22 maja, w Pałacu w Chrzęsnem, odbył się wernisaż związanego z łódzką filmówka artystą intermedialnym Łukaszem Prusem-Niewiadomskim. Otwarcie wystawy nastąpiło przy dźwiękach fenomenalnej wiolonczelistki Kamili Dauksz.
Wystawa Łukasza Prus-Niewiadomskiego kusi wizją złota rosnącego na drzewach, zapraszając do refleksji nad wartością przyrody ? także tą ściśle ekonomiczną. Minimalistyczne prace skrywające złote ?skarby? pod powierzchnią fotograficznych obrazów od minionej niedzieli można oglądać w Pałacu Chrzęsnem.
?Plantacja złota? to projekt artystyczny inspirowany badaniami dotyczącymi australijskich eukaliptusów, przeprowadzonymi przez zespół dr Mela Linterna, geochemika z rządowej agencji CSIRO. Naukowcy udowodnili, że eukaliptusy rosnące na powierzchni złóż złota pobierają z głębi ziemi wodę wraz z drobinami kruszcu. Ponieważ złoto może być toksyczne, roślina przenosi jego cząsteczki poprzez gałęzie do liści, które zrzuca na ziemię. Kiedy liść ulegnie rozkładowi, cały proces może się powtórzyć. Cząstki złota w liściach są tak małe, że nie da się ich dostrzec gołym okiem, jednak badacze dzięki użyciu specjalistycznego sprzętu są w stanie je zlokalizować i zobaczyć, co może stać się nowym sposobem poszukiwania złóż tego metalu w trudno dostępnych miejscach. Sposobem znacznie mniej inwazyjnym wobec ekosystemu niż stosowane obecnie próbne odwierty ? przynajmniej do momentu, gdy zapadnie decyzja o rozpoczęciu w danym miejscu przemysłowego wydobycia.
Najzupełniej realne płatki złota znajdą się też w każdej prezentowanej na wystawie fotografii. Pozostaną jednak niewidoczne, podobnie jak cząsteczki kruszcu w liściach eukaliptusa. Artysta umieścił bowiem złotą warstwę na odwrotach prac, i to w taki sposób, że nie da się jej wydobyć bez zniszczenia zdjęcia. Czy sztuka rzeczywiście jest cenniejsza niż złoto? Fotograficznym obrazom rośliny i jej fragmentów towarzyszy obiekt w postaci żywego eukaliptusa z wszczepionymi w liście złotymi drobinkami.
Będzie też wskazówka, która pozwoli publiczności dotrzeć do kolejnej części ekspozycji ? znaleźć ukryty na świeżym powietrzu nieopodal Pałacu nowy ?skarb?.
Kamila Dauksz – wokalistka, która uświetniła niedzielne popołudnie to kompozytorka, autorka tekstów oraz wiolonczelistka. W swoich energicznych, a zarazem przesiąkniętych kobiecą wrażliwością piosenkach zabiera słuchaczy w wyjątkową podróż. Śpiewa i jednocześnie gra na wiolonczeli, pisze muzykę i teksty. Jest absolwentką PSM I i II st. w Opolu w klasie wiolonczeli i Opolskiego Studia Piosenki. Absolwentka Akademii Muzycznej w Katowicach na wydziale Kompozycji, Interpretacji, Edukacji i Jazzu ? kierunek wokalistyka jazzowa. Solistka Opole Gospel Choir. Wraz z zespołem uczestniczyła w wielu krajowych i międzynarodowych festiwalach muzyki gospel. Od roku 2012 rozwija autorską działalność muzyczną, która raz po raz owocuje sukcesami.