W 1989 roku, w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach, zamordowani zostali trzej kapłani katoliccy. Wszyscy związani byli z ruchem solidarnościowym. 20 stycznia 1989 roku na plebanii kościoła św. Karola Boromeusza na warszawskich Powązkach ?nieznani sprawcy? zabili proboszcza ks. Stefana Niedzielaka. Dziesięć dni później na plebanii kościoła Niepokalanego Serca Maryi na osiedlu Dojlidy w Białymstoku uśmiercony został bliski współpracownik ks. Jerzego Popiełuszki ? ks. Stanisław Suchowolec, a w nocy z 10 na 11 lipca 1989 roku w pobliżu dworca PKS w Krynicy Morskiej odnaleziono zwłoki ks. Sylwestra Zycha.
Ścieżki kapłańskie ks. Sylwestra przecinały obecne tereny powiatu wołomińskiego. Urodził się w Ostrówku (gmina Klembów), mieszkał w Lipinkach, był parafianinem w Duczkach (gmina Wołomin), gdzie również chodził do szkoły. Kapłańską drogę związał także z innymi miejscowościami powiatu wołomińskiego ? Tłuszczem, Zielonką czy Kobyłką. W Tłuszczu zorganizował uroczystość wieszania krzyży w szkole i zainteresowała się nim komunistyczna Służba Bezpieczeństwa. W Zielonce uczestniczył w organizowanych Mszach za Ojczyznę.
W latach 80. XX wieku ks. Sylwester Zych nie krył swoich opinii wobec ówczesnego systemu. Był śledzony, nękany i prześladowany przez służby PRL-u. Trafił do więzienia. W 1989 roku na wybrzeżu, w okresie intensywnych spotkań poprzedzających przemiany polityczne w Polsce, zginął w niewyjaśnionych do dzisiaj okolicznościach.
Propaganda i telewizja próbowały pokazać okoliczności śmierci kapłana w niekorzystnym świetle. Strażnikami pamięci o księdzu Sylwestrze Zychu zawsze byli i nadal są przedstawiciele najbliższej rodziny, samorząd powiatowy, samorządy gmin oraz mieszkańcy powiatu wołomińskiego.