Od września w Zielonce pełną parą rusza Ośrodek Kultury i Sportu. O nowych zadaniach, zmianie siedziby i nadziejach związanych z działalnością OKiS-u, rozmawiamy z dyrektorem tej instytucji Robertem Smoderkiem.
– Skąd inicjatywa powstania Ośrodka Kultury i Sportu w Zielonce?
– To jest rozwiązanie, przed którym Zielonka niejako stanęła. W mieście stworzono infrastrukturę sportową na dobrym poziomie. Powstała hala sportowa i stadion, są korty tenisowe. Objęliśmy zarządem wszystkie te obiekty. Działalność sportowa na terenie miasta jest rozproszona przez mnogość organizacji pozarządowych.
Miasto ma obowiązek zapewnić mieszkańcom dostęp do obiektów sportowych, a skupienie środków na ten cel w jednym miejscu, niezwykle to ułatwi. Dlatego powstanie OKiS-u jest tak dobrym rozwiązaniem. Z pomysłem wyszedł Zarząd Miasta, a my podjęliśmy inicjatywę.
Zastanawiano się czy nie powołać klubu miejskiego, ale miasto nie chciało tworzyć następnej instytucji, powoływać kolejnej administracji. Funkcjonowanie Ośrodka Kultury i Sportu jest praktykowane w innych gminach i sprawdza się bardzo dobrze.
– Czy ośrodek poradzi sobie ze skoordynowaniem działania obiektów sportowych i kulturalnych?
– Myślę, że to zależy od osób, które tworzą rzeczywistość OKiS-u. Jestem dyrektorem Ośrodka Kultury w Zielonce od 10 lat. Natomiast od stycznia tego roku kieruję Ośrodkiem Kultury i Sportu. Nie posiadam merytorycznego przygotowania do zajmowania się sportem. Dlatego też, został przeze mnie powołany koordynator ds. sportu na terenie naszego miasta. Jest nim Robert Deska, mieszkaniec Zielonki, radny od dwóch kadencji, absolwent AWF w Warszawie, trener MUKS Zielonka. Osoba bardzo dobrze nadająca się na to stanowisko.
– Czy OKiS dysponuje już środkami na cele sportowe?
– Ośrodek Kultury został przekształcony w OKiS w trakcie roku budżetowego, dlatego na chwilę obecną nie posiadamy zapewnionych funduszy na tę działalność. Zamierzamy natomiast w trakcie tego roku pozyskiwać środki oraz zająć się działalnością merytoryczną czyli powoływaniem sekcji sportowych przy nowej siedzibie OKiS-u na ulicy Łukasińskiego.
– Jak zmieni się zatem działalność ośrodka?
– Przede wszystkim zmieniamy siedzibę. Przenosimy się z ulicy Literackiej na ulicę Łukasińskiego do części budynku Miejskiego Gimnazjum. Jest to możliwe dzięki uprzejmości i inicjatywie pani Ireny Nowak, dyrektor gimnazjum. W ten sposób będziemy mogli stworzyć silną placówkę edukacyjno-sportową. Nasza oferta będzie miała szerszy odbiór. Sekcje zainteresowań, które są w Ośrodku Kultury, będą bardziej dostępne dla młodzieży.
– Jakie nadzieję wiąże Pan z powstaniem OKiS-u?
– Jestem bardzo zadowolony z powstania tej instytucji. Cieszymy się szczególnie z przejęcia sali widowiskowej. Mamy już pomysły na nowe inicjatywy: poranki teatralne czy recitale. Ośrodek Kultury do dobre miejsce do rozwoju działalności sportowej w Zielonce. Mieszkańcy naszego miasta będą teraz mieć uporządkowany kalendarz imprez kulturalno-sportowych, a my ze swej strony zapewnimy dobrą opiekę nad nimi.
Rozmawiał Adam Kudełka