Auto rozbite na ogrodzeniu – tak zakończyła się ucieczka 19-latka przed policjantami z drogówki. 18-letnia pasażerka trafiła do szpitala, ale na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak się okazało młody mężczyzna uciekał, bo nie miał uprawnień.
W Nowy Rok tuż po 19 patrol z otwockiej drogówki postanowił zatrzymać do kontroli drogowej osobową skodę, której kierujący nie utrzymywał prostego toru jazdy. Wówczas funkcjonariusze dali kierującemu sygnały do zatrzymania, jednak ten gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast ruszyli za nim.
Kierowca w trakcie ucieczki oprócz wielokrotnego przekroczenia prędkości, popełnił szereg innych wykroczeń, m.in. łamał zakaz wjazdu. Ucieczkę zakończył na ulicy Otwockiej, gdzie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie.
Niestety nie podróżował sam. Jadąca z nim 18-letnia kobieta z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Badanie stanu trzeźwości 19-latka wykazało, że jest trzeźwy. Jak się okazało, uciekał przed patrolem policji, bo nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzut przestępstwa niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz zostanie rozliczony za popełnione wykroczenia.
Źródło: KPP w Otwocku
Więcej wiadomości z Mazowsza

Niebezpieczne zdarzenie na lokalnej drodze

Katastrofa budowlana na ulicy Warszawskiej w Wołominie

Wypadek na ul. Piłsudskiego w Markach. Motocyklista trafił pod opiekę medyczną

CBŚP uderza w mafię śmieciową – 46 zatrzymanych, tysiące zarzutów

Z wesela prosto w ogrodzenie. Pijany kierowca zatrzymany dzięki zgłoszeniu świadka i reakcji policjanta po służbie

O krok od tragedii – policjanci uratowali życie mężczyźnie leżącego na torach

Policjanci rozbili gang złodziei samochodów na terenie powiatu wołomińskiego

Papierosy bez akcyzy przechowywał w garażu

Zderzenie dwóch samochodów na DK S7. Interwencja służb w rejonie Zakroczymia

Zderzenie dwóch aut w Łomnie Las. Na miejscu kilka jednostek i zespół ratownictwa medycznego

Mężczyzna jechał na dachu własnego auta. Po kolizji zaczął uciekać nago

Wypadek ciężarówki na trasie S7. Nocna akcja ratunkowa – działania służb przez kilka godzin

Wypadek w Anastazewie

Podpalacz sam na siebie zadzwonił na Policję i przyznał się do spowodowania dwóch pożarów
