W ostatnią sobotę, po raz trzeci z rzędu, w Radzyminie odbył się mazowiecki zjazd PSL. Do Radzymina przyjechało ponad 90% delegatów z całego województwa. Adam Struzik ponownie został wybrany na szefa mazowieckiego oddziału ugrupowania.
Sala radzymińskiej hali sportowej niemal po brzegi wypełniła się w ostatnią sobotę delegatami na zjazd wojewódzki Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Jednak nie zawsze tak było jak dziś. W ciągu ostatnich 4,5 roku nasza partia przeszła wiele – powiedział na początku swojego wystąpienia sprawozdawczego Adam Struzik, marszałek województwa Mazowieckiego i szef PSL na Mazowsze, głosowało na niego 286 delegatów.
Zjazd odbywał się pod hasłem ?tradycyjnie nowocześni”. Przybyło na niego wielu gości z PO, między innymi posłowie tej partii: Małgorzata Kidawa-Błońska i Andrzej Halicki. Nie zabrakło też Wojewody Mazowieckiego Jacka Kozłowskiego, który jeszcze do niedawna był wicemarszałkiem Województwa i zastępcą Adama Struzika.
Zjazd wojewódzki udzielił również rekomendacji Waldemarowi Pawlakowi na kolejną kadencję sprawowania funkcji prezesa PSL.
W swoim wystąpieniu Adam Struzik zaznaczył, że PSL nie godzi się na zmiany w Konstytucji. – Życie pokazuje, że ona się sprawdza – powiedział podczas wystąpienia w Radzyminie. – Jesteśmy za utrzymaniem w obecnym kształcie ordynacji do Parlamentu Europejskiego, Sejmu i Senatu i w wyborach samorządowych – mówił.
III Zjazd Wojewódzki Delegatów PSL Województwa Mazowieckiego przyjął stosowne uchwały w tej sprawie. – PSL stawia na państwo wspierające – mówił goszczący na części Zjazdu wicepremier rządu i jednocześnie prezes PSL Waldemar Pawlak. – Dzięki temu możemy znaleźć dobre rozwiązanie między suwerennością narodową a współpracą z Unią Europejską.
– Komisja Trójstronna będzie pracowała nad wzrostem płacy minimalnej. Jednak, jeśli chodzi o najniższe wynagrodzenie, to ważniejsze jest obniżenie kosztów pracy – uważa premier Pawlak.
Podczas zjazdu nie zabrakło również stanowiska PSL w sprawie proponowanej przez rząd ustawy metropolitarnej. – Nie wolno tworzyć dziwnych hybryd czy też kolejnych kategorii samorządów – uważa Adam Struzik.
– Bardzo się cieszę, że mamy wielu przyjaciół na tej sali – mówił Zbigniew Piotrowski, burmistrz Radzymina.
Teresa Urbanowska