W ostatnim czasie policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, 36- i 47-latek wyspecjalizowali się w kradzieżach samochodów marki Toyota. Do poważnego wypadku doszło w Legionowie na ulicy Suwalnej. W Starym Bosewie dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, po tym jak kierujący fordem uderzył w tył opla, który oczekiwał na wykonanie manewru skrętu. To na szczęścicie dwa z niewielu poważnych wypadków w minionym tygodniu. Bardzo miłym akcentem były natomiast podziękowania za profesjonalną pomoc dzielnicowego asp. sztab. Tomasza Popowskiego z Komisariatu Policji w Tłuszczu, który przyczynił się do odnalezienia po 40 latach przyrodniego rodzeństwa.
Sukces wołomińskiej i tłuszczańskiej policji
Na ręce Komendanta Powiatowego Policji w Wołominie insp. Marka Ujazdy oraz Komendanta Komisariatu w Tłuszczu nadkom. Tomasza Młynarczuka wpłynęły podziękowania i gratulacje. Profesjonalna pomoc dzielnicowego asp. sztab. Tomasza Popowskiego przyczyniła się do odnalezienia przyrodniego rodzeństwa. Kobieta od blisko 40 lat nie widziała swojego brata i po nieudanych samodzielnych próbach nawiązania kontaktu, zwróciła się o pomoc do policji. Zaangażowanie dzielnicowego w ludzkie problemy oraz znakomita znajomość rejonu służbowego pozwoliły na pozytywne zakończenie sprawy.
Komendant Powiatowy Policji w Wołominie insp. Marek Ujazda oraz Komendant Komisariatu Policji w Tłuszczu nadkom. Tomasz Młynarczuk otrzymali podziękowania i gratulacje. Podinspektor Joanna Mocarska z Komedy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku w imieniu mieszkanki małej miejscowości z województwa podlaskiego, zwróciła się o pomoc do dzielnicowego miejscowości Jasienica w gminie Tłuszcz, w odszukaniu przyrodniego brata kobiety.
Dzielnicowy asp. sztab. Tomasz Popowski z Komisariatu Policji w Tłuszczu niemal natychmiast zaangażował się w sprawę. Wykazał się znakomitą znajomością swojego rejonu służbowego i umiejętnością efektywnej współpracy z instytucjami. Dzięki jego bezinteresownej i profesjonalnej postawie udało się ustalić i odnaleźć 61-letniego mężczyznę. Już tego samego dnia rodzeństwo prawie po 40 latach nawiązało ze sobą kontakt.
Zderzenia osobówek w Starym Bosewie
Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, po tym jak kierujący fordem uderzył w tył opla, który oczekiwał na wykonanie manewru skrętu. Do zdarzenia doszło w miniony weekend w Starym Bosewie. Apelujemy do kierowców o bezpieczną i rozważną jazdę.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 10.00 na ul. Rzecznej w Starym Bosewie. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący fordem jadąc w kierunku miejscowości Prabuty nie dostosował prędkości do warunków drogowych w wyniku czego uderzył w stojącego opla, którego kierowca oczekiwał na wykonanie manewru skrętu w lewo.
Do szpitala został przewieziony kierowca forda oraz pasażerka opla.
Dalsze postępowanie wyjaśni dokładne okoliczności oraz przebieg tego zdarzenia drogowego.
Pracowity poranek przed długim weekendem mieli strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie. Zgłoszenie o kobiecie, która potrzebuje pomocy w Izbicy gdzie leci LPR, w tym samym czasie wypadek w Legionowie na Suwalnej oraz informacja o podłożonym ładunku w jednej z placówek oświatowych.
Informacja o ładunku okazała się fałszywa, w wypadku na szczęście nikt nie ucierpiał mimo, iż uszkodzenia pojazdów były spore natomiast kobieta została zabrana do szpitala.
Do kolizji dwóch samochodów osobowych doszło w miniony czwartek w Zegrzu na drodze krajowej 61. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Mężczyźni podejrzani o dotkliwe pobicie 20-latka zatrzymani
Otwoccy dzielnicowi, przy wsparciu kryminalnych bezpośrednio po zgłoszeniu zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o pobicie 20-latka. Napastnicy zaatakowali młodego mężczyznę na jednej z ulic miasta. Całe zdarzenie zarejestrował monitoring. Prokurator objął zatrzymanych policyjnym dozorem.
W poniedziałek oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Otwocku otrzymał zgłoszenie o pobiciu, do którego doszło na jednej z ulic miasta. Na miejscu dzielnicowi ustalili, że młody mieszkaniec powiatu otwockiego został zaatakowany przez trzech mężczyzn znanych mu z widzenia. Napastnicy po prostu ?skopali? pokrzywdzonego, a następnie uciekli z miejsca. 20-latek trafił do szpitala.
Dzielnicowi, analizując zebrane informacje, szybko ustalili miejsce ukrycia się sprawców i przy wsparciu kryminalnych otwockiej komendy weszli do pobliskiego lokalu. Tam zatrzymali trzech agresywnych mieszkańców Otwocka w wieku 22, 25 i 28 lat podejrzewanych o pobicie i doprowadzili ich do komendy. Ponadto mundurowi zabezpieczyli monitoring, który zarejestrował zdarzenie.
Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego śledczy przedstawili zatrzymanym zarzut pobicia zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności. Niebawem mężczyźni za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Prokurator objął ich policyjnym dozorem.
Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Otwocku.
Policja poszukuje tych mężczyzn
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Warszawa Białołęka prowadzą czynności do sprawy kradzieży artykułów chemicznych, do której doszło w dniu 17.02.2022 r. w sklepie przy ul. Animuszu 1 w Warszawie. Łączna wartość strat na szkodę sklepu wyniosła prawie 1800 złotych. Funkcjonariusze zabezpieczyli nagranie z kamer monitoringu z wizerunkami trzech mężczyzn podejrzewanych o dokonanie tego przestępstwa. Jeśli ich rozpoznajesz skontaktuj się z policjantami tę sprawę. Gwarantujemy anonimowość!
W wyniku podjętych czynności policjanci uzyskali wizerunki mężczyzn, który dokonali kradzieży działając wspólnie i w porozumieniu.
Mężczyzna, który dokonał kradzieży: wiek około 35 lat, około 180 cm wzrostu, szczupłej budowy ciała, ubrany w ciemną bluzę z kapturem z angielskim białym napisem ?shintyshop.com?, ciemnoczerwoną czapkę, czarne spodnie i czarne buty, posiadał zarost na twarzy.
Drugi mężczyzna, który przebywał w sklepie i pełnił rolę tzw. ?czujki: wiek około 25-30 lat, około 180 cm wzrostu, szczupła budowa ciała, ciemne włosy, czarna bluzka z czerwonym suwakiem, czarne spodnie, białe sportowe buty.
Trzeci mężczyzna, który był kierowcą i otworzył drzwi automatyczne sklepu, aby sprawca kradzieży mógł opuścić obiekt: wiek około 30-35 lat, około 180 cm wzrostu, ciemna kurtka z czerwonymi rękawami, czarny kaptur na głowie, ciemne spodnie, czarne buty, zarost na twarzy.
Jeśli masz jakiekolwiek informacje na temat tych mężczyzn skontaktuj się z policjantami prowadzącymi tę sprawę w siedzibie jednostki przy ul. Myśliborskiej 65 lub pod numerem tel. 47 723 51 30, 47 723 52 24, 47 723 52 19 powołując sie na numer l.dz. KP-D-II-1008/22.
Informacje można też przesyłać na adres e-mail: kp-bialoleka.wk@ksp.policja.gov.pl
Próbował przekupić policjantów
Niestety wśród rowerzystów nadal panuje przekonanie, że przecież nic się nie stanie, gdy pojedzie się rowerem po wypiciu alkoholu. Jest to niebezpieczne zarówno dla rowerzysty, jak i kierowców aut. Gdy kierujący jednośladem nagle przewróci się na jezdnię tuż przed jadącym autem, wystarczy chwila i nieszczęście gotowe.
Tę przejażdżkę 37-letni mieszkaniec gminy Serock zapamięta na dłużej. Mężczyzna po wypiciu alkoholu wsiadł na rower. Mężczyzna, z uwagi na styl jazdy, zwrócił na siebie uwagę legionowskiej drogówki patrolującej teren miasta i gminy. Policjanci zatrzymali rowerzystę do kontroli. Badanie alkomatem dało wynik ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna w czasie kontroli wpadł na jeszcze inny pomysł, niż jazda pod wpływem alkoholu. Obiecał policjantom wręczyć 100 złotych, mówiąc ?ja pójdę do domu, a wy jedźcie w swoją stronę?. Mundurowi poinformowali mężczyznę, że popełnia przestępstwo. 37-latek został zatrzymany i przewieziony do komisariatu.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przewieziony do legionowskiej prokuratury, gdzie na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego prokurator przedstawił 37-latkowi zarzut przekupstwa. Za popełnione przestępstw kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legionowie.
Nietrzeźwy rowerzysta odpowie również za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. Przypominamy, że zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie 1 stycznia 2022 roku, wprowadziły między innymi wyższe kary za wykroczenia polegające na kierowaniu po użyciu alkoholu (między 0,2 promila a 0,5 promila). Z kolei jeśli kierujący jest w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi), zostanie ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.
Pamiętajmy, pijani kierowcy i rowerzyści w konfrontacji z poruszającym się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Nietrzeźwy kierujący jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg.
72-letnia „Babcia Basia” sprzedawała narkotyki w pudełkach po zapałkach
Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali 72-letnią seniorkę, która w pudełeczkach po zapałkach sprzedawała środki odurzające. Funkcjonariusze byli świadkami jednej z transakcji, których dokonywała. Do policyjnej celi trafiła również 36-latka, która środki odurzające nabywała, a także syn seniorki, który w całym procederze brał udział.
Kryminalni z Piaseczna ustalili, że istnieje prawdopodobieństwo, iż w jednym z mieszkań na terenie gminy Piaseczno znajdują się środki psychoaktywne. Okazało się, że mieszka tam 72-letnia kobieta.
Funkcjonariusze koło południa zjawili się w okolicach posesji i potwierdzili swoje przypuszczenia. Stali się świadkami transakcji, której dokonuje seniorka. 72-latka, na oczach nieumundurowanych policjantów, w pudełeczku po zapałkach przekazywała swojej 36-letniej klientce środki odurzające w postaci heroiny.
Obie kobiety zostały zatrzymane. 36-latka przyznała się funkcjonariuszom, że seniorka znana jest jej jako „Babcia Basia”, u której można nabyć heroinę.
Kryminalni dokonali przeszukania mieszkania należącego do 72-latki. Zastali w nim znanego im już z wcześniejszych narkotykowych zatrzymań 39-letniego mężczyznę. Ujawnili również kolejne środki odurzające, a także zeszyt z zapiskami świadczącymi o handlu narkotykami. Mężczyzna również trafił do policyjnej celi.
Wszystkie zatrzymane osoby usłyszały zarzuty. Wobec zatrzymanej seniorki prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Postępowanie w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Piasecznie.
Interesowały ich tylko toyoty
Policjantów Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji uderzyli w złodziei toyot. W ostatnim czasie zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy odpowiedzą za kradzież z włamaniem samochodów tej właśnie marki. 36- i 47-latek mieli z parkingów przy warszawskich centrach handlowych kraść właśnie toyoty, dwie z nich w ostatnim czasie zniknęły z Targówka i Białołęki. Po usłyszeniu zarzutów ?Węglarz? i ?Egon? zostali objęci policyjnymi dozorami.
Nieustające działania policjantów Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji wymierzone w złodziei samochodów przynoszą wymierne efekty. Tym razem dzięki pracy operacyjnej funkcjonariusze ustalili dwóch mężczyzn, którzy mieli działać w grupie przestępczej zajmującej się kradzieżami samochodów marek japońskich, głównie toyot.
Podejrzewani o pseudonimach ?Węglarz? i ?Egon? opracowali swój system kradzieży samochodów, których dokonywali przy użyciu urządzenia elektronicznego wpinanego w układ kierowniczy. Działali głównie na dużych warszawskich parkingach zlokalizowanych w okolicy centrów handlowych. Na miejsce popełnienia przestępstwa 36- i 47-latek podjeżdżali zazwyczaj wypożyczoną skodą.
Policjanci ustalili, że w ostatnim czasie podejrzani dokonali dwóch kradzieży samochodów marki Toyota Auris. Do pierwszej z nich doszło przy centrum handlowym na Targówku, do kolejnej na Białołęce.
Mężczyźni zostali zatrzymani w miejscach swojego zamieszkania. Ponadto policjanci do badań mechanoskopijnych zabezpieczyli pojazdy, którymi się poruszali. Wśród nich znalazły się Toyota Auris i KIA Sportage.
Policjanci zabezpieczyli przy zatrzymanych ponad 35 tysięcy złotych. Okazało się również, że jeden z zatrzymanych o pseudonimie „Węglarz” przerobił numery VIN w skradzionej na Białołęce Toyocie Auris, po czym zarejestrował samochód na swoje nazwisko. Już po odzyskaniu pojazdu przez policjantów z „samochodówki”, właściciel toyoty rozpoznał swoje auto po jego charakterystycznych cechach.
36- i 47-latek usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem pojazdu. Decyzją prokuratora zostali objęci policyjnym dozorem.
Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ
Źródło: Policja Warszawa, Mazowiecka Policja, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie,