Policjanci z gostynińskiej drogówki zatrzymali 26-latka, który przekroczył dopuszczalną prędkość. W trakcie kontroli policjanci ustalili, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Jednak to nie były jego ostatnie problemy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. O losie mężczyzny zadecyduje sąd.
Wczoraj (25.06) policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie po południu w miejscowości Rogożewek prowadzili kontrole prędkości. W trakcie pomiarów zatrzymali do kontroli drogowej vw, którego kierujący 26-letni mieszkaniec pow. płockiego, przekroczył dozwoloną prędkość o 18 km/h w terenie, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h. W trakcie kontroli drogowej policjanci przeprowadzili badanie stanu trzeźwości mężczyzny, które wykazało, że miał on ponad pół promila alkoholu w organizmie oraz po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami.
26-latek tłumaczył się przed policjantami, mówiąc, że wyjechał tylko do pobliskiego sklepu spożywczego po lody.
Teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. Odpowie również za kierowanie pojazdem mechanicznym, nie mając do tego uprawnień, za co grozi zakaz prowadzenia pojazdów, kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna od 1 500 zł nawet do 30 000 złotych oraz obowiązek świadczenia pieniężnego w kwocie do 30 000 zł na Fundusz Sprawiedliwości.
Źródło: Policja Mazowiecka