O zakończeniu rywalizacji w rundzie zasadniczej, ostatnich spotkaniach tej fazy rozgrywek oraz o meczach barażowych, których stawką będzie utrzymanie się w II lidze z Danielem Kołodziejczykiem, trenerem siatkarzy MUKS-u Huragan Wołomin, grających w II lidze (grupa IV), rozmawia Paweł Choim.
? W sobotę (20 lutego) zakończyliście swój udział w rundzie zasadniczej rozgrywek II ligi. Proszę o krótkie podsumowania tej fazy rozgrywek?
? Niestety nie udało nam się utrzymać serii zwycięstw, jaką mieliśmy w styczniowych spotkaniach. Do ostatniej chwili ważyły się losy bezpiecznego utrzymania. W ostatnich dwóch meczach spotkaliśmy się z drużynami z czubka tabeli ? liderem i wiceliderem. Niestety doznaliśmy dwóch porażek po 3:1, grając na boiskach gospodarzy. Szkoda takiego zakończenia rundy zasadniczej. Liczymy na to, że w play-outach (chłopaki, ja, wszyscy) staniemy na wysokości zadania i utrzymamy się w drugiej lidze.
? W przedostatnim spotkaniu rundy zasadniczej zagraliście na wyjeździe z liderem grupy, zespołem SKS?u Hajnówka. Konfrontacja zakończyła się wynikiem 3:1 (25:19, 25:23, 23:25, 25:17). Jak wyglądało to spotkanie?
? Na początku pierwszego seta przeciwnicy odskoczyli nam dosyć znacząco i kontrolowali wynik tego pojedynku. Gospodarze doprowadzili do spokojnej wygranej. Drugi set zaczął się bardzo podobnie jak pierwszy, wysokim prowadzeniem gospodarzy. Na szczęście nasi siatkarze zmobilizowali się i doprowadzili do zaciętej końcówki, ale niestety przegranej na przewagi i gospodarze prowadzili w setach już 2:0. Nasi chłopcy poszli jednak za ciosem i w trzecim secie bardzo dobrze zaczęli, nie było żadnych przestojów w grze. Była równorzędna gra i wygrana z liderem (23:25). W czwartym secie ponownie od początku była dominacja zespołu z Hajnówki i zdecydowana wygrana, co przypieczętowało zwycięstwo gospodarzy na 3:1.
? Rundę zasadniczą zakończyliście spotkaniem z Metrem Warszawa, które odbyło się na boisku stołecznego zespołu. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 3:1 (22:25, 25:12, 25:23, 25:19). Proszę o krótkie zrelacjonowani tego meczu…
? Mecz zaczął się bardzo nerwowy. Można było oglądać równą grę, no może z lekkim wskazaniem na gospodarzy. Końcówkę pierwszego seta zagraliśmy bardzo dobrze i wygraliśmy tę inauguracyjną część pojedynku. Niestety w drugim secie nastąpiło kompletne załamanie naszej gry. Od początku do samego końca drugiej partii gospodarze osiągnęli wysoką przewagę. Warszawianie spokojnie kontrolowali wynik tego pojedynku i nie pozwolili nam na wyrównanie. Trzeci set zaczął się dla nas bardzo dobrze. Były wyniki 2:8, 11:14 dla nas, niestety nie potrafiliśmy dowieść przewagi do końca seta, w którym przegraliśmy (25:23). Przegrana końcówka seta dodatkowo podcięła chłopakom skrzydła. Mecz skończył się na czwartym secie, w którym była dosyć wysoka wygrana gospodarzy.
? Ostatecznie zajęliście 10. miejsce w tabeli. Co czeka na naszą drużynę po zakończeniu rundy zasadniczej?
? Teraz czeka nas walka barażowa z AZS UMW II Olsztyn. Mieliśmy okazję z nimi się spotkać już dwukrotnie w tym sezonie. U siebie przegraliśmy 0:3, zaś na wyjeździe wygraliśmy 3:0. Zarówno my, jak i oni zaprezentowaliśmy nierówną postawę. Mam nadzieję, że nasza gra ustabilizuje się na konkretnym poziomie. Zaczynamy 5 i 6 marca w Olsztynie, a później w następny weekend (12 ? 13 marca) odbędą się kolejne mecze, które zostaną rozegrane w Wołominie. Jeden wygrany mecz na wyjeździe, to by była bardzo dobra zaliczka. Rewelacyjnie by było, gdyby udało się dwa razy tam wygrać. Analizując ostatni mecz, jaki zagraliśmy na wyjeździe w Olsztynie, uważam, że mamy szansę, by tam wygrać.