Policjanci, wchodzący w skład grupy specjalizującej się w zwalczaniu przestępczości samochodowej z Pragi Północ w wyniku realizacji sprawy, zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu wołomińskiego podejrzanych o kradzież z włamaniem pojazdów metodą „na lawetę”. Funkcjonariusze dodatkowo zabezpieczyli części pochodzące ze skradzionych aut. Prokurator zadecydował o oddaniu 44-latka pod dozór Policji. Jego 37-letni wspólnik, poszukiwany nakazem doprowadzenia przez Sąd Rejonowy w Wołominie, trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie karę pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa. Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Operacyjni z północnopraskiej grupy zwalczającej przestępczość samochodową prowadzili ustalenia dotyczące kradzieży z włamaniem audi, do której doszło w połowie sierpnia na terenie Pragi Północ.
Intensywne działania policjantów dały bardzo szybko efekt. W miniony czwartek funkcjonariusze na jednej z posesji w powiecie wołomińskim zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 44 i 37 lat. Operacyjni w trakcie czynności na miejscu znaleźli zdemontowane elementy, m.in. z poszukiwanego audi i opla skradzionego w połowie sierpnia z terenu Bemowa. Straty właścicieli wyniosły ponad 14 tys. złotych. Jak ustalili funkcjonariusze, zatrzymani mężczyźni przewozili skradzione pojazdy wynajętą lawetą.
Dochodzeniowcy wykonali szereg czynności i przekazali mężczyzn do prokuratury wraz ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Obaj zatrzymani usłyszeli dwa zarzuty za kradzież z włamaniem. 44-latek dodatkowo odpowie za złamanie dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązuje go od października 2017 roku. Decyzją prokuratora mężczyzna trafił pod dozór Policji.
Jego 37-letni wspólnik poszukiwany nakazem doprowadzenia przez Sąd Rejonowy w Wołominie, po zarzutach karnych został osadzony w zakładzie karnym, gdzie odbędzie karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa.
Obu mężczyznom za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KSP