O inwestycjach kolejowych, modernizacji drogi wojewódzkiej 634 i innych inwestycjach drogowych oraz o alternatywnych rozwiązaniach zabezpieczających finansowanie inwestycji z Edytą Zbieć, burmistrz Miasta Kobyłka, rozmawia Zbigniew Grabiński, redaktor naczelny ?Życia Powiatu na Mazowszu?.
? Ostatnie informacje pozwalają przypuszczać, że Kobyłka stoi przed dużym wyzwaniem, jakim będą inwestycje kolejowe, czyli budowa przejazdów bezkolizyjnych. Na budowę wiaduktu w lokalizacji Kobyłka Ossów wybrano już najkorzystniejszą ofertę, a składanie ofert w przetargu na tunel trwa do 29 listopada 2021. To dwie duże inwestycje, których realizacja będzie miała wpływ na komunikację.
– To prawda, taka informacja została już podana do publicznej wiadomości. Wiemy, że wpłynęło aż 15 ofert, wybrano najkorzystniejszą, złożoną przez konsorcjum firm: Swietelsky Rail Polska Sp. z o.o. oraz Swietelsky AG, które zajmuje się realizacją kompleksowych kontraktów na budowę i modernizację linii kolejowych, łącznie z infrastrukturą towarzyszącą. Spółki realizują różnego rodzaju usługi w obszarze prac kolejowych. Cena realizacji tej inwestycji wynosi 28 573 000,00 zł. Termin wykonania zadania to 12 miesięcy od podpisania umowy. To tyle, jeśli chodzi o wiadukt. A jeśli chodzi o tunel czyli bezkolizyjny przejazd w świetle przejazdu ulicy Orszagha to faktycznie, tak jak pan wspomniał ? wkrótce otwarcie ofert, dowiemy się wtedy ile ofert wpłynie i na jakie kwoty. Wiadomo już, że ogłoszono też przetarg na zarządzanie i sprawowanie nadzoru nad realizacją wiaduktu – termin składania ofert to 16 grudnia bieżącego roku. Z informacji, które pozyskałam odwiedzając między innymi ministra Andrzeja Bittela wiem, że ta inwestycja, dotycząca przejazdów bezkolizyjnych nie jest zagrożona i do 2023 roku oba przejazdy zostaną zrealizowane.
? Na forach lokalnych mieszkańcy z jednej strony narzekają na już trwające inwestycje drogowe, a z drugiej na fakt, że miasto nie realizuje tej czy innej ulicy. Do trwających już inwestycji drogowych dojdą kolejowe, nowe gminne, wiem też, że w planach są również powiatowe – no i jeszcze od lat oczekiwana droga 634? będzie dużo nowych powodów do narzekania.
– W Kobyłce będzie kumulacja inwestycji bo, tak jak pan słusznie zauważył, w Mieście Kobyłka, w niemal tym samym czasie spotkają się dwie olbrzymie inwestycje: modernizacja drogi wojewódzkiej 634 i inwestycja kolejowa czyli realizacja wiaduktu i tunelu ? obie od lat z różnych powodów odkładane i oczekiwane. Dojdą do tego nasze własne inwestycje, ?dowiązujące? do tych wcześniej wymienionych. To rodzi obawy, że przez wiele miesięcy może być problem z utrudnieniami w ruchu i korkami w mieście. Ale w końcu kiedyś musiało to nastąpić, choć może trochę szkoda, że wszystko będzie się działo naraz.
? Wiadomo, że w sąsiedniej Zielonce będzie podobnie. Czy to znaczy, że można będzie przejechać na drugą stronę dopiero w Wołominie lub w Ząbkach?
? Istniejące w Kobyłce przejazdy kolizyjne będą oczywiście działały. Mam nadzieję, że jeśli chodzi o przejezdność z jednej strony miasta na drugą to nie będzie problemu ponieważ lokalizacja starych przejazdów jest trochę w innych miejscach niż w tych nowo budowanych. Większym problemem jest połączenie realizacji w jednym czasie inwestycji kolejowej i wojewódzkiej i trzeba będzie zbroić się w cierpliwość i przez to przejść.
? Rozmawiamy o inwestycjach, które się rozpoczną, ale są jeszcze te już trwające i takie, które w planie ma Miasto i powiat? Będą kolejne?
– W tym roku Starostwo w kooperacji z Miastem Kobyłka zrealizowało ulicę Wołomińską. Liczymy, że w przyszłym roku powiat zamierza zrealizować ulicę Szeroką na Maciołkach i częściowo ulicę Marecką.
? Miastu szybko przybywa nowych mieszkańców. Potrzeba nowych miejsc w szkołach, przedszkolach. Wszyscy czekają na szkołę i spekulują, czy będzie budowa. Dlaczego pracujecie nad procedurą PPP?
? Szkoła się projektuje, o czym mówiłam wielokrotnie. Jesteśmy po etapie koncepcji, która została zmieniona do naszych potrzeb i w tej chwili firma z Poznania realizuje projekt. Według umowy projekt ma być zrealizowany w maju 2022 po to, żebyśmy mogli skorzystać z dofinansowania zewnętrznego jeśli pojawi się taka możliwość. A jeśli chodzi o PPP – chcemy przygotować kilka wariantów finansowania, żeby, w zależności od możliwości jakie będą dostępne w przyszłym roku, móc z nich skorzystać. Wiadomo, że jeśli będzie można ubiegać się o dofinansowanie, to będziemy składali wnioski, ale chcemy mieć wybór – jedną z alternatyw jest PPP, ale nie jedyną. Program Puszczyk po raz pierwszy pojawił się w czerwcu tego roku, wcześniej takiej możliwości nie było. Nie ma 100% pewności, że będzie ogłoszony w przyszłym roku. PPP to jest więc forma zabezpieczenia się na okoliczność braku środków zewnętrznych, takie swoiste koło ratunkowe. W Kobyłce szkoła nr 4 powinna powstać kilka lat temu, wiele lat przed moim przyjściem do pracy w urzędzie, to nie jest nowa potrzeba. Szkoła jednak przez lata nie powstała. W efekcie mamy więc teraz przepełnione szkoły, w których dzieci chodzą na dwie zmiany, lekcje kończą się po godzinie 17, a zaczynają o 7. Powoduje to narastającą frustrację uczniów i ich rodziców, z powodu nieustannego lawirowania między zapewnieniem dzieciom odpowiedniej opieki, a wypełnianiem obowiązków zawodowych (i jest to trudniejsze niż kiedykolwiek, jeśli dziecko zaczyna lekcje o godz. 13!), brak możliwości organizowania w szkołach zajęć dodatkowych, wyrównywania szans edukacyjnych, rozwoju pasji i talentów. Dla mnie dwuzmianowość w szkołach podstawowych nie powinna mieć miejsca. W tej kadencji musieliśmy cały proces inwestycyjny budowy szkoły rozpocząć od samego początku. A wiadomo, że nawet jak się ma na to pieniądze, to taki proces trwa ok. czterech lat.