42 ?latka zatrzymali policjanci z komisariatu w Radzyminie. Mężczyzna zaproponował przypadkowo napotkanej kobiecie podwiezienie swoim samochodem, gdy ta wsiadła do pojazdu ten gwałtownie ruszył, wjechał do lasu, tam uderzył kobietę w twarz i usiłował zabrać jej torebkę. Krzysztof A. już usłyszał zarzuty usiłowania dokonania rozboju. Decyzją prokuratora rejonowego w Wołominie został objęty też policyjnym dozorem. Może mu grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z komisariatu w Radzyminie realizując czynności służbowe na terenie miejscowości Jaworówka zwrócili uwagę na osobowego forda, którego kierowca poruszał się ze znaczną prędkością. Mundurowi postanowili zatrzymać pojazd i wylegitymować kierowcę. Pojazd w pewnym momencie zjechał z drogi publicznej i wjechał w las. Chwilę później policjanci zauważyli wybiegającą z lasu kobietę wzywającą pomocy. Gdy tylko mundurowi znaleźli się przy niej, ta oświadczyła, że została pobita przez kierowcę forda focusa, który chciał skraść jej torebkę.
Policjanci szybko namierzyli pojazd i stojącego przy nim mężczyznę. Ten na widok mundurów usiłował wsiąść do samochodu i odjechać. Funkcjonariusze błyskawicznie obezwładnili i zatrzymali mężczyznę. 42-latek od razu przyznał się, że chciał zabrać kobiecie torebkę, lecz nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć ?dlaczego?. Poszkodowana bez wahania wskazała mężczyznę jako sprawcę całego zdarzania. Jak zeznała, ten zatrzymał się, gdy szła drogą, zaproponował jej podwiezienie swoim samochodem na co się zgodziła. Gdy wsiadła do samochodu kierowca gwałtownie ruszył, wjechał w las, tam zatrzymał pojazd, po czym uderzył ją w twarz i usiłował zabrać torebkę z pieniędzmi i telefonem. Kobiecie udało się wydostać z samochodu i uciec.
Krzysztof A. już został przesłuchany i usłyszał zarzuty usiłowania dokonania rozboju. Decyzją prokuratora rejonowego w Wołominie został objęty policyjnym dozorem. Teraz może mu grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności.
ts