To już prawie rok, jak rządzi nami Prawo i Sprawiedliwość. Czy się sprawdziło? Bez wątpienia podniosło standard życia kilku milionom polskich rodzin. Ale nie tylko to obiecywali.
Mieli walczyć z korupcją, nepotyzmem, kolesiostwem. A tu proszę, afera korupcji politycznej w spółkach skarbu państwa! Słuchając polityków tej partii mam wrażenie, że już chyba wiedzą, że to nie tak miało być. Stąd zmiany w rządzie i na stanowiskach wojewodów. Nie jest tajemnicą, że pomimo wyłożenia ogromnych pieniędzy na cele socjalne, nie nastąpił dla nich wzrost społecznego poparcia i wciąż tkwią na tym samym miejscu w sondażach. Czy to oznacza, że mogą nie wygrać następnych wyborów? Co jest powodem tak słabej kondycji tej partii? Oto dwie wypowiedzi.
Ewa Kopacz, była premier. ?Dziś liczy się w polityce odpowiedzialność i prawda. Po rządach PiS widzę to jak na dłoni. Nigdy jeszcze żadna partia nie zaatakowała fundamentów państwa w taki sposób jak obecnie rządzący. W ciągu 27 lat zdarzały się lepsze i gorsze rządy, ale większość z nich starała się zmieniać Polskę na lepsze. Ten rząd, na którego czele stoi Beata Szydło, jest fasadą tego faktycznego z Jarosławem Kaczyńskim z siedzibą na Nowogrodzkiej. To już najlepszy dowód, że rządzi kłamstwo, fikcja. Państwo PiS wygląda jak to z Orwella i jego ?1984?. Nastąpiło odwrócenie pojęć. Proszę zwrócić uwagę na nazwy, których używa ta władza. ?Ustawa naprawcza?. I co? I już wiemy, że ta ustawa zablokuje Trybunał Konstytucyjny. ?Odnowa moralna? po obsadach w spółkach skarbu państwa brzmi jak żart. ?Dobra zmiana?. To zostawię bez komentarza. Nasuwa się sam. Teraz modernizacja kraju została wstrzymana. Przetargi stoją. Pieniądze przeznaczone zostały tylko na programy socjalne i te pieniądze za chwilę się skończą. PiS może realizować program 500+ tylko dlatego, że oddaliśmy kraj w dobrej kondycji. Powiem przewrotnie. Jeśli ludzie chcą, aby program 500+ nadal istniał, trzeba odsunąć PiS od władzy. Oni idą w kierunku bankructwa kraju. Bankrut nie wypłaci 500 zł na dziecko!?
Profesor Antoni Dudek – historyk i politolog, członek Rady Instytutu Pamięci Narodowej. ?Jedyną szansą dla obozu liberalnego w wyborach w 2019 roku jest jego pełna konsolidacja. Jeśli się nie dogadają, to jest prawdopodobne, że PiS będzie rządzić przez kolejną kadencję. Ale jeśli obóz liberalny się dogada, to PiS będzie się musiał mocno nagimnastykować, żeby zwyciężyć. Mimo, że ma ewidentne sukcesy, jak ostatni szczyt NATO, czy program 500+, to poparcie w sondażach dla niego nie rośnie. A z każdym rokiem rządzenia to poparcie będzie maleć, bo taka jest cena sprawowania władzy. To jest obecnie główny problem PiS-u. Jeśli jeszcze straci 5-10 proc., będzie mieć olbrzymie problemy z utrzymaniem władzy. Wydaje mi się, że centrowy elektorat, który poparł PiS w ostatnich wyborach patrząc na kampanijne wizerunki Andrzeja Dudy i Beaty Szydło czuje się ciężko oszukany, bo wszystkim rządzą Kaczyński, Macierewicz i Ziobro. Takie osoby odejdą do obozu liberalnego. Dlatego w chwili obecnej, mimo wszystko, większy potencjał do odebrania PiS-owi władzy ma strona liberalna.?
I co tu można dodać? Wszystko jasne!