W Zielonce, 10 listopada 2016 r., w wieku 94 lat odszedł na wieczną wartę, kpr. pchor. Ryszard Bielański ?Rom”. Mieszkaniec Zielonki, żołnierz Armii Krajowej, uczestnik Powstania Warszawskiego.
Ryszard Bielański urodził się 31 stycznia 1922 r. w Suwałkach. Był synem Mikołaja i Eugenii z d. Cramer. Wychowany w domu rodzinnym w duchu patriotycznym. Ojciec legionista, był też uczestnikiem wojny z bolszewikami oraz zawodowym wojskowym, a następnie kolejarzem. W czerwcu 1939 r. Ryszard Bielański ukończył Gimnazjum w Bydgoszczy. Tuż przed wybuchem wojny, w lipcu i sierpniu 1939 r. przeszedł szkolenie szybowcowe I i II stopnia w Gostomiu.
Okupacje: sowiecka i niemiecka
Ewakuowany razem z rodzinami kolejarskimi do Łucka. W Kniacheninku 17 września 1939 r. dostał się pod okupację sowiecką. W czerwcu 1940 przedostał się przez rzekę Bug do Generalnego Gubernatorstwa, co uratowało go od niechybnej wywózki na wschód. Początkowo zajmował się szmuglowaniem żywności, następnie pracował razem z ojcem na Kolei (Ostbahn) jako pomocnik maszynisty.
Konspiracja i walka
W konspiracji działał od czerwca 1942 r. Żołnierz Armii Krajowej w II Obwodzie (Żoliborz) Okręgu Warszawskiego AK, w plutonie nr 214. Ukończył konspiracyjną Szkołę Podchorążych Rezerwy Piechoty i otrzymał nominację na stopień kaprala podchorążego. Od jesieni 1943 r. żołnierz oddziału 993/W ? Oddział Bojowy Kontrwywiadu Komendy Głównej AK. Uczestnik wielu akcji bojowych m.in.:
– ?Ukraińcy” ? na ul. Kopernika w Warszawie, na sztab ukraińskiego oddziału kolaborującego z Niemcami;
– ?Konfident z ul. Solnej”? realizacja wyroku Wojskowego Sądu Specjalnego;
– ?Porwanie samochodu”.
Szerzej losy Oddziału Ochrony Komendy Głównej AK są opisane m.in. w książce Przeciw konfidentom i czołgom.
Powstanie Warszawskie
Podczas Powstania Warszawskiego w Zgrupowaniu ?Radosław”, batalion ?Pięść”, kompania ?Zemsta”. Uczestnik najcięższych walk na Woli, na Muranowie (o Stawki i ul. Okopową), o szpital Jana Bożego, na boisku ?Polonii” i o kościół Marii Panny. Dwukrotnie ranny w głowę, podczas walk: na Stawkach i o kościół Marii Panny. Po przejściu kanałami na Żoliborz, a następnie do Kampinosu, w Grupie ?Kampinos” – w odtworzonej kompanii ?Zemsta II”.
Szlak bojowy Ryszarda Bielańskiego był w Powstaniu Warszawskim bardzo długi i obejmował: Wolę? Muranów ? Stare Miasto ? kanały ? Żoliborz ? Kampinos ? Jaktorów.
W partyzantce
Po bitwie pod Jaktorowem 29 września 1944 r. przedostał się z żołnierzami cichociemnego por. Adolfa Pilcha ?Dolina” (?Góra”) do Podokręgu Piotrków. Do 17 stycznia 1945 r. walczył w składzie 25. pp. AK Ziemi Piotrkowsko-Opoczyńskiej.
Zawodowy Leśnik
Ukończył Technikum Leśne w 1965 r., a następnie studia na Wydziale Leśnym SGGW w Warszawie. Wieloletni mieszkaniec Zielonki. Działacz opozycyjny, członek Solidarności. Przez wiele lat pełnił różne stanowiska w Nadleśnictwie Drewnica. Od 1982 na emeryturze.
Autor książek
Ryszard Bielański ?Rom? jest autorem książek:
– Prawie życiorys 1939?1956, BMTERIDA Sp. z o. o.
– Adolf Pilch ?Góra” ?Dolina”,Oficyna Wydawnicza RYTM
-Prawie życiorys 1939?1956, Wydawnictwo MIREKI Wydanie autorskie książki Prawie życiorys 1939?1956 było aż siedmiokrotnie wznawiane w oficynie BMT ERIDA Sp. z o. o.,kolejno w latach: 1986, 1990, 1994, 2006, 2008, 2012 i 2016. W nowym składzie z twardą okładką wydało tę książkę wspomnieniową Ryszarda Bielańskiego ?Roma” również komercyjnie Wydawnictwo Mireki.
Życiorys opracował
Paweł Tadeusz Gajzler
Szkoda że Bohatera nie żegnała asysta honorowa. Pocztów sztandarowych nie przysłała żadna szkoła w Zielonce. Nie pożegnano tego Człowieka z honorami, na które zasługiwał. Tak to jest jak rządzi w tym powiecie czerwona hołota udająca prawicę.
Jestem córką Ryszarda Bielańskiego.
Chciałabym podziękować Panu Pawłowi za piękne słowa o moim ojcu.
Może szkoda, że nie było przedstawicieli szkół, ale byli przedstawiciele miejscowych władz. Tata był człowiekiem niezwykle skromnym i nigdy nie lubił wielkiego zamieszania wokół siebie. O tym niech świadczy choćby fakt, że nie chciał uczestniczyć w oficjalnych uroczystościach obchodów rocznic Powstania Warszawskiego. Twierdził, że to go męczy. Na Powązki tez jeździł przed oficjalnymi uroczystościami.
Dziękuję wszystkim, którzy jeszcze pamiętają mojego ojca i wyrażają się o |Nim z szacunkiem
Danuta Jurkowska