Od kilku tygodni, zwolennicy rządu Donalda Tuska, na wyścigi z opozycją, wystawiają mu notę za pierwszy rok sprawowania władzy. Ale co by nie powiedzieli o sukcesach czy porażkach, trzeba jedno pamiętać, że jest to pierwszy w naszych dziejach rząd, który ma przeciwko sobie lewicę, prawicę i Prezydenta, który nie kryje, ?że ma w nosie interesy Polski i Europy i walczy tylko o interesy swego brata?.
Tak zajadłej opozycji nie miał jeszcze nikt przed Tuskiem! Stąd, moim zdaniem, trafnie ten miniony rok podsumowała reżyser, Agnieszka Holland: ?Największym osiągnięciem tego rządu jest to, że nie jest to rząd PiS (z koalicjantami – LPR i Samoobroną), że skończył się ten niebezpieczny dla Polski sposób uprawiania polityki: dzielenie obywateli, bezpodstawne oskarżanie ludzi, miękki zamach na demokrację i na wartości wypływające z tradycji europejskiej. Zawsze, jak o tym myślę, cieszę się, że tamtych facetów już nie ma, i modlę się, żeby nie wrócili.? Podobnie ? na szczęście – myśli większość polskiego społeczeństwa!
Wspomniane tu ?interesy brata? to nic innego, jak realizacja bardzo brzydkiego pomysłu na powrót do władzy, który brzmi: im gorzej, tym lepiej. Stąd cały wysiłek PiS-u, postkomunistów i Pana Prezydenta idzie na rzucanie kłód pod nogi Platformie Obywatelskiej. Nawet, gdy Premierowi robi się gorąco na posiedzeniu sejmu i prosi o otwarcie okna, przeciwny jest temu Prezydent, towarzysz Napieralski i Jarosław Kaczyński. Już ich ręce bolą, ale nie odpuszczają!
Dzisiaj opozycja mówi nam o kryzysie finansowym, ale gdy przyszło do konkretów… Przed miesiącem Sejm przyjął ustawę gwarantującą obywatelom oszczędności do wysokości 50 tysięcy euro. Była to odpowiedź rządu na obawy przed skutkami niespodziewanych bankructw banków. Minęło kilka tygodni a ta ustawa nie może wejść w życie, bo okazało się, że Pan Prezydent jeszcze jej nie podpisał! Zapewne podpisze, ale tu wyraźnie widać mechanizm działania opozycji. Każdy dzień zwłoki z podpisem, to narażanie tysięcy ludzi na ewentualną utratę oszczędności. To igranie losem w imię obłędnej ideologii, ideologii nie liczącej się z kosztami. Jak to powiedział prezydencki minister, Michał Kamiński: w tej walce jeńców się nie bierze! Bo też nie o oszczędnościach Pana Prezydenta mówimy!
W Wołominie, z wielkim hukiem, nastąpiła zmiana liderów w opozycyjnej formacji politycznej, znanej jako RSP. Od wielu lat, ta kilkuosobowa grupa radnych skupiona wokół Pawła Solisa, była ?urzędową? opozycją burmistrza Jerzego Mikulskiego. Mieszali, mącili, wkładali patyki w koła. Wyglądało to groźnie i poważnie, ale nigdy rządzącym krzywdy nie zrobili. Musieli być, więc byli. Pierwszy wyłamał się z tego towarzystwa Pan Solis, bo okazało się, że chciał realnej władzy. Miał dość zasiadania w ławach opozycji. Zapisał się więc do współrządzącej w kraju partii politycznej. Dla jego przyjaciół, pomysł na RSP, czyli Remake Solisa Pawła, stracił sens! Bez niego, trudno przecież mówić o konstruktywnej opozycji. Bo i z kim do ludzi? Z władz stowarzyszenia szybko więc odeszli historyczni założyciele a władza przeszła w ręce młodych, chętnych i na dorobku. Zaczęli dobrze, bo pomyśleli o kwiatach dla ustępującej Pani Prezes. Tylko co dalej?
Edward M. Urbanowski
Jestem przekonany ,że mam pan fajną przeszłość -panie Urbanowski.Mam nadzieję ,że wyjdzie kiedyś ona na jaw dzięki IPN.Chwal pan dalej ten rząd -ludzie i tak coraz lepiej widzą co on reprezentuje.Rząd obrońców komuny i postkomuny.
I vice wersa i vice wersa p.Urbanowski.Takiej zajadłej opozycji jaką miał rząd PIS-u w postaci PO iLewicy nie miał żaden inny rząd.Wadą tego rządu było to że w jego skład wchodziła Samoobrona.Powodowała ona ciągłe konflikty i skandale. Dobrze się stało że partia ta jest poza sejmem.PO miała propozycję rządzenia na dobrych warunkach i ich nie przyjęła.O jakim to zawłaszczaniu demokracji przeciwnicy mówią?.Dlatego bo rząd ten walczył z patologiami i układami.Że wysmiewane przez przeciwników uklady istnieją wystarczy oglądać program jaworowicz Sprawa dla reportera.Rządowi PIS-u pomimo rzucania kłód pod nogi udało się załatwić parę spraw.Dialog ze społeczeństwem był prowadony.BO TAKIEJ AROGANCJI
CD:
Takiej arogancji jaką przedstawia ten rząd żaden rząd dotychczas nie przedstawiał.Nie ma żadnej rozmowy z społeczeństwem.Wszystko jest przyjmowane arbitralnie. Społeczeństwo ubożeje, koszty utrzymania rosną, podwyżki żywności idą w górę, a także za pracę coraz mniej się dostaje. Nawet rolnicy zaczynają narzekać. Przykładem niech będzie 10 gr za kilogram jabłek , które dostawali sadownicy od zakładów przetwórczych. Jeszcze trochę takiej polityki a będziemy musieli jabłka sprowadzać z zagranicy. Martwi się Pan, że prezydent ni epodpisał ustawy chroniącej depozyty w bankach powyżej 50 tys. euro. P. Urbanowski nie ma obawy , prezydent nie mówił, że tego nie podpisze. Ale o co Pan się martwi, takie wysokie depozyty w bankach posiada tylko kilka % najbogatszych Polsaków, chyba że Pan do nich też należy. A depozyty do 20 tys. euro i tak do tej pory były zabezpieczone przez rząd. Jeszcze trochę takich rządów a wszyscy będziemy się śmiać baranim głosem z Panem na czele.
Wracjąc do naszego podwórka. Ma Pan złych informatorów, o ile m i wiadomo, Paweł Solis dalej jest członkiem RSP, i znowu Pan pisze nieprawdę.
Ten rząd ma mało wpadek a cała tajemnica tkwi w tym że Oni nic nie robią więc nie popełniaja błędów. Najpracowitszym rządem był rząd AWS-u za premiera BUSKA ponieważ wprowadzili 4 najważniejsze reformy, których rzaden następny rząd by się nie odważył przeprowadzić. Wracajac do PO , oni są mistrzami obiecywanek i naśladują LEPERA a Leper mówił:(..obiecujcie, obiecujcie nie takie rzeczy się obiecywało…)Platforma obiecywała w kampanii zmiany w konstytucji , obiecywali zmianę ordynacji wyborczej na jednomandatowe, obiecali że zlikwidują finansowanie partii politycznych przez państwo – teraz jak są u władzy szybko o tym zapomnieli. Obiecywali podatki liniowe, super reformy w oświacie i służbie zdrowia i co Tusk dziś już nie chce nawet pamiętać o tych obiecankach a co dopieru o działaniu.
Pan URBANOWSKI nienawidzi pewnych ludzi i nie ma znaczenia o czym pisze zawsze znajdzie pretekst aby wylać pomyje jakoby przy okazji na ludzi których poprostu nie lubi.
Radzę się odczepić od rządów PO. Przynajmniej po rządach braciszków mamy jako tako normalnie. Nikt nikogo nie ściga, nie prześladuje i żyje się normalnie. Jedynie wielki brat z pałacu prezydenckiego czuje się zagrożony – strzelają do niego…kto ? ślepi snajperzy, którzy z 30m nie potrafią trafić w samochód prezdenta…urojenia kaczorka.
Ja tak jak i Konio czekam na okręgi jednomandatowe, na zlikwidowanie finansowania partii politycznych, na podatek liniowy. To że jest normalnie, nie jest powodem byśmy nie pamiętali co nam obiecywano. Rząd Tuska nie spełnił nadziei w nim pokładanych i nie ma za co chwalić. Teraz pozostaje mieć tylko nadzieję że partie PiS i PO pozbędą się najbardziej kontrowersyjnych, kłótliwych i niezdolnych do kompromisów członków i stworzą wspólną partię.(bez kaczorów, tusków, i rydzyków)
to nie są partie polityczne , tylko wodzowskie ugrupowania jest wódz i jego świta i do tego ogranicza się cała władza ,do spełniania chorych wizji swoich przywódców. Jaśnie panujący Tusk z jego gwardia. Królewicz Pawlak, który dba jedynie o swoich poddanych a cały naród dopłaca 18 miliardów rocznie do KRUS-u, ponieważ panowie którzy mają swoje posiadłości i diety poselskie nie są w stanie zapłacić swojego ubezpieczenia tak jak reszta narodu. Szpitale w polsce są zadłużone na 1o miliardów . Reformując KRUS wystarczyło by na szpitale i jeszcze 8 miliardów dla naprawdę biednych KRUS-owców. To jest właśnie nasza Polska normalność. I kto tu mówi że ten rząd jest normalny. Przecież Pan Tusk także większość swojego czasu poświęca wyszukiwaniu niedobrych PIS-owców więc czym ten rząd różni się od poprzedniego.