O ocenę obecnej sytuacji finansowej Gminy Wołomin poprosiliśmy Elżbietę Radwan, burmistrz Wołomina. Na zadane przed redaktor Teresę Urbanowską pytania otrzymaliśmy obszerne odpowiedzi.
– Czy Wołomin oszacował już ubytki z wpływów PIT i CIT?
– Żeby oszacować rzeczywisty ubytek dochodów z PIT i CIT w naszej gminie trzeba poczekać do końca miesiąca i porównać kwiecień 2020 do kwietnia 2019. Obecnie możemy pozwolić sobie jedynie na wstępne oceny. Na pewno epidemia koronawirusa uderzy w budżety samorządów w całej Polsce, w tym w budżet Wołomina. Czekają nas wszystkich istotne cięcia budżetowe, których będziemy musieli dokonać do końca czerwca br. Nie wiemy ile dokładnie osób straciło/straci pracę i ile firm ogłosi upadłość w związku z epidemią koronawirusa. O konkretniejszych liczbach będziemy mogli rozmawiać dopiero za miesiąc. Na chwilę obecną możemy powiedzieć jedynie, że dochody gminy Wołomin w marcu, w porównaniu z poprzednim miesiącem, zmniejszyły się o prawie 2 mln zł. Mniejsze dochody oznaczają niestety rezygnację z wielu ważnych inwestycji samorządowych, co odczujemy wszyscy. Już teraz wspólnie z przedstawicielami Stowarzyszenia ?Metropolia Warszawa? (zrzeszającego ponad 30 mazowieckich gmin) i we współpracy z Polską Radą Przedsiębiorczości, poszukujemy rozwiązań, które pozwolą nam szybciej wyjść z kryzysu gospodarczego. Kryzysu, który dopiero jest przed nami…
– A jak wysokich ubytków spodziewacie się z powodu spadku dochodów z podatków lokalnych w perspektywie dalszego zamrożenia gospodarki?
– Wnioski o umorzenie, rozłożenie na raty lub odroczenie terminu płatności czynszów za lokalne wynajmowane lub dzierżawione od gminy lub Przedsiębiorstwa Komunalnego w Wołominie wpływają na bieżąco. Straty dla samego Przedsiębiorstwa Komunalnego szacujemy na ok. 130 tys. zł tylko w kwietniu. W przypadku gminy może to być znacznie więcej, jeśli uwzględnimy w szacunkach wnioski o rozłożenie na raty lub odroczenie płatności podatków oraz zmniejszenie opłat za wynajem powierzchni na terenach gminnych szkół dla przedsiębiorców prowadzących stołówki i sklepiki szkolne. Za wcześnie na konkretne liczby, ale spodziewamy się, że ubytki w budżecie gminy będą znaczące.
– Czy wiadomo jakie cięcia trzeba wprowadzić w bieżącym budżecie i w WPF?
– Obecna sytuacja stanowi bardzo duże wyzwanie nie tylko dla przedsiębiorców, ale również dla samorządów. Już w marcu rozpoczęliśmy analizę budżetu Gminy w kontekście przetransferowania środków na kluczowe zadania związane z bezpieczeństwem oraz wsparciem przedsiębiorców. Wynikiem naszych prac będzie opublikowany wkrótce program, który będzie opisywał kluczo we rozwiązania ? i przesunięcia – w zakresie budżetu. Program na pewno uwzględniać będzie rezygnację z organizacji części wydarzeń, w tym imprez plenerowych oraz spotkań. Chcemy, aby realizacja przewidzianych na ten rok projektów w ramach Społecznych Wniosków do Budżetu Gminy na lata 2020 i 2021 (dawny Budżet Obywatelski) została przełożona na 2021. Zwróciliśmy się też do Rad Sołeckich o zmianę ich charakteru na inwestycyjny lub związany z bezpieczeństwem lokalnej społeczności. Będziemy też musieli zrewidować zapotrzebowanie kadrowe i administracyjne. Zmiany w budżecie są konieczne, a co więcej, ich zakres będzie ulegał dalszym zmianom, ponieważ dzisiaj nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkich długofalowych skutków epidemii koronawirusa.
– Jeśli rząd mógłby spełnić jedno Pani życzenie, dotyczące zmian w prawie/tarczy akie by ono było?
– Działania rządu powinny być szybsze, bardziej konkretne oraz zdecydowane. W obecnej, wyjątkowo trudnej sytuacji finansowej samorządów, związanej z chronicznym niedofinansowaniem oświaty, ogólnopolskim kryzysem w gospodarce śmieciowej, czy zmianami w rozliczaniu podatku PIT (na niekorzyść JST) najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie do tarczy zapisów, które wsparłyby finansowo samorządy. Mówiąc wprost: do gmin powinny trafić dodatkowe pieniądze. Alternatywnie budżet państwa powinien ? przynajmniej czasowo – przejąć od samorządów w całości sfinansowanie wydatków na oświatę. W tym roku, w gminie Wołomin, szacujemy wydatki na oświatę na poziomie 100 mln zł.
– W jaki sposób Wołomin poradził sobie z systemem opieki zdrowotnej oraz ze zdalną edukacją?
– Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi poradniami, które wdrożyły wszelkie zalecane procedury bezpieczeństwa. Przychodnie uruchomiły teleopiekę, w ramach której oferują wizyty telefoniczne u lekarzy specjalistów oraz wystawiają recepty. Przychodnie posiadają środki ochronne a gmina na bieżąco monitoruje i uzupełnia ich zapasy. Otrzymujemy również – za co jesteśmy bardzo wdzięczni – dary od lokalnych przedsiębiorców, m.in. maseczki i przyłbice, które na bieżąco rozdzielamy według zapotrzebowania.
Zdalna edukacja na razie przebiega bez większych zakłóceń. Dyrektorzy szkół stanęli na wysokości zadania, by jak najlepiej przejść przez ten trudny czas razem z dziećmi i ich rodzicami. Sytuacja nie jest łatwa, ale wspólnie udaje się pokonać bieżące trudności. Na bieżąco staramy się rozwiązać problemy z dostępem do komputerów. Szkoły, które miały w swoich zasobach laptopy wypożyczyły je potrzebującym uczniom. 21 kwietnia przekazaliśmy do gminnych szkół 40 nowych laptopów, które kupiliśmy w ramach programu „Zdalna Szkoła”. Na laptopy w ekspresowym tempie pozyskaliśmy dofinansowanie w wysokości prawie 100 tys. złotych.
– Co jest największym problemem w tych sektorach?
– Radzimy sobie zarówno jeśli chodzi o kadry jak i sprzęt do nauki zdalnej. Działamy jednak z dnia na dzień – w sytuacji dużej niepewności. Pod dużym znakiem zapytania stoi organizacja roku szkolnego ? nie wiemy, kiedy uczniowie wrócą do szkół, kiedy odbędą się egzaminy ósmoklasisty i matury. Gdyby zdalne nauczanie miało trwać dłużej niezbędne stanie się opracowanie jednolitych standardów nauczania zdalnego dla wszystkich szkół, np. w formie gotowych lekcji do pobrania.
W placówkach ochrony zdrowia podległych gminie sytuacja na razie jest opanowana.
Jednak np. szpital powiatowy nadal apeluje o środki czystości, trwają akcje pomocowe na jego rzecz, uzbierano już na ten cel ponad 24 tys. zł. Gmina również wspiera w tym zakresie powiat – ozonujemy karetki, przekazaliśmy szpitalowi środki ochronne w tym maseczki. Wybuch epidemii koronawirusa postawił również w bardzo trudnej sytuacji wołomińskie hospicjum podlegające parafii. Przedstawiciele hospicjum prosili o każde możliwe wsparcie, w tym o podstawowe środki czystości. Wołomińscy urzędnicy w ramach oddolnej akcji uzbierali i przekazali na rzecz hospicjum 2 tys. zł. Kwota ta zasiliła zbiórkę fundacji ?Daj mi skrzydła?, która łącznie zebrała na rzecz hospicjum ponad 16 tys. zł. Gmina na bieżąco przekazuje hospicjum zarówno środki ochronne ? w tym rękawiczki i maski ? jak i środki czystości.
ego razem, wspierając się nawzajem.
– Czym zaskoczyli Panią mieszkańcy Wołomina?
– Z wielką satysfakcją mogę powiedzieć, że wybuch epidemii pokazał na niespotykaną dotychczas skalę jaką empatią i szlachetnością cechują się mieszkańcy naszej gminy, którzy organizują zbiórki pieniędzy, szyją maseczki dla służb medycznych, przekazują środki czystości i artykuły spożywcze służbom medycznym. Zgłaszają się do nas wolontariusze chętni pomagać seniorom. Wspomagają nas przedsiębiorcy, m.in. poprzez zakupy środków ochronnych np. maseczek oraz przyłbic. Pan Bogdan Domagała z firmy DJCHEM CHEMICALS POLAND zaoferował pomoc w przeprowadzeniu dezynfekcji przestrzeni publicznych ? bezpłatnie dostarczył płyn do dezynfekcji oraz wyposażył ochotników w odpowiednie zabezpieczenia (kombinezony, maski, rękawiczki). Do dezynfekcji miasta i gminy zgłosili się strażacy z gminnych Ochotniczych Straży Pożarnych, a także lokalny przedsiębiorca Pan Krzysztof Dobrogowski. Pan Tomasz Rembelski, który wspomaga nas przy różnych miejskich akcjach teraz również zaoferował bezinteresowną pomoc. Ofiarowane przez niego maseczki jednorazowe przekażemy do szpitala, a dzięki bezpłatnemu użyczeniu ozonatorów jesteśmy w stanie zdezynfekować więcej pojazdów, niż tylko przy użyciu naszych urządzeń. W ramach oddolnych inicjatyw prowadzone są zbiórki pieniężne. W ciągu dwóch tygodni mieszkańcy wpłacili ponad 24 tys. złotych na zbiórkę wspomagającą wołomiński szpital i ponad 16 tys. złotych na zbiórkę przeznaczoną na pomoc dla wołomińskiego hospicjum. Pieniądze zbierali również urzędnicy, którzy ciągu jednego dnia zebrali 2 tys. złotych, by zasilić konto zbiórki. Urzędowi w akcji „Maseczka dla Seniora” (dystrybucji ponad 10 tys. maseczek dla mieszkańców w wieku 65+) pomagają uczniowie szkoły mundurowej PUL. W roznoszeniu maseczek pomagają Straż Miejska oraz Ochotnicza Straż Pożarna. W dniu, w którym zaczęło obowiązywać zakrywanie nosa i ust Straż Miejska i Ochotnicza Straż Pożarna rozdawała maseczki wszystkim mieszkańcom w ramach akcji ?Maseczka zamiast mandatu?. Akcja ta spotkała się z bardzo dużym uznaniem wśród mieszkańców. Nie sposób opisać wdzięczności za dobre serca i pomocne dłonie mieszkańców naszej gminy. Jesteśmy silni ich siłą i dobrą energią.