Policjanci otwockiej komendy zatrzymali 41-letniego otwocczanina, któremu prokurator przedstawił zarzuty udzielania środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i posiadania ich w znacznych ilościach. Sąd poparł wniosek prowadzącego śledztwo i tymczasowo aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Ponadto chwilę wcześniej wpadł 48-latek, który kupił od niego amfetaminę.
W zeszłym tygodniu ścisła współpraca policjantów zespołu wywiadowczo-interwencyjnego z kryminalnymi doprowadziła do zatrzymania kolejnego dilera. Funkcjonariusze podczas podjętych działań wymierzonych w przestępczość narkotykową wiedzieli, że 41-latek mógł mieć narkotyki. Kiedy weszli do jego mieszkania w Otwocku, podczas przeszukania zabezpieczyli kilkadziesiąt porcji marihuany, amfetaminy i mefedronu oraz gotówkę w kwocie ponad 28 tys. złotych na poczet przyszłych kar. Chwilę przed zatrzymaniem 41-latka w ręce policjantów z zespołu wywiadowczo-interwencyjnego wpadł też jego klient, 48-latek, który kupił od niego amfetaminę.
41-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Otwocku, gdzie usłyszał zarzuty udzielania środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowych oraz posiadania ich w znacznych ilościach. Sąd poparł wniosek prowadzącego śledztwo i tymczasowo aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Zaś 48-latkowi został przedstawiony zarzut posiadania substancji psychotropowej.
Śledztwo jest rozwojowe. Kryminalni zapowiadają, że to nie koniec zatrzymań i ich walki z przestępczością narkotykową. Jak podkreślają w ustalaniu sprawców tego rodzaju przestępstw sprzyja również brak akceptacji społeczeństwa dla zjawiska narkomanii. Dlatego też pamiętajmy, że często zwykła anonimowa wiadomość skutkuje namierzeniem dilera, a w konsekwencji uchronieniem czyjegoś dziecka od uzależnienia.
Źródło: KPP w Otwocku