14 kwietnia przypada 1055 rocznicę doniosłego wydarzenia, Chrztu Polski, dokonanego przez księcia Mieszka I i księżnę Dobrawę. Chrzest Polski jest uznawany za początek istnienia Państwa Polskiego.
Zgodnie z Ustawą z dnia 22.02.2019 roku, Święto Chrztu Polski jest świętem państwowym, ale nie jest to dzień wolny od pracy.
Do czasów współczesnych przetrwały żadne dokumenty, wskazujące jasno, że Mieszko I przyjął chrzest w 966, mogło do tego dojść między rokiem 960 a 967. Źródła historyczne różnią się zarówno w opisie okoliczności, w jakich doszło do chrztu, jak też podają różne daty tego wydarzenia. Nie jest też znane miejsce chrztu Mieszka.
Najstarsza informacja pochodzi z Kroniki Thietmara z Merseburga i została zapisana w Niemczech w XI wieku, około 50 lat po chrzcie Mieszka. W początkach XII wieku, a więc około 150 lat po chrzcie, jako druga została zapisana opowieść w Kronice Galla Anonima. Ani Thietmar, ani Gall nie wymienili daty chrztu, natomiast chronologię wydarzeń z nim związanych podali w odmiennej kolejności.
Wiele domniemanych przyczyn chrztu Polski, o których pisali w XX wieku niektórzy historycy, publicyści i pisarze, wprowadzono do nauki i literatury sztucznie, bez najmniejszej podstawy źródłowej. Nie opierają się na przekazach średniowiecznych domniemania, że Mieszko chciał wprowadzić jednolitą religię jako czynnik państwowotwórczy, czy też, że jego zamiarem było wejście w równorzędne stosunki z władcami chrześcijańskimi Europy. Z opowiadań Widukinda, Thietmara, Galla i innych źródeł wynika jednoznacznie, że chrzest Mieszka był wynikiem sojuszu zawartego przez księcia Polan z chrześcijańskim dworem czeskim..
Nie jest jasne, czy warunkiem przymierza polańsko-czeskiego, potwierdzonego małżeństwem Mieszka z Dobrawą, był chrzest, czy też decyzja o chrzcie zapadła później, w wyniku bliskich związków politycznych, już podczas trwania sojuszu. Według Henryka Łowmiańskiego i Gerarda Labudy najważniejszą rolę w podjęciu decyzji o chrzcie odegrać miała Dobrawa. Sama zaś decyzja o przyjęciu chrześcijaństwa była osobistym wyborem Mieszka. Jak napisał Gerard Labuda:
Książę polski ani w chwili zawierania małżeństwa, ani wnet potem, nie potrzebował ubiegać się o szatę chrześcijanina dla jakichś bliżej określonych celów politycznych. W nawróceniu jego główną rolę odgrywała inicjatywa żony, co oczywiście nie przeszkadza domyślać się, że na pozytywne ustosunkowanie się do tej inicjatywy wpłynęła też ówczesna sytuacja polityczna.
Odmiennego zdania byli między innymi Jan Dąbrowski i Jerzy Dowiat. Według Dowiata:
Związek księcia pogańskiego z chrześcijanką pozwala domyślać się zamiaru zmiany wiary. Jeżeli potem następuje rzeczywiście chrzest księcia, to domysł się potwierdza. Oba te fakty ? małżeństwo z chrześcijanką i własny chrzest ? łączą się więc ze sobą i pod tym względem kronikarze mają rację. Konwencja literacka oczywiście działa i ona nakazuje przedstawienie nawrócenia księcia jako następstwa małżeństwa z pobożną żoną, czyli sprowadzenie przyczyn decyzji chrztu do namów żony. W istocie zarówno małżeństwo, jak chrzest są etapami realizacji powstałego wcześniej planu. Osobista rola chrześcijańskiej żony jest tu zapewne znikoma.
Źródła: Wikipedia; Gerard Labuda,. Studia nad początkami państwa polskiego, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Adama Mickiewicza, 1987