Szybka reakcja policjantów ruchu drogowego wchodzących w skład mazowieckiej grupy SPEED na otrzymane zgłoszenie pozwoliła na bezpieczny powrót do domu 51-latka, która cierpi na zaniki pamięci. Zagubiony mieszkaniec gminy Wyszków jechał rowerem drogą ekspresową S-8. Mundurowych zaalarmował jeden z przejeżdżających kierowców. Aż strach pomyśleć co mogło się stać gdyby nie reakcja zgłaszającego i natychmiastowa interwencja mundurowych. Ta podróż mogła zakończyć się tragedią. Policja apeluje o to, żebyśmy zwracali uwagę na seniorów! Nie bądźmy obojętni.
W miniony weekend dyżurny wyszkowskiej jednostki Policji otrzymał zgłoszenie o rowerzyście jadącym drogą ekspresową S-8 w stronę Białegostoku. Mundurowi z ruchu drogowego bez chwili wahania rozpoczęli patrolowanie ekspresówki, ponieważ wiedzą jak duże prędkości osiągają samochody na tego typu drodze. W tej sytuacji w każdym momencie życie mężczyzny było zagrożone.
Po chwili od otrzymanego zgłoszenia funkcjonariusze na wysokości miejscowości Turzyn zauważyli jadącego rowerem mężczyznę. Rozmowa z nim była jednak mocno utrudniona, nie wiedział, jak się nazywa, gdzie jest, ani gdzie mieszka. Mężczyzna sprawiał wrażenie kompletnie bezradnego i zagubionego. Funkcjonariusze zatroszczyli się o rowerzystę i wezwali na miejsce załogę karetki pogotowia, która zbadała mężczyznę. Policjanci wspólnie z medykami, rozpoczęli ustalanie najważniejszych informacji na jego temat usiłując poznać jego tożsamość. Mężczyzną okazał się być 51-letni mieszkaniec gminy Wyszków.
W tej sytuacji policjanci wspólnie z ratownikami postanowili odwieźć 51-latka wraz z rowerem domu. Mężczyzna został przekazany pod opiekę członkom rodziny, którzy podziękowali za opiekę nad 51-latkiem.
Gdyby nie reakcja świadka i natychmiastowa interwencja mundurowych ta podróż drogą szybkiego ruchu mogła zakończyć się tragicznie.
Źródło: KPP w Wyszkowie