– Po publikacji na kanale „Właściwi Ludzie” wywiadu z harcmistrzem Tomaszem Pękalskim zaczęli się do nas zgłaszać przedstawiciele innych organizacji działających w Wołominie, opowiadając o swoich relacjach z wołomińskim magistratem. W komentarzach pod naszym wywiadem pojawiła się też informacja o wypowiedzeniu umowy najmu lokalu, który dostał Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP). Postanowiliśmy sprawdzić w czym rzecz – Piotr Szczerbiak, Właściwi Ludzie.
Dowiedzieliśmy się, że Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) od lat 90. ubiegłego wieku, mieścił się w lokalu budynku przy ulicy Piłsudskiego 13 w Wołominie, dzieląc przestrzeń z OREW, który w 2019 zmienił lokalizację przenosząc swoje działania do Kobyłki.
W 2020 roku – w pierwszym roku pandemii, z władzami Wołomina spór o wynagrodzenia toczyli wołomińscy nauczyciele. W obronie praw związkowców stanęli działacze ZNP.
Wkrótce, zachowując termin wypowiedzenia umowy, ZNP dostało wypowiedzenie najmu lokalu, w którym organizacja miała swoją siedzibę od kilku dekad.
Katarzyna Kadzidłowska, prezes ZNP Oddział Wołomin podkreśla, że ze strony urzędu, reprezentowanego w rozmowach przez prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego, jak również wiceburmistrza Dariusza Szymanowskiego, nie było woli współpracy. Gmina nie zaproponowała ZNP nic w zamian, pomimo
wielu lokali użytkowych, które coraz częściej świecą pustkami.
Na chwilę obecną ZNP zrzesza 300 członków – pracowników jednostek oświatowych, z czego znacząca
większość to pracownicy wołomińskich placówek oświatowych. Po otrzymaniu wypowiedzenia
najmu lokalu z pomocą organizacji związkowej przyszły władze powiatu i od 1 września 2020 ZNP mieści
się w Szkole przy ulicy Legionów w Wołominie.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że do dnia dzisiejszego budynek przy Piłsudskiego, w którym swoją
siedzibę miał ZNP i OREW świeci pustkami.
Czy to przypadek, że w okresie poprzedzającym decyzję o wypowiedzeniu najmu lokalu ZNP interweniował u wołomińskich władz w sprawie wynagrodzeń za ponadwymiarową pracę w okresie pandemii?
Natomiast w tym roku wypowiedzenie najmu lokalu otrzymali harcerze z Towarzystwa Skautowego HORN, mający od kilku dekad siedzibę w piwnicach budynku, w którym mieści się Ośrodek Pomocy Społecznej i Przedsiębiorstwo Komunalne. Tomasz Pękalski, prezes TS HORN, aktywnie zaangażował się prywatnie – jako mieszkaniec, w konsultacje dotyczące Miejscowych Planów Zagospodarowania w Czarnej.
Czy to przypadek, że prywatna aktywność prezesa walczącego o zabytki przyrody zbiegła się w czasie
z terminem w którym prowadzona przez niego organizacja otrzymała wypowiedzenie najmu lokalu?
Nie chciałbym tego przesądzać, ale wątpliwości nasuwają się tu same.
Zarząd TS HORN spotkał się w ubiegłym tygodniu z wołomińską burmistrz oraz jej służbami jak również przedstawicielami wołomińskiej rady.
Konkretów s p o t k a n i a w zasadzie nie ma do dziś, bo propozycje możliwości spotkań w budynku Miejskiego Domu Kultury do poważnych chyba trudno zaliczyć.
Nikomu też nie trzeba wyjaśniać, że Harcówka to nie tylko miejsce sporadycznych spotkań – to miejsce, które służy określonym celom.
Obecnie Harcerze z Towarzystwa Skautowego HORN realizują swój drugi już w tym roku wyjazd. Przed
nimi kolejne. Z ostatniego wyjazdu wrócą 30 sierpnia a z dniem 31 sierpnia mają opuścić pomieszczenia piwniczne, które sami sobie wyremontowali i przystosowali do potrzeb prowadzonej działalności.
W piwnicach budynku harcerskie szlify zdobyło kilka pokoleń. To miejsce, w którym harcerze swoją siedzibę mają od kilku dekad. Miejsce które wywołuje nie tylko wspomnienia. To miejsce, w którym ciągle jeszcze również się wychowuje młode pokolenia, uczy i bawi.
Czy jest choć cień nadziei na to, że będzie ono służyło harcerzom przez kolejne lata? Pikanterii dodaje tu fakt, że pomieszczenia, z których TS HORN miałby się wyprowadzić, nie spełniają wymogów technicznych określonych dla pomieszczeń przeznaczonych na archiwa, a taki cel podaje Prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego, uzasadniając powody wypowiedzenia lokalu TS HORN.
We wtorek, 4 lipca, grupa rodziców i instruktorów zrzeszonych w TS HORN na czele z Tomaszem Pękalskim pojawiła się na posiedzeniu Komisji Kultury i Sportu. Emocjonalna dyskusja została przeniesiona na dzień następny, w którym miało się odbyć posiedzenie Rady Miejskiej w Wołominie. O tym czy i jakie decyzje podjęto dowiemy się pewnie niebawem. W tak zwanym międzyczasie na swoim profilu radnego, radny
Paweł Kocik zamieścił stanowisko przedstawione radnym przez Adama Jaczewskiego, Prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego.
Pan Prezes nie uczestniczył ani w spotkaniu Zarządu TS HORN z władzami Wołomina, ani w posiedzeniu wtorkowej komisji rady.
Właściwi Ludzie – Piotr Szczerbiak
Więcej informacji z Wołomina
Wołomin – wizualizacja trybuny i strzelnicy, które powstaną na OSiR „Huragan” Wołomin
Pomimo trzech zakazów, kierował samochodem po alkoholu
VII Wołomiński Festiwal Teatralny im. Józefa Orwida
Do końca 2024 roku trwa wymiana Wołomińskiej Karty Mieszkańca/Biletu metropolitalnego
