Głównymi środkami zapobiegającymi rozprzestrzenianiu się grypy ptasiej jest kwarantanna w gospodarstwach rolnych oraz likwidacja zakażonego lub potencjalnie zakażonego ptactwa domowego.
Wirus grypy ptasiej sporadycznie powoduje zakażenia u ludzi. Pierwsze udokumentowane przepadki zakażenia ludzi wirusem grypy ptasiej typu H5N1 miały miejsce w Hong-Kongu w 1997 roku, zachorowało wówczas 18 osób, z których 6 zmarło. Zbiegło się to z epidemią grypy ptasiej typu H5N1 wśród ptactwa domowego. Stwierdzono, że przyczyną wystąpienia choroby u ludzi był bliski kontakt z żywym, zakażonym drobiem. Szybka likwidacja ok.1,5 mln sztuk drobiu zapobiegła rozprzestrzenianiu się choroby. Ptasia grypa ponownie znalazła się w centrum uwagi w grudniu 2003 r. Wystąpiła ona w ogromnym nasileniu w Korei Płd. Od tego czasu rozprzestrzeniła się również w Wietnamie, Japonii, Tajwanie, Tajlandii, Kambodży, Hongkongu, Chinach, Laosie, Pakistanie i Indonezji. W latach 1997-98 oraz w 2003 r. spowodowała ogromne straty w Hongkongu. W marcu 2003 r. w Holandii ubito blisko 20 mln ptaków zapobiegając rozprzestrzenianiu się epidemii. W sierpniu 2005 r. chorobę tę, w jej najbardziej zakaźnej formie, wykryto w Rosji. Mimo ubicia blisko 120 tys. ptaków rozprzestrzeniła się ona na 6 okręgów administracyjnych. W tym samym czasie w Kazachstanie z powodu ptasiej grypy ubito 9 tys. ptaków. Natomiast w Mongolii stwierdzono występowanie wirusów influenzy u przelotnych dzikich ptaków. Ptasia grypa w mniej zakaźnej postaci pojawiła się w kwietniu 2005 r. we Włoszech w Lombardii. Największy niepokój budzi możliwość przenoszenia się tej choroby na ludzi. Choroba ta spowodowała już śmierć 60 osób.
Ptasią grypę wykryto u brojlerów kurzych, kur niosek, kaczek, a także u sokołów wędrownych (Hongkong).
Sposób zakażenia
Ptasia grypa u drobiu znana jest od 1901 r., ale dopiero w 1955 r. zidentyfikowano wywołującego ją patogena. Jest to wirus z rodziny Orthmyxviridae. Zidentyfikowano różne jego typy, które wywołują chorobę o różnym stopniu nasilenia. Epidemia występuje co kilka lat na całym świecie (w Polsce jej nie notowano). Najprawdopodobniej pojawia się na skutek pośredniego lub bezpośredniego kontaktu drobiu domowego z dzikimi ptakami wodnymi. Kiedy choroba wystąpi w stadzie, rozprzestrzenia się szybko. Zakażenie następuje przez kontakt z odchodami chorych ptaków, a także z wydzieliną z ich oczu i nozdrzy. Stwierdzono, że wirusy występują także w żółtku i białku jaja. Z zakażonych jaj nie wylęgają się kurczęta, ale zawartość jaja po stłuczeniu może przyczyniać się do rozszerzenia epidemii. W wypadku dużego zagęszczenia ptaków może występować zakażenie kropelkowe. Ze stada do stada przenosi się nie tylko z chorymi ptakami, ale również poprzez zanieczyszczony sprzęt, środki transportu, itd.
Nie ma zagrożenia?
W opinii specjalistów-epidemiologów w Polsce nie ma bezpośredniego zagrożenia ptasią grypą, ponieważ nie sprowadzamy drobiu z Dalekiego Wschodu. Nie ma też na razie przeciwwskazań do wyjazdu do krajów tamtego regionu. Jednak, skoro w ubiegłym roku choroba zaatakowała hodowle drobiu w Holandii i Belgii, może pojawić się wszędzie. Pewne zabezpieczenie stanowi fakt, że w krajach, gdzie występuje epidemia ptasiej grypy, systematycznie zabija się i pali chory drób.
Specjaliści podkreślają także, że ptasia grypa jest zakaźną chorobą, która atakuje dzikie i hodowlane ptactwo, a bardzo rzadko ludzi. Ryzyko zakażenia ludzi jest bardzo małe, jeśli nie mają kontaktu z zakażonym ptactwem. Jeśli jednak do niego dojdzie, wówczas choroba ma zdecydowanie cięższy przebieg niż grypa ludzka. Stąd zgony w Tajlandii i Wietnamie.
Warto się zaszczepić!
Epidemiolodzy podkreślają, że ptasi wirus może ulec mutacji i wtedy będzie mógł przenosić się z człowieka na człowieka. Właśnie wtedy groźba globalnej epidemii czyli pandemii byłaby realna. Inny wariant to przenoszenie choroby przez dzikie ptaki, które migrują z kontynentu na kontynent. Jest całkiem możliwe, że to właśnie one przenoszą ptasią grypę. Osłabić zakażenie może szczepionka przeciw ludzkiej grypie. Co prawda nie ochroni przed zachorowaniem na ptasią grypę, ale zdecydowanie zwiększa szansę przeżycia. Warto zatem zaszczepić się przeciw grypie również z tego względu.
W ostatnich dniach środki masowego przekazu poinformowały o planowanym zakupie leku antywirusowego Tamiflu który, ma kupić Polska na wypadek wystąpienia pandemii ptasiej grypy Lek ma być sprowadzony z zagranicy, jedno opakowanie kosztuje 200-250 zł. Gdyby do kraju dotarła ptasia grypa, lekarstwo w pierwszej kolejności dostaną lekarze, strażacy i policjanci.