O podsumowanie zimowo-wiosennego sezonu sportowców z kobyłkowskiego Wichru zwróciliśmy się do prezesa MKS Wicher Artura Roli. W rozmowie z Teresą Urbanowską Artur Rola mówi o współpracy z kobyłkowskim OSiR-em i o reaktywacji sekcji siatkówki.
? Panie Prezesie, w jakim nastroju Wicher kończy pierwsze półrocze 2014 r.? Z jednej strony słyszymy o medalach siłaczy i kickboxerów, z drugiej zaś o spadku piłkarzy do A klasy.
? Sport składa się z sukcesów, ale i porażek. Ważne abyśmy umieli z jednych i drugich wyciągać wnioski na przyszłość. Rzeczywiście podopieczni Stanisława Bielewicza i Grzegorza Engela należą do krajowej czołówki w swoich dyscyplinach i zawsze wracają z zawodów z dorobkiem medalowym. Mam nadzieję, że tę wspaniałą passę będą podtrzymywać. Co do piłkarzy, to nikt w klubie nie ma pretensji do drużyny za spadek. Nie znaczy to, że nie zależy nam na wynikach. Mam do naszych zawodników szacunek, że grają w barwach Wichru bez żadnych gratyfikacji finansowych. Nasi piłkarze, kickboxerzy i siłacze na co dzień uczą się, pracują, prowadzą firmy, wychowują dzieci. Trenują i grają dla własnej satysfakcji. Najlepsi piłkarze trafiają z Wichru do zespołów, gdzie mogą liczyć na grę w wyższych ligach oraz stypendia. Mam nadzieję, że dzięki wsparciu władz miasta i sponsorów będziemy mogli niedługo wrócić do ligi okręgowej i zapewnić warunki do gry naszym zawodnikom.
? Ostatnio pojawiła się informacja o reaktywowaniu sekcji siatkówki.
? To prawda. Impulsem był sygnał od rodziców i zawodników, którzy występowali już w naszych barwach i to z sukcesami. Chłopcy z rocznika 1997 są bardzo zgraną ekipą, nie tylko na parkiecie. Razem będą tworzyć trzon zespołu, który po połączeniu z warszawskim MOS Wola, będzie walczył o najwyższe stawki wśród juniorów i występował jako MOS II Wicher Kobyłka w III lidze seniorów. Zgodnie z umową wszystkie mecze w roli gospodarzy zagramy w hali przy ZSP nr 2 w Kobyłce. Trenerem będzie Łukasz Motyka, który zna ten zespół ze wspólnej pracy w Wołominie. Cieszy mnie zaangażowanie w powodzenie tego projektu rodziców i coraz szerszego grona sponsorów wywodzących się z okolicznych przedsiębiorców ale i firm z Warszawy. Chcemy, by w Wichrze skupić wszystkie grupy wiekowe i prowadzić szkolenie siatkarskie już od czwartej klasy szkoły podstawowej. A mamy w mieście grono naprawdę dobrych trenerów ? fachowców. Mam tylko nadzieję, że niedługo będziemy mogli korzystać z nowej hali przy ZSP nr 3
? W tym roku Wicher był organizatorem kilku imprez sportowych. Są jakieś plany na jesień?
? W lutym gościliśmy prawie 400 zawodników i zawodniczki na Mistrzostwach Polski juniorów oraz Pucharze Polski seniorów, a także uczestników Master Cup, którzy stawiają swoje pierwsze kroki w kickboxingu. Zwieńczeniem zawodów była gala finałowa. Oprawa i atmosfera nie odbiegały od gal zawodowych. Nasze starania docenili przedstawiciele PZKB i zawodnicy z całej Polski. Zebraliśmy bardzo dobre recenzje i mamy nadzieję na przyznanie kolejnych turniejów. Najwięcej imprez było jednak dla piłkarzy. Oprócz turniejów halowych zorganizowaliśmy kilka turniejów dla 8-9 letnich chłopców. Dwa ostatnie miały szczególną oprawę. Najpierw podczas Dnia Wiatru na sportowo młodzi piłkarze grali w turnieju, który poprzedzał wietrzne derby Wicher ? Huragan, a w pierwszy weekend wakacji zagrało u nas 16 drużyn z różnych stron Polski z rocznika 2005. Oprócz wysokiego poziomu sportowego uczestnicy podkreślali doskonałą organizację i gorącą atmosferę.
Jesienią główną imprezą będzie III Memoriał im. Andrzeja Wiśniewskiego. Wówczas na stadionie przy ul. Napoleona spotykają się wszystkie pokolenia miłośników sportu z Kobyłki, by w rywalizacji sportowej lub z trybun uczcić pamięć byłego Honorowego Prezesa MKS Wicher. Przy okazji dziękuję redakcji Życia za patronaty medialne, licząc na dalszą owocną współpracę.
? Od kilku miesięcy w Kobyłce funkcjonuje OSiR. Jak wygląda współpraca?
? Od początku współpraca z Piotrem Strejlauem była modelowa. Darzymy się wzajemnym szacunkiem i zaufaniem, mamy te same cele tj. rozwój sportu w Kobyłce i poprawa bazy szkoleniowej dla dzieci i młodzieży. Nie wypada mi oceniać dokonań dyrektora OSiR-u, ale wystarczy przyjść na stadion, by się przekonać ile dobrego wynika z pracy ekipy kierowanej przez Piotra.
? Czy równie dobrze wygląda współpraca z innymi klubami z powiatu wołomińskiego?
? Poznałem wielu działaczy z okolicznych miejscowości. To pasjonaci sportu. Angażują swój czas, umiejętności i pieniądze, by budować i rozwijać ulubione dyscypliny. Nasz Dzień Wiatru nie doszedłby do skutku, gdyby nie ścisła współpraca z zarządem PWKS Huragan. Wiele życzliwości okazali nam członkowie zarządu siatkarskiego stowarzyszenia z Wołomina przy ,,przeprowadzce? siatkarzy. Pomimo rywalizacji na boisku, harmonijnie współpracujemy z klubami z okolicznych gmin. W tym miejscu chciałbym wspomnieć o skromnej, ale jakże pracowitej Pani Prezes. Chodzi mi o Izabelę Misiowiec, która kieruje MUKS Zielonka. Jej zawodnicy to mistrzowie Polski seniorów i juniorów starszych w unihokeju. Klub ma trenera Roberta Deskę, który jest selekcjonerem juniorskiej kadry i wielu reprezentantów Polski. Środowisko sportowe w powiecie ma naprawdę czym się pochwalić, ale potrzebuje wsparcia.