20-letni kierowca audi na łuku drogi z nieznanych na chwilę obecną przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Kierowca w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Pijany kierowca tico zakończył jazdę uderzając w budynek gospodarczy w Lelewie. Dwie pasażerki auta trafiły do szpitala. Kierowca miał w organizmie 1,7 promila alkoholu. W minionym tygodniu policjantom z Mazowsza udało się aresztować mężczyznę, który rozpowszechniał treści pedofilskie i zoofilskie. Zatrzymali także młodą kobietę, która okradła własną matkę.
W wyniku wypadku dwóch samochodów osobowych w Jabłonnie na ulicy Modlińskiej, dwie osoby zostały poszkodowane i zabrane do szpitala przez ZRM. W akcji udział brały 2x JRG Legionowo, 1x OSP Jabłonna.
Mazowieccy policjanci zatrzymali pedofila
Policjanci, którzy pracują nad zwalczaniem przestępczości w sieci wpadli na trop osoby, która za pośrednictwem komunikatora internetowego rozpowszechniała treści pedofilskie i zoofilskie. Bardzo szybko zatrzymali 30-latka z województwa zachodniopomorskiego, który usłyszał zarzuty i trafił do aresztu.
Mazowieccy policjanci stale prowadzą działania wymierzone w sprawców przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Kilka dni temu funkcjonariusze z Wydziału dw. z Cyberprzestępczością, Dochodzeniowo-Śledczego i Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu zatrzymali 30-letniego mieszkańca Szczecina, który posiadał i rozpowszechniał treści pedofilskie oraz zoofilskie. Mężczyzna próbował usunąć ślady swojej przestępczej działalności, ale pozostawił ślady, na które wpadli mundurowi. Mężczyzna był zaskoczony wizytą policjantów, jednak ostatecznie przyznał się do popełnienia przestępstwa i wyjaśnił mechanizm jego popełnienia, który trwał od co najmniej 5 lat. Zabezpieczono telefony i nośniki pamięci z zawartością potwierdzającą zaangażowanie podejrzanego oraz kolejnych osób w przestępczy proceder. 30-latek usłyszał zarzut z art. 202 par. 3 Kodeksu karnego, za co grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu został aresztowany. Sprawa jest rozwojowa i planowane są kolejne zatrzymania
Tragiczne zakończenie rodzinnego spotkania
Ostrowscy policjanci zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który podczas zakrapianego alkoholem spotkania ugodził nożem swojego 38-letniego brata. W wyniku odniesionych obrażeń zraniony mężczyzna zmarł. 32-latkowi grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
W sobotę w nocy dyżurny ostrowskiej komendy otrzymał informację o awanturze na terenie gminy Wąsewo między dwoma braćmi, podczas której jeden został ugodzony nożem. Szybko na miejsce zostali skierowani policjanci i pogotowie ratunkowe.
Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że podczas zakrapianego alkoholem spotkania braci doszło do awantury. W pewnym momencie 32-latek chwycił za nóż i ugodził 38-letniego brata, niestety mężczyzna zmarł na miejscu. Sprawca został zatrzymany w policyjnym areszcie, miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Na miejscu policjanci wykonywali czynności pod nadzorem Prokuratora, zabezpieczyli również nóż.
Po wytrzeźwieniu 32-latek usłyszał zarzut zabójstwa. Prokurator postanowił wystąpić z wnioskiem do Sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd we wtorek podczas posiedzenia rozpatrzył pozytywnie wniosek i postanowił zastosować wobec 32-latka trzy miesięczny areszt.
Za zabójstwo 32-latkowi grozi kara nawet dożywotniego pozbawiania wolności.
Stracił panowanie nad kierownicą
Do kolizja samochodu osobowego doszło w miejscowości Wierzbica na drodze krajowej 61.
Również na DK 61 samochód osobowy, który zjechał z drogi i uderzył w ekran akustyczny w Borowej Górze. W trakcie prowadzenia działań jeden pas ruchu w stronę Legionowa zablokowanym. W akcji udział brały 2x JRG Legionowo, 1x WSP Zegrze.
Usiłował zapłacić fałszywymi banknotami
Policjanci z wydziału wywiadowczo – patrolowego komendy na Pradze Północ zatrzymali mężczyznę, który usiłował zapłacić w lombardzie fałszywymi banknotami. Dzięki spostrzegawczości pracowników mężczyzna trafił w ręce mundurowych. Ci skontrolowali 38-latka i zabezpieczyli przy nim kilkanaście takich samych banknotów o nominale 100 złotych niebędących środkiem płatniczym. Mężczyzna w północnopraskiej komendzie usłyszał zarzut usiłowania oszustwa za co grozi mu teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Około godziny o 21.20 pracownicy lombardu znajdującego się na Pradze Północ zgłosili policjantom, że ujęli mężczyznę, który próbował zapłacić fałszywymi banknotami.
Na miejscu mundurowi ustalili, że 38-latek kilka dni wcześniej zastawił w lombardzie telefon, a dzisiaj zamierzał go wykupić i dodatkowo nabyć słuchawki.
Z wyjaśnień sprzedawczyni wynikało, że mężczyzna wyjął z portfela cztery banknoty 100-złotowe i położył je na ladzie chcąc zapłacić za zakupy. Obserwujący go inny sprzedawca stwierdził, że banknoty nie są środkami płatniczymi. Aby udaremnić nieuczciwemu klientowi ewentualną ucieczkę pracownicy zamknęli drzwi i wezwali policję.
W portfelu 38-latka mundurowi ujawnili 14 takich samych 100-złotowych banknotów. Wszystkie opatrzone były napisem „souvenir”.
38-latek tłumaczył, że się pomylił i omyłkowo włożył banknoty do portfela. Policjanci podjęli decyzję o jego zatrzymaniu. Jak się okazało mężczyzna był kompletnie pijany, miał ponad 2,6 promila w wydychanym powietrzu.
Policjanci z zespołu do walki z przestępczością przeciwko mieniu północnopraskiej komendy na podstawie zebranych w sprawie materiałów przedstawili mężczyźnie zarzut dotyczący usiłowania oszustwa, za co grozi mu teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ.
Torbę z narkotykami wyrzucił przez okno, spadła wprost pod nogi policjanta
Kryminalni ze Śródmieścia zatrzymali kobietę i mężczyznę podejrzanych o posiadanie znacznej ilości środków odurzających. 34-latek był już zatrzymywany przez śródmiejskich policjantów w grudniu ubiegłego roku. Tym razem w mieszkaniu i w wyrzuconej torbie policjanci znaleźli i zabezpieczyli ponad 400 gramów różnego rodzaju środków odurzających. Sąd na wniosek prokuratora podjął już decyzję o tymczasowym aresztowaniu pary na 3 miesiące.
Praca operacyjna policjantów ze śródmiejskiego wydziału operacyjno-rozpoznawczego kolejny już raz doprowadziła ich do miejsca gdzie miały znajdować się znaczne ilości narkotyków. Policjanci zorganizowali zasadzkę i czekali aż nadarzy się właściwy moment, aby wejść do mieszkania. Kiedy na klatce schodowej zauważyli jedną z wytypowanych przez siebie osób wkroczyli do akcji. Obezwładnili i zatrzymali agresywnie zachowującą się kobietę i wraz z nią weszli do mieszkania.
W tym momencie obecny tam mężczyzna na oczach kryminalnych podbiegł do okna balkonowego i w popłochu wyrzucił przez nie torbę podróżną. Torba spadła wprost pod nogi zabezpieczającego teren policjanta. Były w niej marihuana, mefedron, amfetamina, grzybki halucynogenne oraz extasy.
Kolejne narkotyki policjanci znaleźli w sypialni, salonie a nawet w zamrażalniku. W sumie w różnego rodzaju foliowych dilerkach, pudełkach oraz opakowaniach termozgrzewalnych policjanci zabezpieczyli ponad 400 gramów środków odurzających. Do tego jeszcze wagę elektroniczną służącą do porcjowania narkotyków, telefony komórkowe, które mogły być używane do popełniania przestępstw oraz pieniądze w polskiej i obcej walucie.
W prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Wola śledztwie zarówno kobieta jak i mężczyzna usłyszeli już zarzutu posiadania znacznej ilości narkotyków, za co zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Okradła własną matkę
Kryminalni zatrzymali 20-latkę, która kilka dni wcześniej okradła swoją matkę. Funkcjonariusze zatrzymali kobietę na terenie Warszawy i przedstawili jej zarzut kradzieży. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Kilka dni temu policjanci Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim dostali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na terenie miasta córka okradła własną matkę. Funkcjonariusze ustalili, że łupem 20-latki padł telefon komórkowy oraz pieniądze. Suma strat wyniosła łącznie 3000 zł.
Policjanci przyjęli od pokrzywdzonej zawiadomienie o przestępstwie i rozpoczęli poszukiwania. Ustalili, że sprawczyni kradzieży może przebywać na terenie Warszawy. Pod wskazanym adresem zastali zaskoczoną widokiem funkcjonariuszy młodą kobietę. Kryminalni zatrzymali mieszkankę Nowego Dworu Mazowieckiego. Kobieta noc spędziła w policyjnym areszcie.
Następnego dnia policjanci nowodworskiego wydziału dochodzeniowo – śledczego przedstawili podejrzanej zarzut kradzieży. Kobieta przyznała się do popełnienia przestępstwa i wyjaśniła, że telefon komórkowy sprzedała w lombardzie, a pieniądze ukradła, gdyż potrzebowała gotówki. Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
20-letni kierowca walczy o życie
Małkińscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego do którego doszło wczesnym rankiem 15 kwietnia w Gołębiach-Leśniewie.
Przed godz. 7:00 dyżurny ostrowskiej komendy odebrał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na terenie gminy Andrzejewo w Gołębiach-Leśniewie. Na miejsce pojechali małkińscy policjanci i ostrowscy policjanci z WRD. Policjanci ustalili, że 20-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego kierując audi na łuku drogi z nieznanych na chwilę obecną przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Kierowca w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Trwa ustalanie okoliczności tego zdarzenia.
Odzyskane trzy skradzione samochody i aresztowany paser
Policjanci z północnopraskiej grupy SKORPION wyspecjalizowani w zwalczaniu przestępczości samochodowej w trakcie działań przeprowadzonych na terenie Płocka odzyskali trzy samochody o wartości prawie 218 tys. złotych skradzione z terenu Pragi Północ pod koniec marca bieżącego roku. Zatrzymali do tej sprawy mężczyznę, któremu w prokuraturze przedstawiono zarzut paserstwa, a sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące. Ponieważ 43-latek przestępstwa tego dokonał w tzw. recydywie, może mu grozić surowsza kara. Śledztwo wszczęte w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Ta realizacja to efekt wytężonej pracy operacyjnych z północnopraskiej grupy SKORPION wyspecjalizowanych w zwalczaniu przestępczości samochodowej.
Kryminalni, gdy tylko otrzymali informację o kradzieży pojazdów z terenu jednej z firm mieszczącej się na Pradze Północ od razu rozpoczęli swoje ustalenia i szczegółowo zweryfikowali wszystkie okoliczności tych przestępstw. W poszukiwania skradzionych aut zaangażowano również pozostałych policjantów z wydziału prewencji i kryminalnego.
Wielogodzinne analizy uzyskanych metodami operacyjnymi informacji i monitoringów doprowadziły funkcjonariuszy do Płocka, gdzie, jak wynikało z ich ustaleń trafiły skradzione samochody. Na miejscu przeprowadzili oni szczegółowe rozpoznanie. Czynności te osobiście nadzorował naczelnik wydziału kryminalnego. W konsekwencji podczas dynamicznej akcji operacyjni zatrzymali mężczyznę, który podjął próbę ucieczki kradzionym hyundaiem. Następnie w wyniku dalszych czynności policjanci odzyskali jeszcze dwie poszukiwane toyoty.
Po nocy spędzonej w północnopraskiej izbie zatrzymań 43-latek trafił na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Północ, która wszczęła śledztwo w tej sprawie. Tam mężczyźnie przedstawiono zarzut paserstwa działając w warunkach recydywy. Sąd wydał postanowienie o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci ustalają, kto mógł współpracować z podejrzanym.
Pijany wjechał w budynek
W niedzielne popołudnie na terenie gminy Nasielsk doszło do wypadku drogowego. Pijany kierowca tico zakończył jazdę uderzając w budynek gospodarczy w Lelewie. Dwie pasażerki auta trafiły do szpitala. Kierowca miał w organizmie 1,7 promila alkoholu. Został zatrzymany przez nasielskich dzielnicowych. Sąd Rejonowy w Pułtusku przychylił się do wniosku tamtejszej prokuratury i zastosował wobec 35- latka tymczasowe aresztowanie. Postępowanie jest nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Pułtusku.
10 kwietnia 2022 r. o godz. 17:50 do dyżurnego nowodworskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o wypadku drogowym w miejscowości Lelewo. Na miejsce natychmiast udali się dzielnicowi z Komisariatu Policji w Nasielsku. Przy jednej z posesji zauważyli daewoo, którego kierowca jazdę zakończył uderzając w ścianę budynku gospodarczego. W pojeździe oprócz kierowcy znajdowały sie jeszcze dwie mieszkanki gminy Nasielsk, w wieku 40 i 63 lat. Straż Pożarna za pomocą sprzętu hydraulicznego wydostała zakleszczoną w aucie, starszą z kobiet. Następnie 63- latka śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego została przetransportowana do jednego z warszawskich szpitali. Natomiast 40- latkę karetką pogotowia przewieziono do nowodworskiej placówki medycznej.
Kierujący daewoo został zatrzymany przez nasielskich dzielnicowych. Był kompletnie pijany, w wydychanym powietrzu miał 1,7 promila alkoholu. Okazało się również, że w ogóle nie posiada prawa jazdy. Noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych nowodworskiej komendy. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty.
35- latkowi, który spowodował wypadek drogowy znajdując się w stanie nietrzeźwości i spowodował ciężkie obrażenia ciała, grozi kara do 12 lat więzienia.
Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Pułtusku złożył wniosek o zastosowanie wobec mieszkańca gminy Nasielsk najsurowszego środka zapobiegawczego, w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Pułtusku przychylił się do wniosku tamtejszej prokuratury. Teraz 35- latek najbliższe 2 miesiące spędzi w jednostce penitencjarnej.
Tragiczne zakończenie rodzinnego spotkania
Ostrowscy policjanci zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który podczas zakrapianego alkoholem spotkania ugodził nożem swojego 38-letniego brata. W wyniku odniesionych obrażeń zraniony mężczyzna zmarł. 32-latkowi grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
W sobotę w nocy dyżurny ostrowskiej komendy otrzymał informację o awanturze na terenie gminy Wąsewo między dwoma braćmi, podczas której jeden został ugodzony nożem. Szybko na miejsce zostali skierowani policjanci i pogotowie ratunkowe.
Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że podczas zakrapianego alkoholem spotkania braci doszło do awantury. W pewnym momencie 32-latek chwycił za nóż i ugodził 38-letniego brata, niestety mężczyzna zmarł na miejscu. Sprawca został zatrzymany w policyjnym areszcie, miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Na miejscu policjanci wykonywali czynności pod nadzorem Prokuratora, zabezpieczyli również nóż.
Po wytrzeźwieniu 32-latek usłyszał zarzut zabójstwa. Prokurator postanowił wystąpić z wnioskiem do Sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd we wtorek podczas posiedzenia rozpatrzył pozytywnie wniosek i postanowił zastosować wobec 32-latka trzy miesięczny areszt.
Za zabójstwo 32-latkowi grozi kara nawet dożywotniego pozbawiania wolności.
Jazda ?na gazie? z butlami z gazem
Patrol Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Radomiu oraz mławskiej drogówki zatrzymał nietrzeźwego kierowcę dafa, który przewoził ponad 300 butli z gazem. Jak się okazało 50-letni mieszkaniec pow. płockiego miał w organizmie 0,80 promila alkoholu. W rozmowie z policjantami przyznał, że pił w Lany Poniedziałek. Zatrzymanemu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło na starym odcinku krajowej siódemki w Uniszkach Cegielni. Podczas działań prowadzonych przez funkcjonariuszy WITD wspieranych przez mławski ruch drogowy funkcjonariusze zauważyli pojazd przewożący kilkaset butli gazowych. Podczas kontroli okazało się, że 50-letni kierowca jest pod wpływem alkoholu. Jak sam przyznał w rozmowie z policjantami, pił wczoraj alkohol. W organizmie miał 0,80 promila alkoholu.
Zatrzymany kierowca stracił prawo jazdy w 4 kategoriach. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zatrzymanemu grozi wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzi mławska komenda Policji.
Źródło: Policja Mazowiecka, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie, KPP w Ostrowi Mazowieckiej,