Na co zostaną przeznaczone pieniądze? Mówi o tym złożony 15 listopada do Biura Rady Miasta projekt budżetu miasta na 2024 r.
Oto jego podstawowe parametry:
- Dochody – 277,58 mln zł
- Wydatki – 297,66 mln zł – w tym wydatki majątkowe (inwestycje) – 62,29 mln zł
- Deficyt – 20,1 mln zł
– Planowanie budżetu samorządu w mikroskali przypomina zarządzanie budżetem gospodarstwa domowego. Wiemy, ile potrzeba na wydatki bieżące (w przypadku domu – codzienne zakupy, prąd, gaz, leki, spłata kredytu hipotecznego, w przypadku samorządu – oświata, pierwsza strefa biletowa, środowisko, pomoc społeczna). Z tego, co zostanie i z tego, co pożyczymy, realizujemy inwestycje (w przypadku gospodarstwa domowego – np. remont łazienki, w przypadku miasta – budowa dróg).
Jak co roku największe pieniądze pochłonie edukacja. I tak pewnie będzie jeszcze przez wiele lat, ponieważ jesteśmy młodym miastem. Na początku każdego roku szkolnego informujemy Państwa o rekordowej liczbie przedszkolaków i uczniów. W przyszłym roku na oświatę przeznaczymy więc 151 mln zł. To połowa naszych wszystkich wydatków budżetowych.
Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że miasto otrzymuje od państwa subwencję oświatową na pokrycie kosztów edukacji. Niestety, od wielu lat jest ona niewystarczająca. W 2024 r. otrzymamy na ten cel 64,8 mln zł. Jak łatwo oszacować – pokryje to 43 proc. przedszkolnych i szkolnych wydatków. Dodajmy, że subwencja nie pokryje nawet w połowie wydatków bieżących na edukację, nie mówiąc już o inwestycjach! – informuje UM Marki
Kolejnymi pozycjami wydatkowymi w budżecie są:
- Transport i łączność – 14 proc. (41 mln zł)
- Gospodarka komunalna i ochrona środowiska – 10 proc. (31 mln zł)
- Administracja publiczna – 8 proc. – (23,3 mln zł)
- Pomoc społeczna – 8 proc. – (22,9 mln zł)
Jeśli chodzi o inwestycje, to zwiększamy ich poziom w porównaniu z tym rokiem. Tegoroczną wartość wydatków majątkowych obliczyliśmy na 50,8 mln zł, zaś przyszłoroczną – na 62,29 mln zł. A to oznacza wzrost o 22 proc. – szacuje Jacek Orych, burmistrz Marek.
Co piąta złotówka z naszego budżetu trafi na wydatki majątkowe – dodaje Beata Orczyk, skarbnik Marek.
Jaki będą realizowane inwestycje?
Mieszkańcy wskazują na konieczność rozbudowy sieci dróg i nadal będziemy to robić. Niedawno otrzymaliśmy 13 mln zł dotacji na zamianę dróg gruntowych na asfaltowe. Z tej puli będziemy realizować inwestycje drogowe w przyszłym oraz 2025 r. – informuje Jacek Orych.
W tym miesiącu ogłoszony zostanie również przetarg na budowę ulicy Wilczej. Będzie to inwestycja drogowa o szerokim zakresie, obejmująca nie tylko ułożenie nawierzchni asfaltowej, ale również budowę odwodnienia, oświetlenia, chodnika i drogi rowerowej.
Lada dzień podpiszmy także umowę na modernizację jednej z najbardziej obciążonych ulic w naszym mieście – Ząbkowskiej. Będzie to inwestycja realizowana w formule „zaprojektuj i zbuduj”. Liczymy, że prace projektowe zakończą się późnym latem przyszłego roku, a jesienią 2024 r. rozpoczną się roboty budowlane – dodaje Dariusz Pietrucha, zastępca burmistrza.
Na liście inwestycji znajdują się również:
- likwidacja kopciuchów i wymiana źródeł ciepła w większości domów komunalnych
- rozbudowa oświetlenia ulicznego
- modernizacja, projektowanie i budowa placów zabaw
- prace rewitalizacyjne w Parku Briggsów oraz w Pałacu Briggsów
- modernizacja ulic Popiełuszki, Jana Pawła II, Wyszyńskiego (tegoroczne przetargi nie przyniosły oczekiwanego rozstrzygnięcia)
- doposażenie mareckich strażaków (projekt z Mareckiego Budżetu Obywatelskiego)
Konstruowanie tego budżetu nie byłoby możliwe bez Państwa pomocy. Tak, tak, to nie pomyłka. Dziękujemy, że coraz więcej mieszkańców Marek rozlicza PIT, wskazując nasze miasto jako miejsce zamieszkania. Dzięki temu w przyszłym roku nasze dochody z PIT wyniosą 90,2 mln zł. To znacznie więcej niż w tym roku (ponad 61 mln zł) – zaznacza we wpisie w mediach społecznościowych Jacek Orych.
Samorządowiec podziękował również pracownikom urzędu, którzy intensywnie starali się o zewnętrzne dotacje znakomicie ułatwiające realizację inwestycji.
Staraliśmy się aplikować o dotacje w najróżniejszych źródłach: samorządowych czy rządowych. Ogromna część inwestycji, jakie będziemy realizować w przyszłym roku, jest właśnie zasilona z zewnętrznych źródeł. Tak jest m.in. z budową Wilczej, Ząbkowskiej, modernizacją placów zabaw czy rewitalizacją zabytków – tłumaczy Jacek Orych.
I dodaje:
Na koniec podziękowania dla naszej skarbnik Beaty Orczyk oraz jej współpracowników, za intensywną pracę nad projektem budżetu. Dobra robota!