Kontrola drogowa jaką przeprowadzili kilka dni temu policjanci z Kobyłki, dla 34-latka i jego 24-letniej znajomej zakończyła się pobytem w policyjnym areszcie i zarzutami. Mężczyzna prowadził osobowego forda mimo orzeczonego zakazu sądowego obowiązującego do września 2022 roku, dodatkowo posiadał przy sobie środki odurzające. Narkotyki policjanci ujawnili również przy jego znajomej. Oboje już zostali przesłuchani, postanowieniem prokuratora w Wołominie zostali też objęci policyjnymi dozorami.
Policjanci prewencji z komisariatu w Kobyłce, kilka dni temu zwrócili uwagę na osobowego forda, którym podróżowało dwie osoby. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kierujący nim mężczyzna oraz pasażerka widząc mundurowych zaczęli zachowywać się nerwowo. Był to wyraźny sygnał dla policjantów do przeprowadzenia szczegółowego sprawdzenia osób i pojazdu. Już po chwili cała ta sytuacja została wyjaśniona. Okazało się, że 34-latek kierował samochodem mimo orzeczonego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów obowiązujący do września 2022r, posiadał też przy sobie 3,31 grama marihuany i 6,18 gramów amfetaminy.
Funkcjonariusze środki odurzające w postaci 0,52 grama marihuany i 19,32 gramów amfetaminy ujawnili przy 24-latce. Oboje zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu niestosowania się do orzeczenia sądu, posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz udzielenie innej osobie substancji psychotropowych za co może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. Kobieta również usłyszała zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomani ? posiadania znacznych ilości substancji psychotropowych.
Prokurator rejonowy w Wołominie, po zapoznaniu się z materiałami sprawy wydał postanowienie o objęciu mężczyzny i kobiety policyjnym dozorem.
asp. szt. Tomasz Sitek