Ząbkach.
– Czego życzy Pani sobie i mieszkańcom w czasie zbliżającej się kadencji?
– Życzę i miastu i sobie tego, aby w następnej kadencji, podobnie jak to ma miejsce obecnie, burmistrz mógł i potrafił współpracować ze wszystkimi radnymi, aby była możliwość realizowania wielu inwestycji oraz tego, by nasze miasto było coraz piękniejsze i przyjazne mieszkańcom. Moim zdaniem to wszystko jest możliwe, ponieważ w pracy samorządowej nie ma miejsca na wielką politykę, tutaj trzeba przede wszystkim zadbać o zaspokojenie potrzeb mieszkańców i z taką perspektywą patrzeć na rozwój miasta