W weekend (11-12 listopada) lokalne drużyny, rywalizujące w lidze okręgowej i klasie A, zakończyły rundę jesienną sezonu piłkarskiego 2017/2018. Biorąc pod uwagę ekipy z powiatu wołomińskiego, najwyżej w lidze okręgowej znalazła się Marcovia Marki (czwarta pozycja), natomiast w klasie A Mazur Radzymin (pierwsze miejsce).
Liga okręgowa, grupa Warszawa I
AP Marcovia Marki zajęła czwartą lokatę (28 pkt.), tracąc do lidera, Hutnika Warszawa, 11 punktów. Zespół z Marek zanotował osiem zwycięstw, cztery remisy i trzy porażki. Poza prowadzącym Hutnikiem, markowian wyprzedziły również zespoły Victorii II Sulejówek (36 pkt.) i Unii Warszawa (32 pkt). Zespół trenera Macieja Wesołowskiego 33 razy trafiał do bramki rywali, tracąc jednocześnie 22 gole.
Bóbr Tłuszcz pożegnał jesień na ósmej pozycji. Co ciekawe, na tym samym miejscu tłuszczanie zakończyli sezon 2016/2017. Drużyna prowadzona przez trenera Tomasza Wojdynę siedmiokrotnie wygrała, raz zremisowała i siedmiokrotnie przegrała – uzyskując 33 trafienia w stosunku do 34 straconych bramek.
Klasa A, grupa Warszawa I
W klasie A dominatorem rundy jesiennej jest Mazur Radzymin, który w 13-nastu spotkaniach zwyciężył 12-sto krotnie. Radzyminianie doznali jedynej porażki w meczu z ŁKS-em Łochów, z którym przegrali 1:4. Drużyna trenera Macieja Biernackiego zgromadziła 36 punktów, wyprzedzając drugą w tabeli Legionovię II Legionowo o dwa punkty. Zespół sklasyfikowany jako trzeci, MKS Hutnik Warszawa, zgromadził 27 punktów. Do ligi okręgowej awansują dwie czołowe ekipy. Grę radzyminian w rundzie jesiennej cechuje dobra obrona, o czym świadczy najmniejsza liczba straconych bramek spośród wszystkich drużyn w grupie. Ich bilans bramkowy to 45:13. Mazur Radzymin w ostatnim czasie był bliski znalezienia się w lidze okręgowej, zajmując w sezonach 2015/2016 i 2016/2017 trzecie miejsca, w tej edycji rozgrywek jest na dobrej drodze do wywalczenia upragnionego awansu.
Wicher Kobyłka, z dwudziestoma trzema punktami, jest szósty. Kobyłczanie siedem razy wygrali, dwa razy zremisowali i cztery razy schodzili z boiska pokonani.
Drużyna rezerw Huraganu, zgromadziwszy 16 punktów, jest dziesiąta. Wołominianie odnieśli pięć zwycięstw, jeden remis i siedem porażek. Ich bilans bramkowy wyniósł 27:41.
O oczko niżej, na jedenastej pozycji, uplasowała się drużyna rezerw Marcovii Marki. Markowianie wywalczyli cztery zwycięstwa, ani razu nie zremisowali, natomiast doznali dziewięciu porażek. Zgromadzili 12 punktów, a ich stosunek bramek strzelonych do straconych wyniósł 21:54.
Paweł Choim