? To, że jako radni, proponując zmiany w budżecie przygotowanym przez burmistrz Wołomina, próbujemy zakłócić pracę urzędu, nie chcemy zwiększać nakładów na porządek w mieście, nie godzimy się na remonty ulic, które są do inwestycji przygotowane ? stwierdził podczas ostatniej sesji radny Andrzej Żelezik.
Pozornie obrady wołomińskiej sesji budżetowej zaczęły się sielankowo. Radny Adam Bereda zauważył, że z uwagi na zbyt niskie środki przewidziane na wkład Gminy Wołomin w modernizacje ulicy 100 lecia w Zagościńcu należy podnieść wysokość wsparcia dla powiatu ze strony gminy o kwotę 545 000,00 zł. Swoje zadowolenie i poparcie w tej sprawie wyraziła burmistrz Elżbieta Radwan zaś radny z Zagościńca Marek Górski gorąco wszystkim podziękował, że wyręczyli go w sprawie w której zamierzał zabrać głos. Rada podjęła uchwałę. ? Bardzo się cieszę, że pan Adam mnie wyręczył i wszystkim państwu za podjęcie tej intencyjnej uchwały bo to bardzo ważna inwestycja dla naszej miejscowości ? powiedział po głosowaniu.
Niestety na tym sielankowy charakter obrad się zakończył. Przygotowany przez Burmistrz Elżbietę Radwan i przedstawiony radnym projekt budżetu poddany został licznym zmianom przeciwko którym zaprotestowała burmistrz zaś skarbnik Marta Maliszewska i naczelnik Wanda Grygo stwierdziły, że obcięcie środków na wynagrodzenia dla pracowników spowoduje destabilizację pracy urzędu, co w sposób szczególnie widoczny przełoży się na pracę wydziału planowania przestrzennego.
– Jeżeli państwo uchwalicie budżet ze zmianami, które proponujecie to już dziś mogę powiedzieć, że będzie to nierealne. Chcecie bowiem dołożyć wiele zadań inwestycyjnych ponad to co zaproponowała pani burmistrz a jednocześnie zdejmujecie środki z wynagrodzeń. Chciałam zwrócić uwagę, że to się samo nie zrobi ? nieśmiało protestowała Marta Maliszewska, skarbnik Gminy Wołomin.
Jednak wynagrodzenia to nie jedyny obszar zmian w budżecie zaproponowany przez Klub Radnych PiS w którego imieniu głos zabierał Adam Bereda. Po odczytaniu proponowanych zmian skarbnik Maliszewska ponownie podkreśliła, że proponowane zmiany zakłócą pracę urzędu ale również jego jednostek.
Choć bój o uwzględnienie inwestycji na terenach reprezentowanych przez poszczególnych radnych wpisany jest w procedowanie budżetu na kolejny rok to trzeba przyznać, że liczniej reprezentowany klub radnych jest w zdecydowanie bardziej komfortowej sytuacji niż kluby mniejszościowe. To w tym roku wyjątkowo uwidoczniło się przy uchwalaniu budżetu w Wołominie.
Zauważyli to radni mniejszościowych klubów a kilku z nich głośno wyraziło swoje niezadowolenie.
? Chciałbym, żeby w Majdanie ruszył chociaż plac zabaw. Będę za to bardzo wdzięczny ? upominał się radny z Mostówki, Tomasz Kowalczyk.
Radny Emil Wiatrak dziwił się, że radni z Klubu PiS postanowili zdjąć z planu do realizacji ulicę Lipiny Kąty. ? Tak jak tu już powiedziała pani naczelnik Kucharczyk czy pani skarbnik w temacie zdejmowania z planu do realizacji poszczególnych ulic pragnę wyrazić moje niezadowolenie z uwagi na zdjęcie z budżetu do realizacji ulicy Lipiny Kąty. To jest ulica, która jest ważna nie tylko dla mieszkańców ale również ponad lokalnie ponieważ zapewnia komunikację do cmentarza i bardzo ubolewam nad waszą decyzją, że zdejmujecie ją z planu rocznego, tym bardziej, że w czasie zmian w tegorocznym budżecie było zaplanowane, że ta kwota będzie nawet znacznie większa i, że w ciągu kolejnych dwóch lat zostanie ona całkowicie zrealizowana ? mówił rozgoryczony radny Wiatrak.
Radnego Piotra Sikorskiego zaniepokoiło zdjęcie kwoty milion 200 tysięcy z zadania dotyczącego uporządkowania terenu przykolejowego. ? Dużo było o tym mówione o tym co trzeba w tych rejonach zrobić a dziś zdejmuje się z tego zadania tak dużą kwotę ? mówił sugerując, że ulice Złota i Piłsudskiego mają gotową dokumentację i są przygotowane do ogłoszenia przetargu na wykonanie jednak zarezerwowanie zbyt niskiej kwoty na te zadania uniemożliwi wykonanie tej inwestycji.
– Wiadomo, że nigdy nie ma wystarczającej ilości pieniędzy na wszystko, jednak jeśli rada zabiera burmistrzowi narzędzia do realizacji zadań ? takie jak wynagrodzenia za pracę to czego możemy oczekiwać? Zaproponowane zmiany idą w kierunku destabilizacji pracy gminy. Zatrudniliśmy dodatkowe osoby chcąc zapewnić przyspieszenie uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego . Zdecydowanie wyrażam swój sprzeciw gdyż zaproponowane poprawki zaburzą zrównoważony rozwój gminy ? mówiła burmistrz Elżbieta Radwan.
Na potwierdzenie słów burmistrz glos zabrała Wanda Grygo, która stwierdził że po realizacji zadań będących w procedowaniu na działania w 2018 roku zostanie jej zaledwie 36 000,00 zł. ? Mamy w wydziale, razem ze mną zatrudnionych 11 pracowników, nie wyobrażam sobie, żeby któregoś z tych pracowników zwolnić bo to zakłóci realizację trwających zadań. Na chwilę obecną mamy w procedowaniu 16 planów. Dziś głosujecie państwo cztery plany, za chwilę będą kolejne cztery, później trzy. Pracy jest ogromnie dużo ? mówiła.
Trwająca dyskusja zbulwersowała radnego Andrzeja Żelezika. – To, że jako radni, proponując zmiany w budżecie przygotowanym przez burmistrz Wołomina, próbujemy zakłócić pracę urzędu, nie chcemy zwiększać nakładów na porządek w mieście, nie godzimy się na remonty ulic, które są do inwestycji przygotowane, że dzielimy miasto na rejony, które mają prawo do modernizacji i na te, którym takiego prawa odmawiamy spowoduje, że to do nas jako radnych, mieszkańcy będą mieli pretensje za to, że nie pozwalamy na pracę urzędu taką, która pozwoli na niezakłóconą obsługę miasta ? powiedział radny Andrzej Żelezik, podsumowując długą dyskusję w sprawie zmian zaproponowanych przez radnego Adama Beredę, składającego poprawki do projektu budżetu w imieniu Klubu Radnych PiS.
Argumentów przeciwko zaproponowanym zmianom było znacznie więcej jednak nie wpłynęły one na decyzję rady. Większością głosów poprawki zostały przyjęte.
Osoby zainteresowane szczegółami odsyłam do obejrzenia nagrania z posiedzenia rady zamieszczonego na youtube na kanale ?Nasz Wołomin: 14.12.2017 – 9:00 – Sesja Rady Miejskiej – Urząd Miejski w Wołominie?.
Teresa Urbanowska