Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów

24 marca to Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

Jaka jest geneza tego święta i dlaczego ważne jest jego kultywowanie właśnie w naszym mieście, w Markach? Kim byli „Zawołani po imieniu”?

To Polacy, którzy podczas okupacji niemieckiej zostali zamordowani przez Niemców. Za co? Za pomoc Żydom, ludziom zagrożonym śmiercią w czasie wojennej zagłady. Ich losy przez lata nie były znane. Dopiero dziś pamięć o tych ludziach, niewątpliwych bohaterach, utrwalana w przekazach rodzin, wspólnot lokalnych, dociera do wszystkich i staje się naszą wspólną sprawą.

W Markach taką rodziną byli Marianna, Władysław i Stanisława Banaszkowie. Wszyscy oni zostali zamordowani za pomoc okazaną Żydom w czasie okupacji niemieckiej.

Gdy wybuchła druga wojna światowa 50-letnia Marianna Banaszek wraz z dorastającymi dziećmi: Władysławem (20 l.), Wiktorią (19 l.) i Stanisławą (17 l.) mieszkała w Markach przy ulicy Zabawnej. W czasie okupacji wdowa i jej dzieci, często głodowali, szukając dodatkowego źródła utrzymania, wspólnie zdecydowali się wynajmować swój dom Żydom zbiegłym z getta.

Jesienią 1943 roku Marianna została ostrzeżona o planowanej rewizji jej domu przez Niemców. Mając na uwadze, co może grozić Żydom, jeśli zostaną odnalezieni, Marianna pomogła im potajemnie opuścić kryjówkę, sama z rodziną została w swoim domu. Rankiem niemieccy żandarmi rozpoczęli rewizję. W domu zastały tylko dzieci, Marianna w tym czasie była na porannej mszy w kościele. Niemcom udało się odnaleźć jedynie pusty schron pod podłogą. To jednak potwierdziło ich informacje na temat pomocy Żydom. Dzieci Marianny Władysław i Stanisława zostały zabrane do cegielni w Markach nad rzeką Długą, tam zostały rozstrzelane a ich ciała zakopane w dołach. Marianna została zastrzelona w przedsionku swojego domu, kiedy tylko wróciła z kościoła. Jej ciało zostało zakopane w ogrodzie. Według relacji sąsiadów nieobecna tego dnia 19-letnia Wiktoria Banaszek zginęła w Warszawie również z rąk Niemców. Nie wiemy gdzie została pochowana.

Po wojnie ciała Marianny, Władysława i Stanisławy Banaszków zostały przeniesione na cmentarz parafialny w Markach do grobu rodzinnego.

Dziś złożyliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze przy tablicy upamiętniającej rodzinę, która za swoje bohaterstwo zapłaciła najwyższą cenę – informuje marecki ratusz

Więcej informacji z Marek

Przyrodniczy spacer po Lasach Mareckich – zaprasza Starosta Wołomiński!

Czy w sąsiedztwie miejskiej aglomeracji jest miejsce dla przyrody? Dlaczego w lesie nie widać zwierząt? Jak to się dzieje, że sosna jest najliczniejszym [...]
0 komentarzy
Przyszłość Powiatu Wołomińskiego: współpraca Miasta Marki i Starostwa Powiatowego

Przyszłość Powiatu Wołomińskiego: współpraca Miasta Marki i Starostwa Powiatowego

W samorządzie siła tkwi we współpracy i zrozumieniu wspólnych celów. Arkadiusz Werelich, Starosta Wołomiński, oraz Jacek Orych, Burmistrz Miasta Marki, nie kryją zadowolenia [...]
0 komentarzy
Marki - Intensywne prace drogowe: raport z 17 lipca

Marki – Intensywne prace drogowe: raport z 17 lipca

17 lipca 2024 roku to kolejny dzień intensywnych prac drogowych w Mieście Marki. Marecki samorząd kontynuuje modernizację i budowę miejskich ulic, aby poprawić [...]
0 komentarzy
Marki - 80. rocznica mordu na Kruczku

Marki – 80. rocznica mordu na Kruczku

W tym roku przypada 80. rocznica bestailskiego mordu na mieszkańcach Marek i Zielonki. Zapraszamy Państwa do wspólnego oddania  hołdu ofiarom. Uroczystość rozpocznie się [...]
0 komentarzy
Przedłuż ważność Mareckiej Karty Mieszkańca

Przedłuż ważność Mareckiej Karty Mieszkańca

1 lipca utraciły ważność karty wydane na podstawie PIT-u za rok 2022. Jeśli jeszcze nie posiadacie Mareckiej Karty Mieszkańca (MKM) lub nie przedłużyliście [...]
0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.