Na zaproszenie Ambasady Finlandii nasi redaktorzy Aleksandra Olczyk i Jarosław Marek Komorowski mieli przyjemność uczestniczyć w spotkaniu ze Świętym Mikołajem, które odbyło się w rezydencji Jej Ekscelencji Ambasador Hanny Lehtinen. O tradycyjnej fińskiej Wigilii i świątecznych zwyczajach rozmawialiśmy z Maciejem Wróblewskim, szefem kuchni w rezydencji Pani ambasador.
– Jak wyglądają święta Bożego Narodzenia w Finlandii, ojczyźnie Świętego Mikołaja?
– W Finlandii, podobnie jak w Polsce, święta mają charakter rodzinny. Dom pachnie wówczas ferią zapachów. Mieszają się aromaty goździków, imbiru, anyżu, jabłek, skórki pomarańczowej. To tradycyjne przyprawy używane do przygotowywania ciasta piernikowego, z którego powstają malownicze domki ozdabiane rozmaitymi słodyczami. Gwiazdki „Świąteczne” (Joulutortut) z ciasta francuskiego z suszoną śliwką na wierzchu są bardziej ozdobą, aniżeli deserem. Napój zwany „glogg” zastępuje nasz kompot z suszu – to mieszanka soku z czarnej porzeczki, „odrobiny” czerwonego wina, miodu, przypraw (cynamon, goździki, imbir), skórka pomarańczowa oraz migdały i rodzynki dodawane na koniec. W wersji dla dorosłych glogg jest dodatkowo „wzmocniony”.
– Finlandia słynie również z ryb, zapewne nie brakuje ich też na świątecznych stołach. Jakie gatunki podaje się w Finlandii ?
– Na bardziej eleganckim stole świątecznym króluje kilka rodzajów ikry. Możemy tam zobaczyć jajeczka z miętusa, sielawy, pstrąga oraz łososia, ale czasami zdarzają się z innych gatunków ryb, których w Finlandii nie brakuje, bo wszak to kraj 80 000 jezior!!! (tak, to nie pomyłka!). Do tego oczywiście świeżo smażone bliny i kwaśna śmietana z cebulką.
Kolejnym ważnym punktem są same ryby: śledzie, łosoś, sieja to one muszą znaleźć się obowiązkowo na fińskim stole, solone lub wędzone w „gorącym dymie” w temperaturze powyżej 72 stopni. Sieja lub łosoś marynowany w soli morskiej, zwany „Tuoresuolattu lohi” to absolutny „must have!”
– Jakie potrawy są charakterystyczne dla bożonarodzeniowej kuchni fińskiej?
– W Finlandii nie obowiązuje post, kulminacyjnym punktem wigilijnej kolacji jest szynka wolno pieczona przez ok. 8-9 godzin w temp 120-140 stopni. Wcześniej zasolona i naszpikowana goździkami, a na koniec pieczenia pomalowana glazurą z musztardy oraz żółtek jaj, oprószona bułką tartą dla uzyskania chrupiącej skórki. Szynka podawana jest z sosem musztardowym lub jabłkowym sporządzanym na bazie ekstraktu mięsnego uzyskanego w czasie pieczenia.
Szynce towarzyszy szereg zapiekanek, wśród nich należy wymienić zapiekankę z puree z brukwi, słodką ziemniaczaną, marchewkową z ryżem i rodzynkami oraz wątróbkową, a czasami inne lokalne.
Również nieodzownym daniem jest sałatka „rossoli” przypominająca polską sałatkę jarzynową, ale z dodatkiem gotowanych buraczków oraz śmietany, zamiast majonezu. Wszystkie warzywa pokrojone w grubą kostkę układane są wówczas na półmisku w rządkach, a śmietana towarzyszy im obok w osobnym naczyniu.
W zależności od regionu na stole pojawiają się lokalne dania, takie jak pulpeciki mięsne z żurawiną „Liha pullat” lub pierogi karelskie „karjala pirakka” oraz wiele innych mniej lub bardziej znanych.
– Jak Finowie spędzają święta ?
– W Finlandii okres świąteczny rozpoczynają się wcześniej niż w Polsce, bo już 21 grudnia, a kończy dopiero 6 stycznia. Wszystkie świąteczne stoły łączy rodzinny nastrój, wesołe kolędy śpiewane przez wszystkich oraz blask świec rozświetlających domostwa w spowitym w ciemności od listopada, aż do marca kraju, a także wypatrywanie przez dzieci wizyty „Joulupukki” bo tak nazywany jest tam Święty Mikołaj.
Finlandia jest krajem głównie ewangelickim, więc w tym duchu odbywają się uroczystości kościelne, ale nie tylko. Dni następne Finowie spędzają na różnego rodzaju aktywności sportowej, biegają na nartach, chodzą na długie spacery i konsumują to, co zostało po wieczorze wigilijnym, bo nie sposób zjeść na raz 10 kg szynki ? nieprawdaż ?!
Nie mniej jednak klimat świąt jest uroczysty i radosny, a śniegu jest o wiele więcej niż u nas, więc Hyvä Joulua!!!