Klub Sportowy „Polonia Kuligów” założono 26 czerwca 2005 roku. Jest pierwszym i jak dotąd jedynym w gminie
Dąbrówka.
Powstał z inicjatywy mieszkańców wsi Kuligów, którzy także wspierają na ile mogą „Polonię” finansowo. – Chcemy zachęcić dzieci i młodzież do aktywnego i pożytecznego spędzania czasu pozalekcyjnego. Przedsięwzięcie to jest także pewną alternatywą, by wybrać sport zamiast alkoholu i narkotyków – mówi Andrzej Łukasiewicz – sekretarz KS „Polonia Kuligów”. Wraz z bratem oraz zawodnikiem Patrykiem Stankowskim (18 lat) wspólnie prowadzą zajęcia dla grupy liczącej około 90 zawodników w wieku od 6 do 30 lat. Oprócz treningów gry w piłkę nożną, dzieci i młodzież biorą także udział w ćwiczeniach ogólnorozwojowych. Uczą się także integracji w grupie, dyscypliny. Trudne warunki finansowe spowodowały, że do rozgrywek PZPN w sezonie 2005/ 2006 zgłoszono jedynie trzy drużyny – seniorów trzynasto i dziesięciolatków. – Przy finansach jakimi dysponowaliśmy (800 zł miesięcznie) dokończenie rundy wiosennej i udział we wszystkich meczach graniczyło z cudem – uważa Andrzej Łukasiewicz. Środki na działalność klubu przeznaczył Tadeusz Bulik, wójt gminy Dąbrówka. Nie bez znaczenia jest wsparcie finansowe Joanny Kaimer i jej ojca Waldemara Cichomskiego. Prezes „Polonii Warszawa”, Jan Raniecki, zafundował komplet strojów dla seniorów. – Jest szansa, że piłkarze z warszawskiej „Polonii” tacy jak chociażby Marek Citko czy Darek Dźwigała przybędą z wizytą na nasz trening – zapowiada Andrzej Łukasiewicz. W planach jest zgoszenie w następnym sezonie dwie kolejne drużyny. Czy to się uda?
W dużej mierze zależy to niestety od pieniędzy.
Brakuje sprzętu dla dzieci, strojów sportowych a także środków na finansowanie działalności klubu. Dlatego też potrzebna jest pomoc, by klub mógł nadal funkcjonować i przynosić radość dzieciom i młodzieży.
Na chwilę obecną KS „Polonia Kuligów” może zaoferować potencjalnym sponsorom reklamę na stadionie w formie banerów lub reklamę na dowolnej części strojów wszystkich grup rocznikowych piłkarzy. Wielokrotnie zastanawiamy się co wpływa na to, że młodzież dopuszcza się pewnych przestępstw, że pojawia się problem narkomanii. Zapytajmy zatem, jakie mają perspektywy młode osoby z małych miejscowości? Czy istnieją miejsca, w których można interesująco spędzić czas, rozwijać swoje umiejętności, mieć poczucie własnej wartości? Na szczęście we wsi Kuligów istnieje klub piłkarski. Warto by nadal pozostał pewną odskocznią dla dzieci i młodzieży od tego, co stwarza niebezpieczeństwo popadania w narkomanię i alkoholizm. Jak będzie? Czas wkrótce pokaże.
Mariusz Kalinowski
O kuzni z Kuligowa cos slyszalem ,ale o kuzni talentow to dla mnie cos nowego….Ale wszystko jest mozliwe!
Oczywiscie ze wszystko jest mozliwe, tym bardziej ze kazdy z nas otrzymal jakiś talent. Rzecz w tym by umieć go wykorzytsać. Trzeba tez miec pewne warunki sprzyjające rozwojowi i doskonaleniu swego talentu. Mam nadzije ze kiedyś bedzie Pan zdziwiony ale tym jak drużynie z Kuligowa udaje się realizować swe cele i jak potrafią sobie radzić z problemami, których na pewno nie brakuje. Mam taką nadzieje. Pozdrawiam
Co do talentow pilkarskich zgadzam sie z pana marzeniami.Ale co do samej „Kuzni” w Kuligowie – to czy naprawde istnieje?
Narazie niema może żadbego super talentu, ale parę by się znalazło bardzo dobrych graczy. Klub narazie jest jeszcze w stanie bardzo powolnego rozwijania (brak sponsorów), ale jesteśmy wszyscy nastawieni optymistycznie. Z rundy na runde będzie coraz lepiej. Trzymajcie za nas kciuki.
Pytam doslownie o „KUZNIE” z prawdziwego zdarzenia ,z kowalem,konmi itd.Co do talentow nie mam zadnych watpliwosci ze istnieja i moga byc odkryte…..Moze kowal bedzie pierwszym sponsorem?
Ja mieszkam od urodzenia w Kuligowie i o żadnej kuźni nie słyszałem.
Widocznie moje informacje co do prawdziwej Kuzni byly mylne .Moze chodzilo o rodzaj kuzni skansenowej czy cos w tym rodzaju…Ale napewno i taka nie istnieje….Dziekuje za odpowiedz!!!Pozdrawiam.
mam male pytanko co do odkrycia tych taletow kto to uwas robi slyszalem ze nie macie nawet trenera !! .
To oczym wy myslicie ze sami dacie rade kto wami pokieroje lepiej dajcie sobie spokoj z ta liga
POZDRAWIAM I ZYCZE SZCZESCIA
Dlaczego mamy dać sobie spokój, narazie niema, ale w niedalekiej przyszłości bedzie.
Z jakiej druzyny jesteś?
POZDRAWIAM
Zanim znajdziecie sponsorow wykazcie wiecej osobistej incjatywy i checi.Do tej pory Hajper nie odpowiedziales mi na moje sugestie …..Myslisz ze znajdziesz sponsorow ktorzy zaczna zasilac skarbonke bez dna….nie majac zadnych zapewnien na osiagniecie i ich celu/sponsorow/
EELLOOO Andrzej niewiem kim jestes ale skod mozesz wiedziec ze my nie wykazujemy incjatywy. A i niemartw sie onas nie jestesmy skarbonka bez dna jeszcze nie jeden niedowiarek sie zdziwi
W oczekiwaniu na odpowiedz od Hajpera spotykam sie z prawie obrazonym Wojtasem.Nie masz sie o co obrazac -poprostu na tej stronie internetowej nie ma zadnych informacji na temat Waszych incjatyw.Skad maja wiedziec czytelnicy tej gazety o waszych incjatywach jesli nie mieszkaja wylacznie w Kuligowie? O skarbonce bez dna – nie mialem zamiaru urazic nikogo,lecz poprostu zachecic do DZIALANIA w wyniku ktorego mozna zachecic ewentualnych sponsorow ktorzy sa niezbedni w podobnych poczynaniach.Nie naleze do niedowiarkow i wierze w Wasze mozliwosci zachecajac jednoczesnie do wytrwalych incjatyw…..