15 sierpnia na polach w Ossowie odbyła się inscenizacja bitwy z 1920 r. Ponownie (po rocznej przerwie) odbyły się również zawody militarne. Zapraszamy do obejrzenia naszych fotorelacji przywołujących pamięć o historycznych wydarzeniach.
Fotoreportaż z inscenizacji Bitwy Warszawskiej w dniu 15 sierpnia 2014 roku
Przygotowanie do Zawodów Kawaleryjskich w dniu 15 sierpnia. Zawody rozpoczęły się tuż po inscenizacji bitwy.
Jako organizator inscenizacji Bitwy pod Ossowem proszę szanowną redakcję o nie manipulowanie zdjęciami i wstawianie w fotorelacji z inscenizacji zdjęć z zawodów kawaleryjskich.Zawody kawaleryjskie były zupełnie inną imprezą nie związaną z inscenizacja bitwy.Organizator inscenizacji Jacek Gradus
Ci panowie na koniach z lancami nie brali udziału w rekonstrukcji bitwy pod Ossowem. Mam pytanie, dlaczego są umieszczane takie fotki w tym albumie skoro oni są z innej imprezy. Równie dodrze można by było zamieścić zdjęcia wikingów. Też by była foto relacja z tej inscenizacji.
Jacku dziwi mnie fakt poruszania kwestii dzielenia obchodów 94 rocznicy Bitwy Warszawskiej w Ossowie na poszczególne fragmenty, wszystkie imprezy towarzyszące takie jak inscenizacja,XV Zawody Militari o Szablę Starosty i Puchar Przewodniczącego Rady Powiatu Wołomińskiego,XIV Mistrzostwa Polski Formacji Kawaleryjskich pod Honorowym Patronatem Ministra Obrony Narodowej, składały się na jedna imprezę mająca uczczic bohaterów z 1920r.i jak widac ułani jak najbardziej wpisują się o 1920r,o ile wiem to głównym organizatorem całości uroczystości było Starostwo powiatowe w Wołominie,i finansowane w zdecydowanej większości przez Starostwo Powiatowe w Wołominie, a zdjęcia z całości uroczystości są fantastyczne.
Andrzej Michalik
Widzę,że mimo podania redakcji nr zdjęć które nie pochodzą z inscenizacji,tylko następnej imprezy, to w dalszym ciągu próbuje się pokazać
Pana Andrzeja M.jako osobę która organizuje lub bierze udział w rekonstrukcji.Albo próbuje się pokazać ,że w inscenizacji brali udział grupy umundurowane na wrzesień 1939 r.w celu pokazania, że nie tylko kiedyś ale i teraz w imprezie biorą udział grupy w niewłaściwych mundurach.Polecam film z inscenizacji zamieszczony w ŻP ,tam widać rzetelnie kto brał udział w inscenizacji a kto nie
Andrzeju owszem na całość uroczystości składało się wiele imprez,ale w tytule fotorelacji jest „Ossów 2014 ? Inscenizacja bitwy 1920 roku” .Jak wiem Twoje zawody formacji kawaleryjskich trwały przez trzy kolejne dni i uważam,że powinny mieć osobną fotorelację.Np.moja pod tytułem „Obchody 94 rocznicy Bitwy Warszawskiej w Ossowie – inscenizacja” Twoja „Obchody 94 rocznicy Bitwy Warszawskiej-Zawody Kawaleryjskie” lub coś podobnego, a nie zrobiony mix-masz.Nie pokazano również żadnych zdjęć z innych punktów obchodów uroczystości a było ich dużo.Tak Starostwo było głównym organizatorem uroczystości,ale ja organizowałem inscenizację a ty organizowałeś zawody
Jacek Gradus
To niebyła jedna impreza tylko szereg imprez następujących jedna po drugiej i do tego organizowane były przez inne osoby. Dlatego organizator jednej ma prawo, aby jego impreza niebyła wrzucana do jednego gara z innymi. A biorąc pod uwagę, że na zawodach kawaleryjskich wydarzył się wypadek. Daje mu to prawo do domagania się rozdzielenia tych wydarzeń w celu nie utożsamiania z tym wypadkiem organizowanego przez niego przedsięwzięcia. Po za tym wiem, że sporo osób z grup rekonstrukcyjnych nie chcą mieć nic wspólnego z 1 Pułkiem Ułanów Krechowieckich i nie chcą być z nim utożsamiani.
Zdjęcia od nr.48 do 68 ,71 do 93,106 do 142,155 do 157 pochodzą z przygotowań i rozgrzewki do zawodów kawaleryjskich i nie są związane z inscenizacją” Bitwy Warszawskiej 1920 – Ossów 2014″Redakcja w dalszym ciągu twierdzi że są to zdjęcia z inscenizacji co mam na mailu, w związku z czym podejmę stosowne kroki prawne przeciwko redakcji Życie Powiatu.
Jacek Gradus
Na potwierdzenie tego niech przemówi fakt, że w Polsce jest prawie 40 stowarzyszeń kawaleryjskich. A na zawody w Ossowie z roku na rok przyciąga coraz mniejszą ilość kawalerzystów z polski.
Panie Andrzeju tytuł tej foto relacji też świadczy, że nie mówimy o obchodach ani o zawodach kawaleryjskich o szablę starosty. Foto galeria zatytułowana jest: Ossów 2014 ? Inscenizacja bitwy 1920 roku
Szanowny Panie Jacku. Ta sama redakcja zamieściła oba materiały i film i zdjęcia. Oba wyprodukowane w dobrej wierze. Od wczoraj prowadzi Pan z nami korespondencję w niezbyt grzecznej formie. Od pierwszej przesłanej informacji strasząc sankcjami prawnymi. Po czym po kilku godzinach sam Pan przyznaje (w przesłanej mailem do redakcji informacji), że nie wszystkie grupy biorące udział w inscenizacji były „z epoki” zaś jedna z grup brała udział w obu wydarzeniach ubrania w te same stroje. W pewnym momencie na łące znaleźli się uczestnicy obu wydarzeń równocześnie i to zostało uwiecznione na zamieszczonych fotografiach – taki obraz widział zarówno widz jak i fotograf. Nie wiem kto i z kim się tam u was kłóci i wcale mnie to nie interesuje. Nie wiem w jakim celu, ale jest to przykre – myślę, że zarówno dla organizatorów jak i dla części uczestników obu wydarzeń. Myślę też, że nie o taki efekt chodzi organizatorom tej imprezy w tym również naszej redakcji. Przygotowując relację z tego wydarzenia zrobiliśmy to z własnej woli i własnym nakładem pracy i środków osób współpracujących i pracujących w redakcji. Wolontariusze – a takimi w tym przypadku byli nasi ludzie przygotowujący relację – nie otrzymali za swoją pracę żadnej gratyfikacji. Przez lata – uczestnicząc w różnej formie wydarzeń związanych z rocznicą 1920 roku przyzwyczaiłam się do innej formy podziękowania za pracę społeczną i współpracę. W przypadku pomyłki – która może zdarzyć się każdemu – można zwyczajnie zwrócić na ten fakt uwagę bez grożenia i straszenia sankcjami. Z mojej wiedzy, Organizatorem obchodów, zarówno tegorocznych jak i organizowanych przez wiele lat wcześniej, są i były nasze lokalne samorządy. Przeprowadziłam stosowne rozmowy na ten temat i wiem, że nikt nie rości pretensji do jakości naszych relacji. A Panu na przyszłość radzę przygotować materiał dokumentujący wydarzenie z własnych środków, wtedy będzie Pan miał prawo stawiać wymagania osobom, które Pan zatrudni i zapłaci za ich usługę. Szanowny Panie ? groźba nie jest właściwym narzędziem w żadnym dialogu a zwłaszcza wśród miłośników historii.
Droga Pani Tereso.
Nie neguję pracy jaką wykonaliście w celu udokumentowania obchodów rocznicowych. Moja prośba dotyczyła rozdzielenia dwóch imprez jakie odbyły się na polach Ossowskich.Wasz artykuł zatytułowany jest inscenizacja czyli imprezy zorganizowanej prze zemnie na zlecenie Starostwa Wołomińskiego.Po zakończonej inscenizacji wjechała na pole kawaleria przygotowując się do zawodów mimo tego że rekonstruktorzy nie zeszli jeszcze z pola,pirotechnicy nie sprawdzili pól pirotechnicznych.Mimo tego że wjechali ponad pół godz.przed ustalonym czasem i nie pozwoleniu nam sprzątnąć pola rekonstrukcji to w dalszym ciągu nie jest to jedna impreza.Na moją prośbę (patrz post 1)nie było żadnej reakcji ze strony redakcji.dopiero po moim mailu redakcja dodała do tytułu „i zawody kawaleryjskie” który to dodatek został usunięty po stwierdzeniu waszych fotografów ,że wszystkie zdjęcia są z inscenizacji co nie jest prawdą.Co do pani wpisu jakobym napisał w mailu że nie wszystkie grupy biorące udział w inscenizacji były z „epoki”,to proszę przeczytać jeszcze raz moją wiadomość ,czytając ze zrozumieniem.Grupy biorące udział w zawodach były z okresu wrzesień 39,a jedna w umundurowaniu z 1920 roku i ona brała udział w inscenizacji i zawodach.Tu im mogę pogratulować bo w niedzielę wygrali zawody.Po waszej prośbie o podanie nr zdjęć które są z zawodów i przygotowań do nich ,czyli nie związane z inscenizacją co jak dalej wasza redakcja sugeruje zdjęcia nie zostały usunięte,ani nie zrobiono osobnej fotorelacji z zawodów jak sugerowałem w 5 poście
Z poważaniem Jacek Gradus
Nie dziwie się panu Jackowi, że pragnie, aby jego inscenizacja niebyła utożsamiana z zawodami kawaleryjskimi pana Andrzeja Michalika. Niedaleko od Ossowa w miejscowości Stara Miłosna odbywają się prawdziwe zawody militarny, na które zjeżdżają kawalerzyści z całej polski. A nie jakieś dziwne grupy w mundurach od czapy. Każdy wygląda inaczej i ma, co innego na sobie, możemy tu zobaczyć mundury tak z wojny polsko bolszewickiej i polowe mundury na wrzesień 1939 roku jak i dziwnie poprzerabiane munduru KBW jednym słowem miszmasz. Do tego dochodzi idący za tymi zawodami stereotyp przebywających na tej imprezie pijanych i wulgarnych osób nazywanych potocznie ułanoidami. Następną rzeczą, od której pewnie pragnie się odsunąć pan Jacek jest fakt, że zawody są dość niebezpieczne i dochodzi tam często do dziwnych wypadków. W tym roku właśnie na zawodach 15 sierpnia koń będący na fotografii 85 utracił ucho. Ciekawe gdzie było zabezpieczenie weterynaryjne, bo na polu go na pewno go nie było (pewnie jakieś oszczędności, bo, po co weterynarz na zawodach). W dalszych dniach była ponoć dość niebezpieczna wywrotka, w której ucierpiał jeździec. Idąc dalej do dnia dzisiejszego nie zostały wyjaśniona sprawa z kwietna, kiedy to podczas jednego przejazdu poniosły śmierć aż dwa konie, z czego jeden został przez pana Andrzeja zostawiony aż na pięć tygodni na polu. Z tego, co widziałem w telewizji TVN to pan rotmistrz stwierdził, że koń został pozostawiony naturze. Ciekawe przepisy dość dobrze mówią, co należy zrobić w takich wypadkach. Nie sądzę, aby człowiek, który zajmuje się od wielu lat końmi i będący do tego radnym nie wiedział, co uczynić w takiej sytuacji. A zdjęcia są dość dziwnie powklejane w cały album myślę, że chodziło o lansowanie pana radnego i jego zawodów, bo jak ktoś był i oglądał to wie, że po inscenizacji spora część publiki poszła na pobliski festyn. Jeśli ktoś widział zdjęcia z całych zawodów to zauważył, że publiczności podczas trzech dni zawodów było dość mało. Tym bardziej dziwi upór wydawnictwa i niechęć dokonania zmian skoro prosi o to organizator inscenizacji.
Tak zakłamanej redakcji to szukać ze świecą nie polecam nikomu ich wiadomości myślę, że pan Andrzej jest znajomym redaktora. Nie chodziło o zmianę tytułu a o rozdzielenie zdjęć z różnych imprez.
Dodam, że 15 sierpnia troszkę więcej się odbywało w ramach obchodów rocznicy bitwy warszawskiej i niebyły to biegające po wodzie i błocie konie pana Michalika ani inscenizacja pana, Gradusa. Szkoda słów.
Widzę że redakcja dalej brnie w swojej nierzetelności zmieniając tylko tytuł na bardziej ogólny, ale nie rzetelny fotoreportaż.Brakuje zdjęć z dnia 14.08 gdzie był apel poległych przy krzyżu,a także zabrakło pozostałych elementów uroczystości z dnia 15.08 jak odsłonięcie tablicy poświęconej oficerom walczącym w 1920 r.,bieg dziecięcy „Cud nad Wisłą” a także właściwe XV Zawody Militari wiele innych imprez z dnia 15 i 16 .08.Zabrakło również zdjęć z konkurencji kawaleryjskich i współzawodnictwa kawalerzystów.Są tylko zdjęcia z inscenizacji i przygotowań kawalerzystów do zawodów polegające na pokazaniu się na polu wśród zbierających swój sprzęt rekonstruktorów w celu umożliwienia zrobienia zdjęć waszym reporterom,byście mogli manipulować opinią publiczną swoją nierzetelnością w przekazywaniu wiadomości swoim czytelnikom.
Bez poważania Jacek Gradus
W dniu dzisiejszym odbyło się spotkanie zarządu Stowarzyszenia Historyczno Edukacyjnego mi.7 Pułku Lansjerów Nadwiślańskich, na którym zapadła decyzja żebym zwrócił się z żądaniem skierowanym do redakcji Życia Powiatu, aby rozdzielić zdjęcia z inscenizacji i zawodów kawaleryjskich. Motywujemy to tym, że te imprezy niebyły robione przez jedną osobę i nie miały ze sobą nic wspólnego poza polem, na którym się odbyły. Członkowie naszego stowarzyszenia zgodzili się wziąć udział w rekonstrukcji pod warunkiem, że nie będą utożsamiani z zawodami. Dodam, że członkowie naszego stowarzyszenia nie brali udziału w wyżej wymienionych zawodach. A ostatnim punktem jest to, że po obejrzeniu foto relacji można zauważyć, że zdjęcia są jakoś dziwnie wymieszane, co sugeruje, że kawalerzyści z zawodów brali udział w inscenizacji. Jest to jawna próba manipulowania. Jeśli nie zostanie rozdzielony ten materiał nasze stowarzyszenie wystąpi o usunięcie zdjęć, na których znajdują się członkowie naszego stowarzyszenia z wyżej wymienionej foto relacji.
Prezes Stowarzyszenia Historyczno Edukacyjnego im. 7 Pułku Lansjerów Nadwiślańskich.
Dariusz Senator.
zgodziłem sie wziąć udział w tej rekonstrukcji tylko pod warunkiem, ze pan Michalik nie będzie miał z tym nic wspólnego i proszę Redakcję o rzetelność relacji, faktycznie kawalerzyści biorący udziałó w zawodach nie maja umundurowania odpowiedniego do rekonstrukcji bitwy pod Ossowem a rekonstrukcji wrzesnia 1939 roku nie było